Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o cholera -

Pod wpływem emocji palnałem głupstwo...

Polecane posty

Gość o cholera -

Mieliśmy sie spotkać. Niestety musiała jechac na działke-przełozyła na nastepny dzień. Ok. Nastepnego dnia... też jej coś wypadło. Znów przełozyła. Już mi sie to przestało podobac. Postanowilismy sie zobaczyć w piatek-i dzisiaj dostaje esa ze jedzie do babci bo musi jej pomoc, ze to niezalezne od niej itd. Nie wytrzymałem-zadzwoniłem i powiedziałem że czuje sie olewany, że przełozyla juz 3 spotkania pod rząd... zaczeła sie tłumaczyć że to niezależne od niej, że spotkamy sie jak tylko wróci-potraktowałem ją ostro, ogólnie opieprzyłem bo ciezko mi załatwic sobie czas wolny a ona mi takie rzeczy... cholera. Uznała że jej nie ufam, że nie wierzę, poczuła sie urazona i pokłocilismy sie przez telefon. Powiedziala ze porozmawiamy o tym jak sie spotkamy. A ja... dziwnie sie z tym czuje. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
Ech-dlatego sam nie wiem co mam myśleć. Jeśli jej nie zalezy to niech mi nie zawraca głowy a nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie możesz z nią pojechać
do tej babci? razem byście spędzili czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
bylismy kiedys ze soba, pare miesiecy, potem pół roku rozłaki i miesiac temu poprosiła żebym do niej wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech:) Przeproś, nie unoś się dumą bo po co, wytłumacz jej jak się czujesz, i przytulcie się ładnie:) a, kupże jej kwiatka:) w końcu chyba bardziej zalezy ci na kobiecie niż na dumie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
Nie bardzo moge do niej pojechac-własnie mam problemy ze znalezieniem wolnego czasu-dlatego sie tak wkurzyłem bo zapieprzam zeby wszystko sobie załatwic zeby miec wolne popołudnie w piatek a tu... no i wyszło że jej nie ufam i mam pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szersciuch
zerżnij ją porządnie jak ie spotkacie i bedzie ok ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszla odrobic lekcje
jak wroci, tez moze jej cos "wypacs":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
No własnie-wiem że to ja miałem racje. Nie odezwe sie do niej pierwszy, ale nie chce tez spieprzyc znajomości. Mam czekać do soboty... i co? zero kontaktu do tego czasu? qrde co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
gdyby chciala to by umireajaca babcie olala byle sie zobaczyc.. jestes juz tlyko od zarabiania na nią....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
Tak-to już słyszałem-olej ją, znajdż sobie taką dla której bedziesz njawazniejszy... heh -ale ja ja kocham. Pozatym minal dopiero miesiac od momentu w ktorym wrocilismy do siebie-to nieduzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzazga
najbardziej podoba mi sie wypowiedz siersciucha hehe :D dobre to dobre mysle ze masz racje ::P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszytsko jest wzgledne
bo dla faceta wszytsko jest proste - jak przeklada spotkanie 3 razy to wiadomo ze dlatego bo unika olewa a kobieta ...hehehe:) to juz inna historia - znam takie ze laska przekladala spotkanie bo: 1. nie miala odpowiednio ladnych ciuchow na randke 2. zaczela miec okres i nie chciala zeby widziec ja w "tym" stanie - jakies syfy na buzi i rozdrazniona emocjonalnie 3. bo troche przytyla i czekala az jej to zejdzie :D i mase mase innych :D a to wszytsko dlatego ze jej tak zalezalo ze chciala byc dla mnie idealna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
Bo to jest proste-ja potrafie znaleśc czas. Ona nie. Rozumiem-przełozyc spotkanie, ok-jakoś to przebolałem. Przy drugim troche mi niepodpasowało-już zwróciłem jej uwage... a ona odwołała trzecie. No i teraz co?Bo ja na razie to żadne z nas sie nie odzywa. Z jednej strony wiem że niepowinienem do iej pisac, z drugiej chciałbym troche złagodzić sytuacje bo w gruncie rzeczy może rzeczywiscie przypadek, i w sumie nic wielkiego-zobaczymy sie w sobote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak przeklada spotkanie 3 razy to wiadomo ze dlatego bo unika olewa" ja bym przekład bo bym się wstydził spotkać :D i pewnie na xxxx przed bym się wycofywał :P no ale ze mną i tak nikt nie będzie się chciał spotykać bo beznadziejny jestem Po co się umawiać jak się nie chce? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszytsko jest wzgledne
wiec zacznij myslec bardziej elastycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja wygralem
ja sie z Toba umowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie sie naczytala
tej cholernej ksiazki dlaczego mezczyzni kochaja zolzy i stosuje to na Tobie :-0 zachowanie typowe z opisywanych w tej ksiazce :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
usiłuje-ale trudno zaufac od nowa komus kto raz nas porzucił nie? spróbuje napisac cos do niej jutro moze-co o tym myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest wzgledne
o choera ale gdzie Ona Ciebie porzucila bo nie rozumiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
heh0bylismy kiedys razem, potem mnie rzuciła, po pół roku prosiła o powrót, od miesiaca jestsmy znów razem. Dlatego mam problemy z zaufaniem. Co prawda i tak jest lepiej niz na poczatku bo widze jak sie dziewczyna stara ale od tygodnia... no dziwnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja wygralem
ale kto o czyms mowi w kategorii poswiecenia ? Ty ponoc jestes brzydki niski wogole przegrany no ale i ja wedlug kefeteryjnych norm takze:) pasujemy do siebie , nie masz sie co martwic ze nie "pasujesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ci przegrani według kafeteryjnych norm i tak mają ciekawsze życie :O 🖐️ \"ja wedlug kefeteryjnych norm takze\" a niby których to? :D bo jak \"ma ponad 20 lat i nie ma męża/żony przegrał/a życie\" to się nie liczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja wygralem
to takze;) ale ponoc jestem tucznikiem, a ze dopiero w wieku 23 lat mialam partnera seksualnego to juz wogole wypaczona emocjonalnie jestem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to strasznie przegrane to życie ktoś cie chciał i to pewnie nie jeden... więc pewnie masz jakieś zalety 🖐️ To się nie umywa do "Mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny, nie całowałem się, nie chodziłem za rękę (nawet w przedszkolu) i nie wydaje mi się aby kiedykolwiek była jakakolwiek zainteresowana a do tego nie mam nawet bliskich znajomych" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×