w takiej sytuacji brac slub?

hej:)ja jestem mężatką od 2ch miesięcy. Jeżeli wasze narzeczeństwo było udane, a on powiedział Ci prawdę to nie marnuj tego.Bardzo łatwo jest coś zepsuć....często jest tak,ze faceci organizują wieczór kawalerski i często pan młody nie wie co na nim będzie. Ja tak miałam, pozniej opowiedziałam to mojemu i nie miał żadnych wyrzutów, zwłaszcza że byłam szczera. U mojej koleżanki był striptizer i wkładał sobie jej ręke w majtki i takie tam.....ale ona nic złego nie zrobiła. Jeżeli to była taka pierwsza sytuacja ze strony Twojego narzyczonego to nie psuj tego co zbudowaliscie......NIE WARTO.........bo mozesz sobie trafić na takiego co to bedzie to robił np na delegacjach a w życiu Ci się nie przyzna, wiem ,ze boli ale potraktuj to z humorem,a poza tym trzeba było samej zaszaleć sobie..........ciesz się ślubem bo to piękny i niezapomniany dzień:))trzymam kciuki

Ajron, dałabym dużo więcej za możliwość poznania prawdy w dzień ślubu :(

:O

królowo elfów, z tego co pisano ona mu peezdą po twarzy nie jeździła ani się nie rozbierał, więc weź waż trochę swoje wpisy i argumenty, bo raczej nieco inną sytuacją jest gdy laska siądzie ci na kolanach (nawet naga) a co innego jak koleś mizia cię pytą po szyi, nie sądzisz?

ja nie wiem,co bym zrobila w tej sytuacji,ale fakt,odwolanie imprezy,to troche kasy,skoro zaplanowaliscie ten slub,to raczej powinniscie byc tego pewni,a jesli cie nie zdradzil,to nie ma o co zalu,w koncu to kawalerski,tobie tez moglo stado striptizerow tanczyc

AniqueL---> Świete słowa albo na takiego co nie zdradza a po ryju napieprza

w kazdym razie powiedz mu, ze cie zawiódł i że nie wiesz, czy chcesz z nim byc, niech wie Przede wszystkim rozmowa, a nie jakies gierki i fochy

facet na kawalerskim..."nie daj się nabrać"- rzejebane, też bym chyba tak zrobiła :/ ale facet autorki tego nie zrobił [albo udaje]. stanłęabym na głowie żeby się dowiedzieć. Jak nic podobnego nie zrobił- to wszystko jest ok, przeciez to wieczor wariactw :)

nie daj się nabrać> nie przesadzasz troche? ja wiem, ze on zle postapil, nie bronie go, no ale to wysylanie filmikow po rodzinie, znajomych? między sobą to zalatwcie, przeciez nie musi o tym wiedziec, a tym bardziej widziec caly swiat... a moze, sprobuj mu wybaczyc? bzykal sie z ta prostytutką w koncu czy nie?

do :nie daj się nabrać" A czy Ty zawsze taka święta byłas??ja rozumiem,ze jezeli zdradzi przed ślubem to nawet nie ma o czym mówić...bo to koniec........ale wieczór panienski i kawalerski właśnie jest po to,aby ostatni raz zaszaleć. Moejmu koledze też koledzy zamówili panienke do akademika....i tez różne rzeczy robiła, ale jęzeli nie przespał się z nią to nawet nie ma o czym mówic, po to jest ten dzień...

wieczor wariactw,a nie zdrad.faceci to chzba mzsla,ze w ten kawalerski to juy im wszystko mozna

80% wieczorów kawalerskich jest z laską rozebraną z tego 99% kończy się na oglądaniu - więc nie szalej taki zwyczaj - inna sprawa że przyszłej żonie sie o tym nie mówi co się działo - zresztą panie na wieczorkach też szaleją - to że ty nie szalałaś to nie znaczy że on ni emógł - chyba lepiej przed niż poślubie

