Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana liceum....

Załamana liceum

Polecane posty

Gość załamana liceum....

Kurde jestem załamana z powodu liceum. Cały czas mi się chce ryczeć. Nie cierpie zmian i chyba nigdy nie przyzwyczaje się do nowej klasy :( Czy wy też tak mięliście w pierwszej klasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfasdas
bedzie dobrze,poczatki bywaja trudne:) ZObaczysz jak te 3 lata szybko mina a w 3 klasie trudno bedzie Wam sie rozstac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek kieliszek
Ja chodzilem czesto na wagary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na początku jest ciężko
ale pociesz się że pewnie co druga osoba czuje się tak jak ty znajdz moze jakąś koleżankę i może razem się wspierajcie zresztą chyba trochę przesadzasz, dziś jest dopiero pierwszy dzień szkoły.....wiadomo że potrzebujesz trochę czasu....ale chyba za miesiąc juz się będziesz czuła pewniej w nowej klasie z nowymi ludźmi i nauczycielami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie... dasz rade, zobaczysz, ze liceum to jest super czas, pozansz mnóstwo przyjaciół, poimprezujesz i to dużo, jestem pewna, że bedzie super:) pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo ja tak miałam byłam załamana w pierwszych dniach liceum i jeszcze wylądowałam nie w tej klasie co chciałam , doszły pozniej problemy z chemią( bo ja tłumok jestem) ale pozniej przeniosłam sie do innej klasy i było super, fajniejsi ludzie i profil ten co chciałam.Na koniec miałam 4 z chemii:) Bedzie dobrze, początki zawsze są trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę kłopotów
ja na początku 1 klasy chciałam się cały miesiąc przenosić do innej szkoły, nie żałuję, że tego nie zrobiłam, w trzeciej klasie płakaliśmy juz za sobą jak bobry, do tej pory (a minęło już sporo lat) gdy spotykam tych ludzi, których przecież na początku tak nie lubiłam, nie możemy się naściskać i nagadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foot cream
ja tak miałam przez całe liceum, ale jestem aspołeczna, więc się nie liczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilkaKilka
teraz tak mam w liceum bylo to samo :( masakra nic tylko czekac, najgorsze jest to ze prawie wszystkie lekcje mam w grupach wiec malo kiedy mamy lekcje cala klasa, wiec u mnie ten etap sie przedluzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he nie martw się. Ja też na początku byłam załamana, siadłam w ławce z przypadkowa dziewczyną , pierwszą która się do mnie odezwała bo nikogo nie znałam. A teraz jest jedną z moich najlepszych koleżanek. Na początku niektórzy wydawali mi się co najmniej \"dziwni\" a później jak się pozanliśmy to tak isę zżyliśmy, że nie mogliśmy się rozstac. właśnie w tym roku skończyliśmy liceum i nawet na wakacjach się jeszcze spotykaliśmy. Okaząło się,ze klasę mam świetną, ciągle chodziliśmy za imprezy, do baru, na dyskoteki. Wszyscy znajomi isę dziwili,że klasa może się tak trzymac razem i zazdrościli mi. A mi teraz strasznie smutno, że na studiach pewnie większosc rozejdzie sie w swoją stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na początku jest ciężko
nowa klasa, nowe środowisko to także plus: możesz byc kim chcesz i wykreowac się na nową osobę...Ci ludzie nie znali Cię wcześniej, więc mozesz zapomniec np o starych kompleksach i pokazac się im z lepszej strony jeśli z natury jesteś nieśmiała, tym razem możesz udawac pewną siebie, wyluzowaną, z dystansem itp potraktuj to jak zadanie aktorskie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na poczatku zawsze jest
najgorzej... bedzie pozniej lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek kieliszek
Bylem niesmialy i wlasnie dlatego chodzilem na wagary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgjuhgfkytkt
ja tez tak miałam, ale byłam wkoorwiona :/ tez ryczałam.. nikt mnie nie lubi, jestem niska i w ogole.. teraz tez tak jest, ale jakby mniej.. bo próbuje sie ulepszyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na początku jest ciężko
słowem popracuj nad sobą: niech zmiana otoczenia będzie dobrą okazją by zmienic w sobie to czego do tej pory nie lubiałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam był trudno sie zgrać i chyba za to pokochałam swoją klase w liceum, sami indywidualiści. inne klasy mówiły o nas dziwaki a dyrektorka straszyła uczniów z innych klas, że jak im sie coś nie podoba to przepisze do dziwolągów:P a teraz dalej sie spotykamy ze sobą chociaz już mineło 1,5 roku od kiedy skończyliśmy lo i wśród tych ludzi mam najlepszych przyjaciół. na studiach już tak nie ma, takze głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na początku jest ciężko
liceum to fajny czas, bo z jednej strony czujesz się już dorosła, jesteś taką małą kobietką a z drugiej strony jeszcze nie dopada Cię cała trywialność życia: obowiązki, praca, rachunki.... teraz Twoje jedyne zmartwienie to relacje ze znajomymi i ewentualnie stopnie w szkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana liceum....
Ja nie jestem sama, mam koleżanki z gimnazjum, ale i tak jest mi ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na początku jest ciężko
no to jest dobrze skoro nie jesteś sama.... zobaczysz, przyzwyczaisz się...myślę że bardziej Wam doskwiera koniec wakacji i laby niż samo liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×