i need a miracle

zauroczyłam sie... w facecie ktory byl w Pl a teraz jest 1500 km ode mnie, on sobie z tego nic nie robi, chyba ma fun ze zawladnal moimi myslami FUCK!!!!!! potrzebuje cudu po to aby sie z niego wyleczyc albo zeby cos z tego jednak wyszlo... beznadziejna sytuacja wiem... ps. ja mam 20 lat a on 24 lata

chcialam sie tylko wyżalić, to trwa juz miesiac :(

miesiąc to krótko:)

przejdzie ci

wiem i dlatego napisalam mu zeby nie bawil sie ze mna w te pierdolone gierki i zeby dal mi spokoj bo mnie sie juz odechciewa wszystkiego :|

a moze ty sie jemu tez podobasz? ja tez przeszlam zwiazek na odleglosc i sie udalo.

o. Dziewczyna rozsądna. Dobrze zrobiłaś

podobam, mowil mi ze mu sie podobam, ze nadajemy na tych samych falach i ze dobrze sie czuje w moim towarzystwie, ze go pociagametc. ale no wlasnie ale napisal mi ze nie bedziemy razem bo to niemozliwe a po 3 dniach znowu to samo... nie chce byc niegrzeczna i uzywac brzydkich slow ;p ale wkurwia mnie to juz maxymalnie :o

każdego by wkurwiało. Myślę że coś kręci

wiec napisalam mu dzis niech mnie zostawi w spokoju i tyle co on kuźwa mysli ze ja bede jego czasoumilaczką jak przyjedzie do Pl?? pfffffff palant :)

to najlepsze wyjście