Ja na miejscu autorki nie byłabym pewna, bo skoro robiła stripteaz to raczej nie siedziała nieruchomo na nim, nie mam pojecia na jakim pokazie Ty byłeś ja na dwóch, na jednym laska po prostu nago tańczyła wyginała sie i takie tam. Drugi wygladał zupełnie inaczej, kobieta jeździła facetowi po twarzy piersiami, jej pipa była może 0,5 cm od jego nosa. Dlatego uważam że pokaz pokazowi nierówny i co innego zawodowe tancerki w klubie a co innego prostytutki...sama autorka napisala ze przeciw klubowi nie mialaby nic przeciwko

brać ślub lub być z kimś skoro ma się obawy czy zdradził? widać tu brak zaufania więc po co ślub? a swoją drogą lepiej przesunąć termin ślubu niż później żałować

no tak teraz za to ze usiadła goła to juz zdrada :O a za 10 lat zdradzi bo obejrzy fotki w CKM :O

zdrada def. zdrada nastepuje wtedy gdy jeden z parterow zawiedzie zaufanie drugiego, gdy postapi wbrew przyjetym regulom w ich zwiazku i nie wzne czy jest to wkladanie palca w cipe czy macanie po dupie. jesli partner czuje sie rozczarowany i zazenowany zachowaniem drugiego jest to zdrada, zdrada czyli podwazenie zaufania i zrobienie cos wbrew drugiej osobie,.wiec nie jest to tylko wkladanie ajron. No wlasnie co to za slub gdy panna mloda calu slub czuje obrzydzenie i niechec do pana mlodego? Czy ten glupek swiadomie zrobil cos takiego, pewnie kumple i zabawa sa wazniejesze. No i lepiej pomacac i zabawic sie z prostytutkami niz nie rani kogos kogo ponoc kocha......

zapewne macie rację, nie powinnam patrzeć na sytuację autorki przez pryzmat swoich doświadczeń, ale jestem człowiekiem a ludzie właśnie przez własne doświadczenia patrzą na innych. Ja mam takie problemy a inni inne. Jednak ja już zawsze będę się obawiała kawalerskich. Dodam, że ja panieńskiego nie miałam. Nie lubię takich imprez. Wolę sobie na jakiś koncert skoczyć z grupą znajomych.

ja tez nie miałam :) ale nie znaczy ze mojemu nie bylo wolno :)

Sweet Dreams nie bzykał, spuścił się jej na twarz. Jeżeli uważasz, że to NIC to chyba nie mamy podstaw do dyskusji.

smutne to wszystko jacy prymitywni sa ci mezczyzni a tradycja wieczorow kawalerskich nie jest nasza rodzima faceci bronia jej jak nie wiadomo co w odpowiedzi sa organizowane takze wieczory panienskie tak mi sie wydaje

v33 ależ ja mu absolutnie nie zabroniłam kawalerskiego! Wręcz pomagałam jego przyjacielowi skontaktować się z kolegami z dawnych lat, bo chciałam, żeby miał niespodziankę. Jednak niespodzianka zarezerwowana była, jak widać, dla mnie :O.

wyśmiewczyni, żal mi ciebie, bo jesteś wyjątkowo smutną personą, a twój ewentualny partner ma z mojej strony najserdeczniejsze kondolencje :O biedny jest to człowiek i strasznie mi go szkoda :O

nie daj się nabrać :D:D teraz musisz powiedzieć Mea Culpa :D:D:D

o nie potrzebnie bo wszyscy kumple mu zazdroszcza:) Coz znajac zycie ja nie spojrzala bym na ciebie napewno w realu wiec nie ma o czym mowic. Cenie facetow jakosciowo lepszych od ciebie i innych wkladakow, wiec naprawde nie martw sie ani mna ani moim partnerem. Bo spotkalam perelke wsrod takich nizin spolecznych jak ty;)

serdecznie Ci współczuję. Faceci zawsze się bronią głupim gadaniem,że niczego nie było,że to tylko zabawa,że ostatni wyskok itd. żałosne jakby się inaczej bawić nie mogli. I trudno im się dziwić skoro kobiety dają im przyzwolenie. A ja nie chcę być tak traktowana. W naszym środowisku też są wieczory kawalerskie/panieńskie ale bez takich akcji. Jest impreza, dużo % i nikt nie ma kaca moralnego

