Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem ocb

Czego moge sie spodziewac na drugim etapie rozmowy o prace?

Polecane posty

Gość Nie wiem ocb

Rozmawialam z Panem 50 minut, zastanawiam sie czego moge sie spodziewac na 2 etapie rozmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon Niezawodowiec
Drugi etap to wydupczenie. Jak będziesz dobra, otrzymasz stanowisko nadziewarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krakowska Alhambra
Jeśli nie lubisz obciągać, to lepiej z góry się wycofaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się nabijacie bez sensu. Ja Ci pomogę:) Różne mogą być 2 etapy rozmów.W firmie w której teraz pracuję (firma handlowa) miałam za zadanie zadzwonić do dyrektorki tej firmy w innym mieście,przedstawić się jako przedstawiciel pewnej firmy i zaproponować jej że wyślę jej ofertę z naszymi usługami.Miałam wydębnić od niej adres e-mail.Miałam kilka minut na przygotowanie się. Jeszcze jeden drugi ciekawy dugi etap w jednej firmie (na sekretarkę zarządu):miałam chyba 4-5zadań. Pierwsze to było napisać do jakiegoś urzędu pismo urzędowe z prośbą o pozwolenie na przycinkę drzewa pod ochroną,które znajduje się na terenie tej firmy w której była rozmowa.Oczywiście moim zadaniam było również odszukanie do jakiego urzędu kieruje się takie pismo.Drugie zadanie:miałam zrobić ofertę w excelu-wyliczyć cena netto,podatek,cena brutto,coś tam oferta na 5 sztuk-po prostu trochę obliczeń,potem wkleić to ładnie do worda,przerobić na PDF i wysłać meilem. Trzecie to było odszukać połączenie pociagu z Wrocławia do Warszawy Wschodniej po 10:30 określonego dnia,bez przesiadek (to było najprostsze). Czwarte:dostałam pismo oficjalne i musiałam poprawić drobne błędy,literówki. Byłam jeszcze w kilku firmach na 2 etapie,ale nie będę opisywać bo nawet nie wiem na jakie to ma być stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
Ja na handlowca. Dzieki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ta pierwsza rozmowa to była na asystentkę działu handlowego,więc przygotuj się z technik sprzedaży,jakie masz sposoby na pozyskanie klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
No wlasnie musialabym przemyslec jak sie zachowywac gdyby kazali mi fikcyjnie klienta namowic na zaprezentowanie oferty. Mysle, ze takie zadania ewentualnie beda bo to na przedstawiciela handlowego praca jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj że na 2 etapie grono kandydatów już jest mocno zawężone,że masz duże szanse,ale też musisz pokazać,że jesteś najlepsza.Jak to na przedstawiciela,to na bank o technikach sprzedaży,pozyskania klienta...Aha-to jest ważne:naucz się o produktach tej firmy,co oferują-ja miałam tak w kilku przypadkach (m.in.ja przedstawiciela w Dialogu).Mogą Cię o to nie pytać ,ale wtrąć coś na temat ich produktów to im zaimponujesz:).Zawsze to robi wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
Tak wiem, juz mnie pytali na 1 rozmowie o znajomosc produktow itp. Byly pytania o moj najwiekszy sukces, porazke, jak zacxhowuje sie w streujacych sytuacjach, ile chcialabym zarabiac. Ogolnie chlopak przede mna byl kwadrans, ja bylam kolo 50 minut. Bardzo zalezy mi na tej pracy, bo chce juz zmienic dotychczasowa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę zmienić swoją pracę:( Też zawsze mnie pytają o to co wymieniłaś-chyba wszędzie jest podobnie.Nie lubię tego pytania jak radzę sobie ze stresem. Ja myślę,że teraz w wakacje bym dostała jakąś pracę,bo od początku sierpnia byłam chyba na 6 rozmowach,w 3 byłam na 2 etapie,ale każdemu nie pasuje,że moge zacząć pracę od października:(.Wszyscy chcą od zaraz i nikt nie chce czekać:(. Ja kupiłam ostatnio książkę o rozmowach-świetna,jak Ci się nie uda teraz to też kup (trzymam kciuki żeby się udało:) ).Jest tam dużo przykładowych pytań,o co pytać a o co nie. A teraz na jakim stanowisku pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmnnnnnnnn
tytul i autor ksiazki ?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
Teraz pracuje w firmie handlowej w biurze, ale jest taki burdel, ze to nieporozumienie o.O Ogolnie nie nadaje sie do pracy na tylku, w papierach, wole w terenie i mam nadzieje, ze mi sie uda teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro masz doświadczenie,to się nie martw!! Na pewno dostaniesz tą pracę,nie każdy lubi i nadaje się na przedstawiciela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
No zobaczymy jak bedzie wygladala ta czesc rozmow. Mam nadzieje, ze bedzie ok i dalszych etapow juz nie bedzie, chociaz obilo mi sie o uszy, ze trzeba by jechac do glownej siedziby oddalonej o 60 km. stad, wtedy juz nie byloby pewnie tak milo, inni ludzie, inne pytania i w ogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moje oko jesli byłby ten 3 etap,to tylko po to żeby omówić warunki umowy-zarobki itd.Na pewno to nie byłaby kolejna rozmowa.Jestem prawie pewna.I przyjazd i pobyt na ich koszt.Niektóre firmy tak robią,że musisz pokazać się w głównej siedzibie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
Z tego co zrozumialam na wlasny koszt jade tam na spotkanie. Pytanie brzmialo tak: " Czy gdybym zaprosil Pania na kolejna rozmowe mialaby Pani mozliwosc przyjechac do ..... ?" Teraz sie obawiam, ze milion tych etapow bedzie, a ja juz 2 raz sie z pracy musze zwalniac, juz nie wiem co wymyslac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesteś pewna że ten 3 etap będzie w innym mieście a nie ten 2 na który czekasz?Bo dziwne że w 3 etapach są rozmowy.Zazwyczaj 3 etap to już rozmowa o warunkach. Ja miałam z kolei tak-1 rozmowa była w mieście 60km od mojego miasta,za to 2 etap był w moim mieście,tam gdzie niby miałabym pracować.Wiadomo-1 rozmowa na mój koszt.Trwała godzinę-testy IQ,rozmowa z jakąś osobą personalną. Niektórzy to mają wyobraźnię do tych rozmów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
Ja juz jestem zaproszona na 2 etap i w to samo miejsce co poprzednio. Pytal tez czy zgodzilabym sie jakby co na test. Mam nadzieje, ze to nie test IQ, bo juz sam stres by mnie zabil ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te testy są straszne!!!!Ja byłam na kilku.W połowie już strzelałam bo oczopląsu od tych pytań dostawałam. Ale w ostatniej firmie co był test,to byłam z siebie dumna-bo po teście IQ przeszłam do 2 etapu i poza tym był jeszcze test taki z wiedzy inżynieryjnej. Jak będziesz wiedziała że będzie test IQ to poćwicz je na necie-bo ja na necie znalazłam prawie taki sam co mi dali (ale po fakcie). Swoją drogą jestem w szoku,że tyle jest etapów rekrutacji na przedstawiciela handlowego.Ale pewnie niezła kasa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
No ja sama jestem w szoku bo w firmie w ktorej teraz pracuje przedstawiciele w ogole takich etapow nie przechodzili - zwykle rozmowy. Czy dobra kasa, ogolnie tak jesli dobrze pracujesz, ale nie wiem ile w tej firmie. Byle nie mniej jak tu zarabiam bo chce uciec i psychicznie odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,no na rozmowie podajesz ile chcesz zarabiać i tego się trzymaj.Za mniejszą kasę nie idź.A skoro zaprosili Cię na 2 etap znaczy że są gotowi tyle zapłacić co chcesz.Chociaż ze mną targowali się ostatnio o 100zł,ale się nie zgodziłam i nie dostałam pracy:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
