Jest mi SMUTNO. Bardzo smutno. Dajcie slowo pocieszenia

bonus jak widac nas kobiet cierpiacych jest wiecej niz facetow a wynika to chyba z tego ze faceci ktorzy nas opuscili teraz sie bawia i maja nas w dupie wiec ty musisz byc inny bo siedzisz na kafeterii jka my

my mielismy ciche dni ze sie tydzien potrafilismy nie odzywac wiec wiem ze teraz gdy minal ten tydzien od kiedy nie jestesmy razem bedzie mi jeszcze trudniej :(

szmutna to normalne ze jestes zauroczona czy zakochana i myslisz tylko o nim.:( Ja tez mysle tylko o nim, tylko ze po zdradzie troche mi sie brzydzi, nie troche, okropnie, jak pomysle ze on dotykał całował i obmacywał wszedzie ją, podczas gdy ja siedziałma w domu i czekalam na niego i teskniłam. Nie wiecie jakie to jest oropne..... Najchętniej zrobilabym mu na zlosc, ale nie przychodzi mi nic to glowy, przeciez go nie zabije.. Moze najbardziej zrobie mu na zlosc jak zignoruje wszystkie telefony itp. Dran ;(

ide w wasze slady i zaczynam pic wino

bonus, jeśli potrafisz gadać, nie pisząc, że my wszystkie wybieramy facetów którzy nas nie szanują i że my wszystkie uważamy, że wszyscy mężczyźni są do dupy, to DAWAJ!

wiecie co jest najlepsze?ze obiecal mi tydzien temu ze w niedziele przyjedzie do mnie!!!i zastanawiam sie czy to jest nadal aktualne!bo w sumie on powiedzial mi ze nasz zwiazekpotrzebuje przerwy zebysmy obydowje poczuli mega ogromna tesknote za soba nawzajem!!!

upije sie na smutno i bede pila dopoki starczy mi sil i pieniedzy z ostatniej wyplaty

szkoda ze nie mozemy sie upic wszystkie razme, to by moglo nam pomoc dziewczyny, zrobilybysmy laleczki voodoo hehe

ja zrobilam podobnie:poszlam do sklepu kupilam piwa i chipsy i zobacze do kiedy wytrzymam

napiszcie potem jak to sie skonczyło, czy wróciliscie czy nie, dodajcie topic do MOICH TEMATÓW. Ja iwem ze nie wróce, wiec jakby co te chetnie pogadam prze piwku czy czyms mocniejszym:( Ale mysle, ze nie bede dlugo cierpiec, bo tak nie mozna! Jesli zdradził to znaczy ze jest draniem i on nie zasługuje na mnie, prawda?:)

ja bym mojemu wbila szpilke miedzy nogi bo tam najbardziej boli :)

ostatnio moja siostra chciala mi kupic ta laleczke - mowila ze moze mi pomoze!!!

mi zostało jeszcze 1dno piwo i nie wiem.. Otworzyć czy nie kochane?:) Pomału mi lepeij:P

smutno otwieraj, ja dopiero co wino otworzylam wiec nie bede pic sama :)

a ja miedzy nogi to nie!!!bo zyje nadzieja ze jeszcz sie z nim przytule i bede z NIM szczesliwa!!!

OTWIERAJ!!!wypijmy za BLEDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bledem bylo ze sie zakochalam teraz juz nikogo nie pokocham, bede wykorzystywac i ranic

wisienka, czyli rowazasz jeszcze powrót. szmutna tez. I to chyba jest najgorsze, nie wiedziec czy wrócic czy nie. Ja juz nie mam wyboru, zostalam zaprogramowana na : NIE WYBACZE ZDRADY i nie wybacze skurwysynowi. A po zdradzie zachowywal sie jakby nigdy nic, do rany przyłóz, uwazajcie na nich, jak cwany -niech spada on razu

mimo ze nie bardzo lubicie facetów. Ja pije. Prez kobietę

widzisz i wlasnie tego sie boje - byl jaki byl ale nie zdradzal mnie i wiem ze nie zostawilby mnie gdybym ja tego nie zrobila a co jamk teraz trafie na takiego skurwysyna ktory bedzie jeszcze gorszy ?

lubimy facetów, FACETÓW , a nie debili i skurwysynów!

mnie raczej nie zdradza!bo wiem ze mu na mnie bardzo zalezy ale trudno mi wybaczyc takie male klamastwa bo ja marze o idealnym zwiazku!!!bez klamstw!!

szmutna, czytałam tu kiedyś jakis topik podobny i tam ktos napisał: "Jesli kupisz jedno robaczywe jabłko, to juz wiecej nie kupisz zadnego w ogole"?Dało mi to do myslenia.........

hej. nie jestem skurwysynem. Ja nie odszedłem tylko moja była już Pani

zamiast balowac to my zwalujemy sie na kafeterii a oni pewnie w tany poszli...

mimo ze nie bardzo lubicie facetów. Ja pije. Prez kobietę nie. ja już nie mam siły na tego pana, który wie lepiej, niż my, co lubimy, a czego nie :O

pewnie mowisz o mnie. Dlaczego sądzicie ze facet nie moze byś porzucony?

jestem w stanie zaakceptowac bonusa gdyz nie baluje jak nasi byli tylko zamula na kafeterii jak my:)

bonus ja nie powiedziałam ze jestes skurwysynem. Ogólnie powiedziałam. Najpierw czytaj, potem pisz :)

a tak. Zamulam. Bo to nie ja numer wywinąłem.