Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Andrzejka

co to znaczy jak facet

Polecane posty

mowi ze nie chce sie wiazac i powie ze nie bedzie mowil o swoich uczuciach a robi minete?? przy czym nie dostal nic wzamian i wiedzial ze sexu nie bedzie. to co to znaczy? czuje cos do mnie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupia Beata wód nas
pożądanie. Głupia jesteś? czy głupią udajesz? tak jak ty napalsz się na kasę. I wcale nie kochasz/ tak facet na ci.. Logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet jest w stanie \"nurkować po muszelkę\" lub jak to nazywacie \"robić mięntkę\" zawsze i wszędzie... po prostu wiemy jaką przyjemnosć wam to sprawia :) A jeśli mówi, ze nie chce się wiązać to znaczy, że nie chce się wiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupia Beata wód nas
facet jak kocha.. ciągle myśli.. Biegnie z koszem wkiatów..miłośc wyznaje.. kocham kocham mówi wszystko razem! a jak to wygląda tak: cześć- mówi Beata. cześć mówi andrzej I siedzą Ach wiesz jaka ja biedna Brak kasy zali sie Beata A idz tam tam znajoma przyjmuje ok ide wieczorem: beata zaciaga Andrzeja na sex..- ja dziwka mu dziekuje.. i moze pomieszkac za darmo dluzej:D i ona potem zali sie ze ja ktos ksrzywdzil? gdzie? raczej ona wiedziała jak kogos perfidnie wykorzystac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze wątpie
może chciał Ci wynagrodzić? albo po prostu lubi to robić. wiedział że seksu nie będzie, loda nie będzie, to tak się zabawił. Ja też robiłam kiedys loda facetowi do którego NIC nie czułam. Jak mówił że nie chce się wiązać, to znaczy że.. uwaga.. nie chce się wiązać. Jakby mu zależało to by chciał, a jak jednak chce to jakiś niedojrzały emocjonalnie krętacz i mi osobiście szkoda by było na niego czasu. Chyba że dobrze robi minete :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci mówią co myślą! jak mówi nie to nie! A babki mają to do siebie, że nie znaczy tak lub może! I oceniają faceta według siebie! Mówi jasno i dobitnie, że nie chce się wiązać czyli: jak chcesz to seks i wycieczki, ale żadne związki A ona mu wmawia, że jednak jest inaczej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byo kilka randek teraz moze 4. wczesniej spotkalismy sie pare razy kilka lat temu ale nic nie bylo ani z jego ani z mojej strony. teraz zaczelo sie od tego za rok temu zagadal do mnie na gg. i tak spbie gadalismy na gg o dupie marynie. potem on zaproponowal spotkanie. i dopiero teraz nastepne spotkania. na poczatku nic nie chcialam nic nie czulam. ale to sie zmienilo. zakochalam sie. a on twoierdzi ze nie chce nic na stale no i bez sensu najpierw mnie w sobie rozkochal a teraz nic. czy ktos potrafilby mi to wyjasnic bo ja naprawde nic nie rozumiem . na poprzednich spotkachach bylo cudownie i wtedy sie zakochalam. teraz przyparlam go do muru zeby mi powiedzial o co mu chodzi a on mi powiedzial ze nie chce sie wiazac i ze zobaczymy co bedzie ale na razie nie . powiedzialam mu ze z seksu nic nie bedzie bo takie mam zasady i tyle no ale i tak zrobil to co zrobil i ja nie zaluje bo bylo fajnie ale problem w tym ze ja chce zwiazek z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to potwierdza fakt, że baby są wyrachowane! jedno robi, drugie myśli. Aby tylko do celu! Na szczęście ja trafłem na moją Kochaną Gwiazdeczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
najprostsza odpowiedz jest najczesciej najwlasciwsza, moze po prostu lubi robic minetke i tyle... nie wpadlas na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkanie jako koleżanka z kolegą! Nic nie chciałaś. A potem się zakochałaś.. ważne są okoliczności zakochania:D jak było to wtedy jak nie miałaś kasy, nie szło ci, a jemu konto pękało w szwach.. to ja bym w takie zakochanie nie wierzył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko ok. ale po co pisal tyle czasu a wczesniej dawal gluche telefony. myslalam ze numer pomylil. a potem zagadal na gg. nawet go splawialam bo nie chcialam go a teraz mi sie zmienilo:( a on twierdzi ze nie bedzie mowil o swoich uczuciach bo ja to tylko wykorzystam!! i ze nie chce sie wiazac na razie bo go