Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość colombinka

Pierwszy rok życia malucha - to chyba byla jakas promocja!

Polecane posty

Gość colombinka

nie plakal nie mial kolek spal jak suselek wcinal cycka az milo a teraz.... sam nie zaśnie - zaraz sie wezme za ksiazke, jak go nauczyc wczesdzie go pelno wlacza - wylacza idzie gdzie ma nie isc slodziak jest, ale sił brak, ani chwili dla siebie, mam zlecenie do wykonania w domu termin mija, a ja nie mam jak sie zabrac bo nawet jak zasnie, to to wtedy padam. wlasnie na balkonie zrzuca ubranka z suszarki, lobuziak. wymiekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego się spodziewałaś
że roczne dziecko będzie się samo całymi dniami bawiło cichutko w łóżeczku,żeby mamusi nie przeszkadzać? Też mam roczne dziecko i jak na chwilę (jak teraz:D) siądę do kompa to potem mam taki sajgon,że nie wiem za co się wziąć:D Ale wiem,że dziecko poznaje wszystko i jest ciekawe. Prawo wieku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej pierwszy rok miałaś wakacje, ja mam tak od urodzenia małego. Nie chciał sam zasypiać, ciągle trzeba było przy nim być, ja nikogo nad sobą nie widzial to marudził. Jak już zasnął to czekała na mnie sterta prania, prasowania, zmywania itp. Teraz mały zajmie się na chwilę sobą, ale okazuje się, że w międzyczasie zdążył wyłączyć/włączyć tv z min. 15 razy, zadzwonił mi z tel do kilku losowo wybranych osób, zrobił porządki w szawce w łazience i takie tam jeszcze inne drobiazgi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombinka
hehe, spodziewalam sie, ze roczniak, to jeszcze nie taki rozrabiaka bedzie.do kompa to tez cudem podchodze, bo zaraz on pierwszy. pocieszny jest wiadomo, no ale tyle pomyslow to ponad moje oczekiwania :) u mnie tez tv, radio zaraz wylaczy pralke traktuje jak skladzik, kibelek jak tamburyn zeby nie ta praca, to sama radosc z takim malym, ale boje sie, ze po prostu nie wyrobie z terminem i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombinka
widze, ze nie tylko moj roczniak taki :) no i wieczna kontrola jego buzi! bo nigdy nie wiadomo co tam trafi - jak mieszkanie czyste, sprawdzone na male przedmioty, to cos odgryzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego się spodziewałaś
no cóż..mój,jak trzymam go na rękach,ciągle mi gdzieś pacnie w klawiaturę6. Kiedyś jednym PAC przestawił mi język na jakiś chiński i na czuja musiałam szukać gdzie przestawić na polski, bo miałam same znaczki. Całą listę kontaktów z gg mi usuwał - jednym PAC itp. Chciałabym wiedzieć jak to robi ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombinka
oj kochana, ja mam specjalnie klawiature na przedluzaczu, jak maly siada ze mna to odlaczam klawiature, zeby bezpiecznie stukal, bo tez byly podobne historie. z jeden jstrony czlowiek podziwia, ze takie zdolniachy, a z drugiej - odrobinka swietego spokoju by nie zaszkodzila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *taka tam*
A moze jakas babcia, zlobek na kilka godzin w tygodniu????? Moglabys spokonie uporac sie z projektem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombinka
na razie zmykamy i pozdrawiamy wszystkich roczniaczkow - łobuziakow i i ch cierpliwe mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombinka
babcia owszem chetna, ale wiecej mi zaszkodzila niestety swoim "oddaniem" - wlasnie na przyklad oduczyla malego od samodzielnego spania, no bo biednemu smutno bylo na pewno :/ wiecej z nia zamieszania. a zlobek to nawet dobry pomysl, ale spoznilam sie z podaniem. jestesmy na liscie rezerwowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz pochowalam
schowane sa leki i drobne male rzeczy jakie moze gryzc, zastawione ksiazki , jak nie siedze na kompie to go z tylu odlacze od sieci bo mala zawsze sobie pstryka [iekniena fioletowo sie jej zapala guziczek od komputera:)] i mamy fajny sposob, stara klawiatura sie przydala, jak siadam w dzien na kompa wyciagam jej klawiature spod lozeczka i sie bawi z pol godziny, puki cos nowego nie wymysli w kuchni malo buszuje bo nie ma tam okna wiec bez swiatla nie idzie tam, lazienka zamykana wiec pozostaja jej 2 pokoje to jej krolestwo, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×