czy kobieta z nadwaga moze byc atrakcyjna?

Czy kobieta z 10-kg nadwaga moze podobac sie mezczyznom? Bede wdzieczna za kulturalna dyskusje.

A zgadza sie, zgadza... ale mnie raczej chodzi o idee. Odchudzanie trwa, czasem blokowane jest przez chorobe, geny, warunki itd. Zastanawiam sie po prostu czy kobiety z nadwaga sa z gory skazane na niepowodzenie w zyciu uczuciowym, czy moga jednak liczyc na szczere zainteresowanie mezczyzny, niepodszyte innymi intencjami niezwiazanymi z atrakcyjnoscia w tradycyjnym tego slowa znaczeniu? ;-)

Ja tam widzę masę dziewczyn z nadwagą które są w parach z bardzo atrakcyjnymi mężczyznami, co więcej, świetnie to wygląda. Mam też kilka bliskich koleżanek z nadwagą, szczęśliwych matek i mężatek. Chyba nic dodawać nie trzeba?

Ciekawa jestem, czy jestes kobieta, czy mezczyzna. Jednak bez wzgledu na to milo wiedziec, ze ktos tak uwaza.

oczywiscie ze jest to mozliwe.. sama mam nadwage 15 kg.. ciezko mi to zrzucic choc sie katuje poniewaz moje geny sa silniejsze... malo jem itp a jednak nie moge dojsc do tej wagi ktora chce... za to mam powodzenie u mezczyzn.. wystarcz dbac o siebie i nie zaniedbywac sie :)

Jestem kobietą ale nie czuję żeby dla mojej opinii miało to znaczenie. Idę spać. Śpij dobrze. :) P.S. Ja jestem szczupła i niebrzydka ale zanim znalazłam sobie partnera musiałam się nieźle natrudzić. Właściwie udało mi się dopiero gdy uznałam że nie mogę biernie czekać na zainteresowanie i sama muszę się kimś zainteresować. Do tego czasu wiele moich grubszych koleżanek już od dawna pławiło się w miłości. I nie dziwię się, każda była przesympatyczna, interesująca, atrakcyjna. Nie wykluczam jednak że i one najpierw trochę się nad tym swoim szczęściem napracowały.

Ja na przykład miałam z kolei utrudnione zadanie bo byłam szara myszą i nie umiałam ciekawie prowadzić rozmowy. Którejś innej będzie trudniej bo bardzo wysoka jest. I tak te ograniczenia można znajdować bez końca, nie? A do ideału który sobie jakiś konkretny facet wymyśli i tak się każda nie dopasuje, co więcej, on takiego wymyślonego wcale nie znajdzie.

Można się komuś spodobać, jeśli ma się nadwagę, ale to zrozumiałe, że bardziej podobają się kobiety szczupłe. Polecam brzuszki i szóstkę Weidera:)

Zgadzam sie, ze jest to rowniez kwestia zadbania o siebie, poczucia wlasnej wartosci i usmiechu na twarzy, nie tylko samych kilogramow. Szczesciu dopomoc tez warto na pewno. Ale spotykalam sie czesto z opiniami mezczyzn, ze jednak kobiet z nadwaga nie lubia i nie maja one u nich szans. Osobiscie nie znam ani jednej pary zlozonej z atrakcyjnego mezczyzny i kobiety z nadwaga. A pytanie o plec bylo dla mnie o tyle wazne, ze zaciekawilo mnie Twoje stwierdzenie, ze takie pary dobrze wygladaja. Bylam ciekawa czy takie sformulowanie moglo pasc z ust mezczyzny ;-) Dobrej nocy, pozdrawiam i dzieki z opinie!