Ja juz podalam, to podalam minimalna kwote, ktora tu zarabiam chociaz wiem, ze to malo. Premie tez chyba niska podalam, ale glupio mi bylo wyjechac z nie wiadomo jaka kwota... Ale zaznaczylam, ze na okresie probnym chcialabym tyle i tyle ;) Tylko nie wiem czy zanotowal to hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podaję minimalną kwotę jaką chcę 400-500zł wyższą od tej którą teraz mam:).Bo tak szczerze mówiąc to w obecnej pracy mam straszne luzy i prawie nic nie robię (jak widzisz,teraz jestem w pracy i na Kafe).Tylko że mało płacą-i to główny powód dlaczego chcę nową pracę.I dlatego za taką samą kasę czy 100zl więcej nie pójdę do nowej pracy.Bo to wiadomo że nowy stres,więcej obowiązków,ryzyko czy przedłużą umowę po 3 miesiącach... Ja długo szukam pracy,ciężko coś u nas znaleźć,bo duża konkurencja:(:(:(.W sierpniu byłam blisko,teraz wychodze za mąż i chyba zacznę znów szukać od października,może wtedy się uda.Bardzo bym chciała:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
Ja mam duzo pracy, dodatkowo kierowniczka zwala na Nas swoje obowiazki a sama napieprza calymi dniami przez telefon, papiery Nam oddaje bo jak twierdzi nie lubi administracji. Kurde to niech zmieni stanowisko. Kasy nie mam najmniejszej, starcza mi, ale jestem w stanie zmienic na inna tyle samo platna byle stad odejsc, zeby skonczyly sie te awantury, kombinowanie i zwalanie na Nas obowiazkow i magazynierow i kierowcow i kierowniczki, ktora za prace bierze 8 razy wiecej niz ja :/ To jest w ogole chore, namawia Nas na zostanie po godzinach, na przyjscie w sobote po to, aby ona dostala premie, a my za nadgodziny kasy nie mamy ani wyzszej premii :/ Nienawidze tej zlodziejskiej firmy! Mam nadzieje, ze znajdziesz cos lepszego i tez nie bedziesz narzekala na duza ilosc roboty. Tez kiedys mialam luzna prace i zaluje, ze zmienilam ja dla kilku stowek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja chcę zmienić żeby mieć większą kasę,a może i czegoś nowego bym się nauczyła.Tyle że między nami jest ta różnica,że ja bym nie chciała pracy w sprzedaży,a takiej jest najwięcej.Nie chciałabym być handlowcem.Ale jak nie będzie wyboru to nawet do takiej pójdę.Wiesz,ja wychodzę za mąż,pewnie za jakiś czas pojawi się dziecko,a ja z tej kasy którą mam nie jestem w stanie nic odłożyć.Dlatego najpierw muszę zapewnić sobie pracę za większą kasę niż teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
Jasne rozumiem. Ja nie mam meza, nie mam dzieci tyle ze studiuje i oplacam sobie sama uczelnie i rodzice mi kasy na nic ogolnie nie daja. Ja chce byc przedstawicielem, bo nie lubie pracy na dupie, w papierach, uwielbiam jezdzic autem i mysle, ze to praca dla mnie. Mam nadzieje, ze sie juz nie myle, bo kiedys myslalam ze sie nadaje do biura, a to porazka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie przeciwnie-nie widzę się w pracy w terenie.Ja najchętniej w biurze i żebym się nie stresowała planem sprzedażowym. Jak musisz opłacić sobie studia,to też lekko nie masz. Kiedys byłam na rozmowie na doradcę mobilnego w WBK (jak przedstawiciel)-możesz spróbować,fajne mieli tam prowizje...ale ja wiedziałam,że się nie sprawdzę w takiej pracy i zrezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem ocb
No moze byc fajnie, bo wlasnie sama pracujesz na swoja premie, ja lubie jezdzic autem, mam gadane to chyba sie nadaje, ale okaze sie kiedys w praniu. Ja mam tu dosc biura, ciagle napiecie, zapieprz do poludnia taki, ze o 12 juz mam mgle w oczach, 4 telefony ciagle ktorys dzwoni, do tego jeszcze kasa... Makabra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorę się za codzienne przeglądanie ogłoszeń z pracą 🖐️ Pewnie jak zwykle nic nie będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×