te wieczory kiedy budza sie demony

On jest nudny. jest wpatrzony we mnie jak w obrazek i powtarza wszystko po mnie. Nigdy nie ma wlasnego zdania. Jestem jego bossem xD jak on to mowi: "Moje zdanie to twoje zdanie."

Wiesz co, ja się z nim męczyłam jeszcze 5 miesięcy od momentu kiedy uznałam że to trzeba zakończyć. Bo było mi go poprostu żal.

"..właśnie przez to żeby był taki spokojny, i uroczy i słodki, nosił non stop ten sam sweter i planował już całe życie razem, juz nawet emeryturę miałam zaplanowaną (założymy sobie ogródek) :/..."--> mam IDENTYCZNIE! On juz planuje imiona dla naszych dizeci. jak dziewczynka to Ula lub ewentualnie Blanka albo Magdalena. Jak chlopiec to moze P Oskar. On juz wyobrazil sobie nasz dom za miastem z ogrodkiem. On jest taki mily,ze az mnie mdli.

on mowi,ze beze mnie sobie nie poradzi,ze sie zaplacze na Smierc

no właśnie mój się rozpłakał przy zerwaniu! Ja wiem że to okrutne i okropne, ale pamiątam jak później wracałam na pociąg. Było tak jakby ktoś właśnie uwolnił mnie od jakiegoś syzyfowego ciężaru. MIałam 11 centymetrowe obcasy i 1.5 km prawie przebiegłam :) eh... no żal mi go ale przecież lepiej teraz niż później, bo ja bym z nim życia sobie napewno nie ułożyła

a dlaczego zaczelas z nim byc? ja leczylam rany po ex a moj P.zakochal sie we mnie jak to twierdzi od pierwszego wejrzenia, tak mni namaiwal na ten zwiazek,ze jestem z nim ot tak byle jak

ja w sumie też chciałam sobie kogoś jak najszybciej znaleźć po zerwaniu ale on na początku wydawał mi się inny! Poznałam go na wyjeździe, sam zorganizował impreze, w ogóle był ciekawy... dopiero później się przekonałam że każdego kolejnego wieczoru miał dokładnie taki sam repertuar... non stop te same historie... już dokładnie wiem jaki jego ciotka marta miała płot kiedy przyjechał do niej na wakacje w wieku 6 lat

poza tym no nie wiem... byłam zauroczona tak że nie widziałam jego wad

"...ja w sumie też chciałam sobie kogoś jak najszybciej znaleźć po zerwaniu ale on na początku wydawał mi się inny! >.."-> to samo! no historia jak wypisz wymaluj jak moja! zerwalam z panem dareczkiem i pojawil sie on- czuly, inteligentny, porzadny(tak mi sie wydawalo). "... już dokładnie wiem jaki jego ciotka marta miała płot kiedy przyjechał do niej na wakacje w wieku 6 lat.."--> hahahahhahahahahahhahaha xD oj nie leze na placach xD

wurwia mnie,ze moj NIGDY nie ma swojej opini NIGDY zawsze mysli to co ja ;/

ej ej.... może ten chłopczyk wcale nie jest takim nudnym jakim się wydaje zaraz tu wyjdzie że miał 2 dziewczyny ogier :)

moze byloby inaczej gdybyscie im powiedzialy o tym i ze chcialybyscie zmian ale pewnie zadna na to nie wpadla eh kobiety nie sa zbyt inteligentne

tak tak!!!! dokładnie!!!! I jeszcze takie coś... wiesz ja jestem jak burza, jak wychodziliśmy gdzieś z naszymi znajomymi to się czasem z kimś pokłóciłam, on się zazwyczaj nie odzywał tylko później mi mówił że "przecież to nie ładnie się tak kłócić, czemu tak powiedziałaś". Nie że się wkurzał na mnie on tak jamrał. Ej co za ciota! Sory, ale tak się wkurzam jak o tym pomyślę :)

o przepraszam ja mu wielokrotnie mówiła

to zmienia postac rzeczy

jak powiedziałam że nie wiem czy będe chciała brać ślub kościelny w przyszłości. Nawet nie że nie chce brać, tylko że nie wiem jeszcze, to się obraził i już niemalże mi płakał... :/

ja rowniz! my NON STOP o tym rozmawiamy. On mowi,ze bedzie wyrazal swoje zdanie,ze bedzie bardziej "jacetem z jajami",ze znajdzie nowa prace i dalej kupa

hahahha xD moj jak mu powiedzialam,ze nie chce miec dzieci to tez mial mine jakbym mu zmielila w mikserze serce

he he to na jakis dziwnych kolesi trafilyscie

eh... mam troche wyrzutów sumienia, ale no co ja niby miałam zrobić... wziąść się z nim ożenić? najlepiej od razu? i całe życie być nieszczęśliwą żeby on mógł być szczęśliwy... Mimo tych wyrzutów teraz czuję się wolna! Jakby mi ktoś podał świat na talerzu :) I co Ty Malushku zrobisz?

no to pipeczki ebz charakteru. Ja interesuje sie historia, to moja pasja. On niczym, wiec nagle zaczal czytac publikacje historyczne... Mowie,ze chce isc na Archiwum X to kina on nagle kocha ten serial. Mowie,ze lubie kolor zólty, on nagle tez go uwielbia. Wlasciwie to ja jestem z nim7.mc. a mam wrazenie,ze go nie znam. On jest moja kopia.

najlepsze było to zerwanie... słuchajcie ja mu już żeby go jakoś pocieszyć powiedziałam że jeśli chce może mnie teraz uderzyć :)

Kurcze nie wiem. Przy nim czuje stabilizacje, wczesniej dwa razy ktos tottalnie rozszarpal mi serce. On mi daje spokoj duszy, nie mam sil na wrazenia nowe. chcialabym by troche sie zmienil ale chyba to niemozliwe i predzej czy pozniej kopne go w dupsko

cooooooo? a co on na to?

no dokładnie! też koniecznie chciał ze mną chodzić na jakieś spotkanie fotografów, chciał czytać książki które ja czytałam, a najlepsze jest już to że zawsze pchał się jak szłam na zakupy! No przecież nie znam normalnego chłopa który lubi zakupy! Ludzie złoci :/

ej mi sie zdaje ze wy troche sciemniacie bo takie historie sa troche nieprawdopodobne

nie skorzystał :) No co ty... przecież on by w życiu nikogo nie uderzył! :)

ale co jest nieprawdopodobne? bo teraz nie wiem

malushek, ja mialam ak samo!!!!!!!!! no nokladnie identyczna historia jak wasze... ale mama mi powiedziala ze nic na sile ze jezeli nie czuje sie szczesliwa to on predzej czy pozniej tez nie bedzie a po co mam sie katowac tak cale zycie?? i odeszlam... on blakal prosil zebym wrocila ale ja nie moglam...mowil ze jestem miloscia jego zycia ze on nie chce innej i juz jej nie znajdzie ale po kilku mieiacach sie zakochal i mi ulzylo, mimo ze mnie irytowal tak mocno ze ni moglam z nim wytrzymac to jestem szczesliwa ze on jest szczesliwy z inna :)

to wszystko co piszecie o tych kolesiach bo ja taki jestem ,ze dla swej laski zrobilbym wszystko ale sie tak nie zachowuje :)