wczesniej jakas laska rzucila (w co nie wierze) ale zobaczymy. tak powiedzial. mowil ze sam sie nie spodziewal ze to z nami tak sie potoczy. nie spodziewal sie niczego po naszym spotkaniu a tu bum!! i sia zakochalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieniedzy mam duzo wiecej od niego. a moze tyle samo nie wiem nie interesuje mnie kasa. teraz podczas pierwszego spotkania odbilo mi i nie spalam 2 noce. myslalam o nim i bylam szczesliwa. wszyscy mowili ze on sie we mnie zakochal bo tak dbal o mnie o patrzyl sie na mnie... a teraz nic:(:( czy macie jakis pomysl czy mozna go jakos zdobyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
Andrzejka ale nie wmawiaj sobie za duzo, po prostu Cie lubi i tyle, a to myslisz ze jakby chcial tylko seksu to powinien pisac krotkie eski zaznaczajac czas i miejsce spotkania?? jest mily, pogadac mozna, ty chyba tez masz kumpli z ktorymi piszesz na gadu zy eski? jestes tylko epizodem w jego zyciu, nudzi mu sie a Ty jestes odpowiednia dla zabicia nudy, jesli on ma takie podejscie ze zadnego zwiazku nie chce to tez takie mniej, ustalil reguly, albo sie dostosujesz albo bedziesz cierpiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
moglo to wszystko pieknie wygladac z boku, on Ci niczego nie obiecywal, zrob cos dla siebie i nie ponizaj sie szukajac z nim kontaktu pod byle powodem, bedac natretna nic nie osiagniesz, lajtowe podejscie, jak nie on to inny:p ta cala milosc to bzdura, moze jestes zwyczajnie spragniona tego zeby miec faceta i dlatego tak sobie wmawiasz ze cos czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jezcze sie smial ze dziewczyny to mysle tylko o tym zeby usidlic faceta:D no i co myslecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
pytasz co myslec, ale jaka kolwiek odpowiedz czy rade uslyszysz to sie nie zastosujesz jak znam zycie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie nie nie chodzi o to ze jetem spragniona. problem w tym ze mi sie nikt nie podoba. trudno znalezc tego odpowiedniego. a on sie okazal czulym torskliwym idealem z ktorym mozna posmiac sie, porozmawiac o wszystkim i pobawic. i dlatego ie zakochalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastosuje. po tym co bylo wczoraj dam sobie czas i poczekam na jego krok. niech sobie pomysli nad tym wszystkim i jak bedzie mial ochote to sam poszuka kontaktu a jak nie to go sila nie wezme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na a jak mi przyjdzie ochota na male co nieco to do niego tez mam kontakt:) oj rzadko zdarzaja sie tak wpaniali mezczyzni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale że co
na jego miejscu też bym powiedziała takiej idiotce. kto by chciał się z kretynką wiązać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze wątpie
a ja bym zrobiła tak, zaproś go, powiedź że świetnie robi minete- po czymś takim mile połechtana duma męska sprawi że będzie chciał popisać sie swoimi umiejętnościami jeszcze raz. Po wszystkim podziękuj, wstań i powiedz że miło było ale się spieszysz i papa. Da mu do myślenia :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
am sie zalamac bo on nie chce sie wiazac? nie to nie. nie bede sie narzucac bo wtedy zle bym sie czula. a zawsze mozemy zostac kolegami i nie wracac do tego 'incydentu'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troskliwym z kontem:P No pewnie wygodna babka z ciebie:) Do pracy wypcha, zaprowadzi za rękę. Pójdzie do UP napisze wniosek. Życie jak w madrycie:) Ale pytanie kiedy ty dojrzejesz? całe zycie ktos ma cie nianczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm zrobilabym ale nie jestem tak silna. stracilabym do siebie szacunek i on do mnie tez. lepiej zostawic to tak jak jet teraz i zostawic drzwi otwarte. moze mu sie zmieni. a jak nie to przynajmniej mam szacunek do siebie ze nie uleglam mimo ze bardzo chcialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakobs nie wiem skad takie wnioski. ja potrafie zarobic na iebie. i jetem za partnerstwem w zwiazku. nie chcialabym zeby facet robil na mnie. mi zalezy na milosci i przyjazni w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×