Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haunted

jest na forum ktos kto nigdy nie zdradzil ?

Polecane posty

Gość exs
No i po co komplikowac sobie życie -mam jedną zasadę nie zdradziłam bo i po co ,przy mężu jest super nawet w my7ślach o tym nie pomyślałam życzę wszystkim takiej wytrwałości,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 lat temu zdradzil mnie maz... a ja bylam mu wierna... z zemsty (tak wiem, ze to glupota i nie artgument) poszlam do lozka z kolesiem z pracy i teraz najgorsze... rozwiedlismy sie, a we mnie obudzil sie demon, zaczelam sie rznac jak.... Bylam wolna, ale zdrada i emocje z nia zwiazane daly mi wiele adrenaliny, ktora lubie czuc do dzis. Rzne sie tylko z zonatymi, najlepiej w dziwnych miejscach... Kurestwo, wiem, ale dobrze mi z tym. nie zdradzajacych podziwiam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ten temat.Tutaj nie chodzi,czy ktoś Cie zdradził,a czy zdradziłaś/zdradziłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam te kobiecą skłonność do kategorycznych zapewnien, że na pewno nigdy czegos nie zrobią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr38
Witam.Ja w tym roku mam 15 rocznicę ślubu. Nigdy nie zdradziłem swej żonki. Jestem z tego powodu szczęśliwy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie
Póki co: 10 lat w związku. A zazdrośnicy już się wypowiadają na temat deklaracji dziewczyn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten temat powinien brzmiec inaczej "Kto nie musi ukrywać sie przed statkami wielorybniczymi i poborcami podatku twarzowego i nigdy nie zdradził" :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok, zgadzam sie z Wami ale zdrada to.....dla mnie wszystko, poczawszy od malego klamstewka,ze sie siedzi w pracy a tak na prawde je sie lunch ze swoja znajoma/znajomym...hehe niby znajoma/znajomy (poczatki zdrady) skonczywszy na wyladowaniu w lozku ( xero w pracy;) ) i jak tu stwierdzic,ktora zdrada bardziej boli...fizyczna czy uczuciowa? Dla mnie ta i ta.....przyznam sie,ze zdradzilam ale uczuciowo albo AZ uczuciowo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak do wszystkiego, co kiedykolwiek zrobi sie wbrew przyjetym zasadom" takie podejscie to immanentna cecha kobiet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredne suczydło oczywiście, że tak jak do wszystkiego, co kiedykolwiek zrobi sie wbrew przyjetym zasadom a jakie to zasady ze się spytam?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo pisanie kto nie zdradzil jest bez sensu wyjdz i popatrz na ulice.. 80% nadaje sie na statystow do Powrotu żywych trupów III i to bez zadnej charakteryzacji :P Z kim one maja zdradzac? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×