Kiedy iść z nastolatką do ginekologa??

corka ma 16 lat,uwazam ze to najwyzszy czas,a wy jak myślicie?kiedy wasze corki 1 raz poszly do ginekologa?

to dobrze myslisz

a jeszcze inne mamy?jakie sa wasze opinie?

nibby powinno sie isc jak pojawi sie pierwsza miesiaczka(po oczywiscie ;) ) ja pierwszy raz bylam w wieku 19 lat,po pigulki i ogolnie sie przebadac.

jak rozpocznie zycie sexualne ,jak jest jeszcze dziwica to badanie bedzie przez odbyt wiec niezyt mile jak na 1 wizyte

z 16-latką ,której nic nie dolega i która nie współżyje nie widze sensu....chyba że sama tego chce ,bo potrzebuje info. ,których matka nie potrafi jej udzielic lub ma watpliwości,których w/w rozwiac nie potrafi.. osobiście byłam ze swoja 18-letnią ale tylko po to,by zaszczepić ja na HPV....

no wlasnie jelsi nie rozpoczela wspolzycia zaszczep ja na raka szyjki macicy

ja byłam pierwszy raz u gina jak miałam właśnie 16 lat, ale miałam jakieś bóle w podbrzuszu, które potem i tak okazały się problemem nie ginekologicznym :) aaa i nikt mnie nie badał przez odbyt - co za bzdura - a dziewicą byłam!

no i faktycznie chodziłam do ginekologa w towarzystwie swoich dzieci,gdy byłam teraz w ciąży..ot tak--by oswoic z gabinetem,lekarzem,atmosfera badania usg..mam trzy lalki:18,13 lat i 5-m-cy

ja byłam pierwszy raz aż zaszłam w ciąże,miałam 19 lat A tak przy okazji : jak córka będzie miała w styczniu 14 lat i nie ma jeszcze okresu iść z nią czy jeszcze poczekać?

Jak to? Dzieci były z Tobą w gabinecie podczas badania? Jeszcze usg przez powloki brzuszne to rozumiem, ale przy badaniu ginekologicznym lkub przy usg dopochwowym, to juz nie koniecznie.

można dostać tylko i wyłącznie po 50, więc pełna olewka bez kontroli. 16 lat, to idealny wiek na pierwszą wizytę i badanie. np. cytologia.

Co Ty za bzdury piszesz??? Dziewczyny 30 letnie umieraja na raka szyjki macicy a nawet młodsze.

to była ironia. Popieram chęć wizyty u ginekologa takiego młodego człowieka, bo ludzie są zaślepieni i myślą, że jak nie współżyła, to wszystkie choróbska ją omijają szerokim łukiem, a to gówno prawda.

Do autorki: wydaje mi się, że lepieuj będzie jeśli z córką porozmawiasz i ją oswoisz z myślą o tej wizycie. Nie oszukujmy się, nie należy do przyjemnych, krępuje kobiety dorosłe,a co dopiero nastolatkę. Wybierz lekarza zaufanego, daj jej wizytówkę, niech to sama przemyśli i zdecyduje. Może namówi jakąś koleżankę na wspólną wizytę. I przede wszytskim jeśli chcesz iść z nią to zapytaj czy możesz wejść z nią do gabinetu, przeraża mnie to, że niektóre matki ciągną swoje córki do gabinetu na siłę i co gorsza pakują się tam z nimi. Bardziej można zrazić dziewczynę niż zachęcić. Do mamy, której 14-letnia córka nie miesiączkuje. Bez obaw, jest młodziutka. Przed rozpoczęciem miesiączkowania nie ma sensu wizyta u ginekologa- chyba, że okres nie pojawi się do 18 r.ż.

AAA to nie załapałam, przepraszam :)

nic na siłę---->dziękuje

belluci: przeczytaj dokładnie--o badaniu usg mówiłam..tylko i wyłącznie..innego nie wyobrażam sobie nawet w tow.męża

szlag..też nie tak..dokładnie przez powłoki brzuszne...w ciązy usg dopochwowo wykonano mi tylko raz w 5-tym tygodniu

Ja po raz pierwszy u ginekologa byłam w wieku 14 lat (2 lata po pierwszej miesiaczce)