Dajcie ludziom wielce wyzwoleni czuć i żyć jak chcą. A teksty o dewotach wsadźcie w najgłębsze zakamarki dupy. Te pseudo striptizerki przeważnie są zwykłymi dziwkami (żadna dobra tancerka nie chałturzy jeżdżąc przez miasto nago w cudzym samochodzie). Wy to już najpewniej wiecie, że nie dała się macać, bo on tak powiedział. A dlaczego to ON musi mieć rację. Zakładacie z góry, że jest szczery. Jeżeli tego nie wie nawet jego narzeczona, wy również tego wiedzieć nie możecie. Chyba, że macie dar jasnowidzenia. W każdym razie jak wróżki się zachowujecie. A argumenty typu : ciesz się, że jest taki, możecie cię walić po mordzie albo penetrować szparki przy każdym tankowaniu w nowym mieście, to argumenty z dupy. Tak jakby kulawemu powiedzieć, żeby się cieszył iż ma nogi. Nieważne, że tam niesprawne. No ok, ale w tej sytuacji nie obchodzi go, co by było gdyby. Tylko jego stan obecny. Zawsze może być gorzej, ale może też być lepiej. Chyba, że ktoś lubi przyrównywać się do zera. Proszę bardzo. Do autorki, takie rzeczy jak wygląda impreza itp. ustala się przed. Tylko szczera rozmowa i zaufanie są w stanie takie problemy rozwiązać, a przede wszystkim do nich nie doprowadzać. Słyszałam o wielu imprezach z "stripitizerkami", prawdę powiedziawszy dziwkami zwykłymi i różnie się kończyły. Jedna była nawet taka, że przyszły pan młody nie zgodził się na wjazd panienki i tyle. To jego dzień i przede wszystkim jego wybór. A, że przeważnie koledzy chcą nacieszyć paszcze to co innego. Mogą to zrobić w swoim gronie/ Ja nie będę mieć panieńsko/kawalerskiego wieczoru, weselicha i innych popierdówek. Striptiz to akurat nie nasza tradycja, ale ogólnie tradycję mam głęboko w dupie. Jednak to jest nasz wybór. Powinnaś była godząc się na to wiedzieć, że nie będę grzecznie sączyć soczku i patrzeć na laski rozmawiając o Kancie. Rozumiem twój ból, ale jak to mówią jest już po ptakach. Jeżeli mu nie ufasz, to i tak nie widzę tego ślubu. Gołe dupy mają z tym niewiele wspólnego. Natomiast w sytuacji, gdy tylko te dupy cię denerwują przemyśl to, porozmawiaj z nim w miarę spokojnie. Ty i tylko ty będziesz za swoje decyzje odpowiadać, nie banda onanistów z forum. Dlatego nie podejmuj decyzji pochopnie.

sama musisz zadecydowac,bo to wybor na cale zycie,tzn tak powinno w kazdym badz rayie byc.co tam w sumie kasa z odwolania,ale zarowno w jednym jak i drugim przypadku musisz sama podjac te decyzje wraz z facetem przez ktorego to cale zamieszanie.przykre i BARDZO Ci wspolczuje,naprawde.tyle stresu,a mialo byc tyle radosci. Odezwij sie,jaka decyzje podjelas marlena.d.3"neostrada.pl

wyśmiewczyni, sory, ale uśmiałem się serdecznie :D perełka, bo trafienie na takiego pantofla, który będzie biegał na twojej króciutkiej smyczy rzeczywiście było niełatwe :D a wszyscy kumple, to pewnie mówisz o reszcie ministrantów z waszej parafii? :)

Ajron men, a mnie szkoda ludzi, którym szkoda innych, bo żyją tak jak potrafią. Są ludzie o różnych punktach widzenia. Tobie by może przy wyśmiewczyni osiwiały jaja, a jej facetowi jest dobrze. Nie Twoja sprawa.

do szczescia nie wiele ci potrzeba kawal dwypietej dupy i myslisz ze to szczyt marzen kazdego faceta??? dobre sobie napewno nie przebywasz w inteligenckim srodowisku wiec zapewne nie wierz ze sa tez inne rozrywki dla panow niz patrzenie na rozdziawiona prostytutke. Coz kazdy ma swoj cel w zyciu i kazdy ma inne marzenia. Ty uwazasz ze szczytem marzen o dobrej zabawie jest goly smieciuch na wybiegu a pozniej impreza z przyszlom zona i oczywiscie pochwalenie sie jej jaki to ja macho bo gola babe zem zmacal i to za kase w dodatku....zenua Za niskie progi na moje nogi