Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem nikim

wylali mnie- mam ochote skoczyc zmostu

Polecane posty

Gość jestem nikim

dzis stracilam prace... :( byla za marne grosze 4,5 za godzine, nie lubilam jej ale byla.... czuje sie fatalnie, nic nie warta, ze do niczego sie nie nadaje... .. a stracilam z wlasnej glupoty- powiedzialm mojej zmienniczce ze nie lubie tej pracy i ta szmata doniosla szefom :( mam nauczke by trzymac jezyk za zebami ale to mi nie pomaga, prawie nie chce mi sie zyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
nie mam nawet komu o tym powiedziec.... tylko Wam moge pwoiedziec co mi lezy na duszy.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuczną pochwę
znajdziesz cos lepszego, tamtą pracę olej ciepłym moczem ciekawi mnie tylko w jaki sposób rozwiązali z tobą pracę - za wypowiedzeniem, dyscyplinarnie, za porozumieniem stron, czy może byłaś na zleceniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
kobieto Ty sie ciesz, ze juz tam nie musisz lazic:D Widac jestes taka osoba, co to na smierc sie zatyra bo jej zalezy na pracy a inni maja to gdzies. Bedziesz miec lepsza prace tylko zacznij od razu szukac i pieprz ich wszystkich🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuczną pochwę
i zmień nick, bo cię palnę, wcale nie jesteś nikim, co ty opowiadasz? znajdziesz pracę, zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdziesz lepszą
tylko zapomnij o wszystkich mostach zgoda????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
widzicie to bylo na umowe zlecenie, po prostu przyszli i powiedzieli ze juz nie pracuje, jestem studentka dzienna i nie bylo latwo znalezc prace ktora moglabym pogodzic z zajeciami, dziekuje Wam za mile slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
studentow to teraz pracodawcy po d..caluja, zeby chcieli pracowac. Wez ich pieprz i nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comtessa
będzie wszystko dobrze, w mojej firmie ostatnio masowo pozwalniali ludzi, ja na szczęście się uchowałam ale prawie wszyscy, którzy polecieli mają już nową pracę a też sporo osób było naprawdę załamanych. Trzymaj się mocno i bierz się od jutra za szukanie czegoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym miejscu przesyłam
będzie ok, masz jeszcze miesiąc wakacji, znajdziesz coś dla siebie i życzę ci, żebyś nie trafiła wiecej na tak mendowatą "koleżankę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comtessa
donosze na kolezanki w biedronce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
ale dziennych? wszdzie chca zaocznych, tej pracy szukalam prawie 2 miesiace jaka ja jestem idiotka, trzeba bylo trzymac jezyk za zebami.. a ta szmata normalnie nakablowala na mnie... na odchodne szef mi powiedzial zebym uwazala w nowej pracy bo ci co juz tam pracuja moga mnie uznac za konkurencje.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
a co studiujesz i na ktorym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
studiuje zootechnike na 5 roku tak sie cieszylam ze mam prace, to miala byc taka pierwsza powazna praca :( a nie jakies roznoszenie ulotek tylko na wakacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło mi podszywaczu, że zostałam przez ciebie zauważona, na moje szczęscie nie pracuję w biedronce, donoszeniem też się nie param :) do autorki --> teraz jest dużo łatwiej z pracą dla studentów niż jeszcze parę lat temu, jeśli mieszkasz w większym mieście nie powinnaś mieć problemów, na uczelni powinnaś mieć coś takiego jak biuro karier, tam powinni mieć oferty pracy dla studentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
masz w domu drukarke? i mieszkasz w miescie gdzie sa szkoly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
wiesz moze Twoj szef to madry czlowiek? moze ta sytuacja wyjdzie Ci an dobre i popchnie do dzialania i do tego, zeby wiecej wymagac od pracy i pracodawcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
to prawda ze latwiej, moze cos znajde, przejde sie do tego biura bo dotychczas szukalam pracy na wlasna reke od lat sobie nie radze- owszem mam, mieszkam w miescie nawet duzym tylko to Polska B, a nawet C jak to mowia, no ale szkoly sa dziekuje za slowa otuchy,bo moje poczucie wlasnej wartosci zostalo zdeptane i wdeptane metr pod ziemie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
kup jutro wyborcza, poszukaj ofert pracy w necie masz jeszcze miesiac i mozesz znalezc prace, w ktorej zarobisz 2 razy tyle A ta sytuacja mzoe Ci wyjsc na dobre - po co sie meczyc w maloplatnej pracy, ktorej na dodatek nie lubisz?Pewnie jakby Cie nie wylali to bys w niej siedziala do konca, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
"wiesz moze Twoj szef to madry czlowiek? moze ta sytuacja wyjdzie Ci an dobre i popchnie do dzialania i do tego, zeby wiecej wymagac od pracy i pracodawcy?" nie wiem, rada cenna bo w nowej pracy to juz bede trzymac jezyk za zebami, ale ta donosicielke to zatrzymali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
hmm..skoro to Polska C to raczej rodzice nie bogaci-to nie, ten pomysl odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
kupie i zaczne szukac znowu, na pewno, to prawda ze bym w niej siedziala, zarabialabym ok 800 zl/ miesiecznie, jak mnie teraz znajomi pytali to bylo mi sie wstyd nawet przyznac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
od lat sobie nie radze- heh, zgadles :P moj matka zpensji nauczycielki utrzymywala mnie i moja siostre i meza nieroba, teraz jest na emeryturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
mialas lepszego tego szefa niz ja wielu szefow-tyle Ci powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat sobie nie radze
bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
przyznaje ze uczciwy byl, wypalcili mi co do grosza pensje, dzieki temu moge miesiac przezyc i w tym czasie szukac nowej, a jak oni mi zapalcili niby kwote brutto, ok 700 zl to znaczy ze to ja mam zapalcic podatek od tego? czy od takiej sumy musze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldldldld
No ale jaki powód podali zwolnienia? I w jakim trybie cię zwolnili? Trochę mi się nie chce wierzyć, ze dlatego, że powiedziałaś że nie lubisz tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko nie masz czym się przejmować,na razie studiujesz.W najgorszym wypadku pójdź na kasy w markecie gdzie za godzinę można zarobić około 7 zl netto.To załatwiane jest przez OHP.Ty regulujesz godziny pracy,ile godzin będziesz siedziała za tyle Ci zapłacą.Taką pracę znajdziesz i sie odbijesz ,za jakiś czas na spokojnie poszukasz.Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nikim
nie wiem w jakim trybie, oni to nie zwalniaja tak oficjalnie, po prostu jak sie nie podoba cos to wylatujesz :( od razu na poczatku tak mi powiedzieli ... ja powiedzialam tej szmacie (wybaczcie inaczej nie potrafie o niej myslec) ze nie lubie tej pracy i pracuje tylko dla pieniedzy, a oni powiedzieli ze nie angazuje sie w prace i nie chca pracownika ktory jest tylko po to by zarabiac.. :O a to byla praca jako sprzedawca... studiuje co innego i co sie dziwic ze jestem dla pieniedzy.. no ale powinnam byla sie zamknac, och jaka ze mnie idiotka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×