Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiiia922

czy on słusznie się denerwuje?

Polecane posty

Gość szurum burum
idź do psychologa.... jesteś zachwiana emocjonalnie, potrzebna Ci terapia tez podejrzewam prowokację.... bo jeśli to prwada to mi ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzucanie studiow dla faceta a NORMALNY a nie przesadzony kontakt z mama to roznica... nikt tu nie mowi ze masz wogole od mamy sie odciac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty go nawet nie probujesz zrozumiec! ja Cie rozumiem,ale to nie znaczy,ze bede popierac zachowania,ktore na dluzsza mete sa dla Ciebie zgubne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurza jak moja mama
nie, nie znajdzie sie tu nikt kochana kto cie poprze bo to co ty piszesz to już nie jest zdrowy zwiazek corki z mamą ale uzależnienie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum burum
nam chodzi o zdrową równowagę.... ale ona tego nie zrozumie.... nie warto się produkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO MOZE ZAMYKAMY TOPIK
BO PROWOKACJą CZUć NA ODLEGOLOSC???? :O :o :o :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiiia922
rany przysiegam że to nie prowokacja..nie wiem dlaczego tak mam ale tylko mamie tak na prawe ufam..tylko jej rady wydają mi się narawde dl amnie dobrewydaje mi sie że tylko ona chce naprawde mojego dobra..nie otrafie zaufac taknaprawde nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog dziecino
sie kłania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co 2 lata jestes z chlopakiem jak mu nie ufasz? zaufanie to podstawa w sprawach intymnych tez sie radzisz mamy? :o nie masz przyjaciolek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog dziecino
wiem, ze są takie osoby...niestety. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie uwazasz,ze to jest problem,ze nikomu nie umiessz zaufac? odpowiesz mi w koncu na poprzednie pytanie czy sie boisz? czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog dziecino
pomyślcie co może być jeśli jakiś nieszczęsnik zostanie jej mężem?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra,inaczej,drastyczniej a co bedzie ,jezeli kiedys kiedys - w baardzo odleglym czasie mama umrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiiia922
myslałamna tym ale janie potrafie o rostu inaczej.. nie wiem co ja takiego tu napisałam że to wam sie wydaje takie nieprawdoodobne tak o prostu odczuwam od dziecka taka byłam nie bawiłam się z kolezanakamio nie chciałam chodzic do przedszkola a ze skoły wydzwaniam do mamy po kazdej lekcji zdajac jej relacje..nie wiem..dlaczego mam inny stosunek do tego niz wszytscy dlaczego taka jestem....bo ja widze wbrew pozorom że moje zachowanie jest inne odd zachowania moich kolezanek że sie tym wyrozniam i dziwi mnie to troche ale co ja ma zrobić mam sie zmuszac i na siłe nie dzwonić nie radzic sie mamy mimo że chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog dziecino
pewnie byłyby przepychanki, ktora mamusia jest lepsza.:classic_cool: albo też każde spedzaloby większosć czasu z wlasnymi rodzicami.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiiia922
berankanie wyobrazam sobie tego mam fobie na tym punkcie..chyba odebrałabym sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedziesz umiala dalej zyc,czy raczej uwazasz,ze dla Cioebie to tez bedzie koniec? wybacz,ze az tak drastycznie,ale kompletnie nic do Ciebie nie dociera, i caly czas rzucasz te same argumenty,ktore nie maja racji bytu,bo juz pisalysmy,ze nie w tym rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog dziecino
napisałam coś: masz sie zmusić do pójścia do psychologa! pisze poważnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka jaja sobie z nas robi
:o :o :O :O :O :O :O :O :o :o :o :o :o :O :O :O :O :O :O :o :o :o :o :o :O :O :O :O :O :O :o :o :o :o :o :O :O :O :O :O :O :o :o :o :o :o :O :O :O :O :O :O :o :o :o :o :o :O :O :O :O :O :O :o :o :o :o :o :O :O :O :O :O :O :o :o :o :o :o :O :O :O :O :O :O :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak narazie to sciagasz na siebie zaglade... nie sozukujmy sie, mama pewnie umrze pierwsza... ale masz jeszcze czas zeby normalnie wszystko poukladac... tylko problem w tym ze trzeba chciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee..
ja mam 29 lat i mieszkam nadal z rodzicami. Moja mama probuje mnie wyreczac w roznych rzeczach i tez mi prawie we wszystkim doradza . Z jednej strony bardzo mi pomaga, mam w niej wsparcie z drugiej chce sie juz od tego uwolnic ale boje sie ze sobie nie poradze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no - jestes emocjonalnie uzalezniona od mamy, nie zdajesz sobie z tego sprawy i prawdopodobnie twoja mama rowniez nie poprzez to uzaleznienie nie bedziesz mogla (i aktualnie nie mozesz) sie usamodzielnic. Twoj facet mowi Ci o tym,nie dlatego,ze chce byc najwazniejszy, ale dlatego,ze ma uczucie,iz spotyka sie z Twa matka , anie z Toba nie chodzi o to,bys odciela sie od matki calkowicie, ale o to,zebys zaczela sama o sobie decydowac - popelniac bledy - sama i uczyc sie na nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiiia922
mam przyjaciółki bo tak w realu zpozorów do ja jestem normalnma i nikt nie wie jaka tak naprawde jestem:)ale sedzamz nimi czas tylko na uczelni albo jak trzeba coś załatwić...one wydzwaniają wyciagą mnie wszedzie ja nieraz się przymuszam ale potem załuje i mam ochote iśc domu bo stwierdzam że zmarnowałam czas i chetniej bym sobie w cieple posiedziała w domu z mamą i psem....nie widze celu w takich spotkaniach i łazeniach bez celu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
moim zdaniem autorko masz chora i toksyczna relację z mamą. a twojemu facetowi nie chodzi o to ze chce być ważniejszy od mamy (bo uczucia do rodziców nie można porównywać z uczuciem do partnera) tylko o to że stara Ci się pokazać to samo co my. ze twoje relacje z matką są chore. nikt, ale to nikt o zdrowych zmysłach nie bedzie chciał z tobą być dłużej. pielęgnuj relację z matką, a nigdy nie będziesz miała nikogo poza nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi też probuje doradzac
ale z racji tego, ze mamy odmienne poglądy na świat konczy sie zazwyczaj tylko na doradzaniu.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wreszcie sie przyznalas
że to co robisz nie jest normalne.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×