Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIESZCZĘŚLIWY_SZCZĘŚLIWY

nieszczęśliwie zakochani mężczyźni

Polecane posty

Gość agniechaaaaaa
Mogę tylko dołączyć do nieszczęśliwie zakochanych. Sama \"przerabiam\" taki związek. Zakochałam się chociaż mam męża. Żeby było śmieszniej w moim przyjacielu. Tylko, że on się nigdy o tym nie dowie. Muszę się jakoś wyleczyć z tego chorego uczucia. SAMA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa-szczęśliwa
nie Ty jedna Agniecho:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniechaaaaaa
Myślałam ,że takie żeczy to tylko w filmach się zdarzają...jak widać nie tylko. Nawet nie wiem kiedy się tak zbliżyliśmy do siebie. Mam udany związek. Kochającego męża więc... dlaczego? Dlaczego o nim myślę, dlaczego tak cholernie tęsknię. Nie radzę sobie kompletnie. Na dodatek robię dobrą minę do złej gry i udaję, że nic się nie dzieje. Jestem już wykończona psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exs
O swoją miłośc trzeba zawsze walczyć do ostatniej sekundy swego życia -warto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono-oka
Przeglądam to forum i chyba co drugi tutaj nieszczęśliwie zakochany. Coż takie życie.:( Prędzej czy później chyba każdego to dopadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham jedna dziewczyne ze ślaska.. ale ona ma juz innego...ja chyba jej nie przypasowalem, bylismy razem na weekend w krakowie..ale to bylo nasze ost spotkanie.. ostatnio sie odezwala do mnie.ale tylko w spr formalnych..a ja o niej marzę co noc, wczoraj nawet przejezdzalem kolo niej domu..ona ma charakter. swoje zdanie..ciezko ja zdobyc ale to mnie w niej pociaga...... ale nigdy nie bedziemy arzem... a fizycznie pociaga mnie barzdiej niz moja bylaale co z tego..moge sobie o niej pomarrzyc..jadac 200 km/h po autostradzie. :(:(:(...zreszta po weekendzie napisala mi abym na arzie nie liczyl na nic wiecej..wiec spotkaem sie z inna rowniez mnie olala...i teraz juz wogole moge zapomniec o pewnej Kasi.. widzialem jej nowego mena.. gdzie ja tam do niego jak bym byl chudszy o 30 kg moze i owszem bym sie jej podobal ale ten moj chujowy metabolizm..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpuscilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wujek1986ua (wdr17@wp.pl) kocham jedna dziewczyne ze ślaska.. ale ona ma juz innego...ja chyba jej nie przypasowalem, bylismy razem na weekend w krakowie..ale to bylo nasze ost spotkanie.. ostatnio sie odezwala do mnie.ale tylko w spr formalnych..a ja o niej marzę co noc, wczoraj nawet przejezdzalem kolo niej domu..ona ma charakter. swoje zdanie..ciezko ja zdobyc ale to mnie w niej pociaga...... ale nigdy nie bedziemy arzem... a fizycznie pociaga mnie barzdiej niz moja bylaale co z tego..moge sobie o niej pomarrzyc..jadac 200 km/h po autostradzie. ...zreszta po weekendzie napisala mi abym na arzie nie liczyl na nic wiecej..wiec spotkaem sie z inna rowniez mnie olala...i teraz juz wogole moge zapomniec o pewnej Kasi.. widzialem jej nowego mena.. gdzie ja tam do niego jak bym byl chudszy o 30 kg moze i owszem bym sie jej podobal ale ten moj ch*jowy metabolizm..;( wujek jak z nia pedzisz swoja brynia 200 po autostradzie to sie nie dziw ze dziewczynay sie boja ciebie...:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denn 13 zazdroszczę Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdzieści dziewięć i pół
a ja podnoszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwie zakochane
kobiety też mogą być ? Jeśli tak to ja się wpisuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×