Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiolek24

jak wyglada wasz dzien z dziecmi??

Polecane posty

Gość kasiolek24

ciekawi mnie jak wygladaja wasze dni ze szkrabami. Bo moj w ogolnieniu tak: 6- budzi sie 2 miesiaczny synus, wstaje i biore godo lozka. pol godziny potem przychodzi do mnie starsza corcia 9- jak maly spi to ubieram sie, pomagam ubrac sie malej, robie sniadanie i ogarniam szybko do 11- na spacerek, czasem do sklepu 12- robie obiad, godzinepotem jemy 14- jak maly spi( co nie zawsze) bawie sie z mala, cos rysujemy i tp 15- idziemy na spacer, na plac zabaw 17- wraca maz, siedzimy razem w domu 19- corka oglada bajke i po idzie spac gdzie czytam jej wczesniej ksiazeczke 20- synek tez zasypia przewaznie, a ja ogladm z mezem tv lub siedzena necie 22- ide spac, czasem pozniej Krotko mowiac, rutyna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz czas chociaż na kompa
a tego nie ujęłaś;) Bez żadnego dogryzania - tak po prostu.. Mogę tylko pozazdrościć rutyny bo moje dni są nieprzewidywalne i nic nie mogę sobie zaplanować. Tzn, w sumie nie zazdroszczę, jednak często jestem zmęczona nawałem i brakiem rutyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się ***
6/7 - pobudka - obie córki wstają jednocześnie lub jedna budzi drugą :P do 8 - ubieranie dzieci, śniadanie do 9 - mój prysznic, makijaż, układanie włosów - dzieciaki w tym czasie okupują podłogę w łazience i mają najlepszą zabawę szamponami itp do 11/12 dzieciaki się bawią, ja piję kawkę, gotuję obiad, sprzątam, przeglądam internet :P 12-13 - młodsza śpi, starsza ogląda bajki lub nasze filmy nakręcane domową kamerą - to lubi szczególnie 13-15 - spacerek (jeśli pogoda pozwala, jeśli nie to znów obie się bawią a ja jednym okiem i jedną ręką bawię się z nimi ;) a drugim okiem i ręką operuję nad komputerem :P) po 15 wraca mąż - jemy razem obiad i jedziemy za miasto (czasem na zakupy) ok 18 - kolacja dla dzieciaków 18:30 - kąpiel 19 - starsza córka idzie spać do 19:30 - młodsza dostaje butlę i też idzie spać ok 20 - dłuuugaaa kąpiel w wannie :) to czas dla mnie :) a później wieczór dla mnie i dla męża ;) ot taki dzionek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się ***
zapomniałam dodać- młodsza ma niecały roczek, a starsza 3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tilli
6.30 - pobudka corci (7miesiecy) czyli i moja ;) 6.30 - 8.30 zabawa 8.30 - sniadanko Malej od 9 do ok 11 - Mala spi wiec mam czas na prysnic, sniadanie i ogarniecie mieszkanka od 11 - 13 zabawa 13- obiadek Malej od 13 do 17 spacerek - w tym ok 16 deserek dla Malej od 17 do 19 zabawa Malej a ja przygotowuje obiadokolacje 19 kapiel Malej, i kolacja dla Malej 19.30 Mala spi od 19.30 czas dla mnie i meza:D jestem zadowolona ze schematu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w weekendy: około 9.00 pobudka (wdały się w ojca ze spaniem) śniadanie zajęcia ruchowe w domu bądź na tarasie (jedna łazi za drugą ewentualnie biją się o zabawki) 11.00 drugie śniadanie 11.30 sen 14.30 pobudka +zupa zajęcia ruchowe 16.00 drugie danie zajęcia ruchowe czasem drugie spanie około 17 na godzinkę zajęcia ruchowe w terenie 19.00 kąpiel +kolacja 20.00 dzieci śpią w tygodniu tak samo tylko że do 14.30 z opiekunką - rutyna, rutyna i jeszcze raz rutyna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allegrowiczka od lat paru
6.30 wstaje-szykuje siebie i rzeczy dla dzieci(karmie córeczkę syn je sam) 7.30-wychodzę ze starszym do szkoły a mała zostaje z tatusiem(idzie do pracy na ok 10) 9.00 juz po szkole i zakupach sprzątam i szykuje obiad 12.00 mała je obiad i w droge po starszego do szkoły ok 16 wracamy do domy( w trakcie plac zabaw itp) lekcje z synem(powiedzmy bo jeszcze ma zadawane mało) i dzieciaki sie bawią 0 18 mała jest kąpana a syn w tym czasie (komputer lub tv) 18,30 mleko na noc i syn je kolacje ok 19.30 mała juz spi 20 syn w kimono i czas dla siebie(komputer,paznokcie i takie tam.Same wiecie) ok 22-23 wraca mąż,pogadamy,troche tv i spać. Nigdy nie jest to rutyną bo nigdy nie mamy planu dnia.Bardzo czesto sie on zmienia ale ranek i wieczór prawie zawsze taki sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_Niiiccka
A czy spacer też powinien być o określonej porze? Bo u nas dzień nigdy nie jest zaplanowany, ja i niunia lubimy sobie pospać, poleniuchować, poleżec na łóżku, dużo spać albo dużo spacerować, zawsze gdzieś chodzimy, odwiedzamy moją rodzinkę lub koleżanki itd. Nasz plan dnia: 8.00 pobudka, buziaczki, przytulanki, niunia je 8.30 mała się sama bawi, a ja jem śniadanie, przeglądam skrzynkę e-mail, mam czas na neta 9.30 niunia idzie spać, ja idę pod prysznic, a potem sprzątam w domu 11.00 niunia wstaje, bawimy się 12.00 robię obiadek, mała się wtedy sama bawi 13.00 jeżeli niunia nie chce spać to: 13.30-19.00 poza domem a jeżeli jest śpiąca a ja się nie wyrobię z obiadem czy sprzątaniem to: 13.30-16 mała śpi, ja jem lunch i mam czas dla siebie 16.00 mąż wraca z pracy, bawi się z niunią, jemy obiad 16.30 spacer, wyjazd za miasto, zakupy itp. 19.30 kąpiel 20.30 niunia śpi, czas dla nas :) Tak to wygląda u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to my się cały czas bawimy razem, ale poza tym: 8 - pobudka, 10 minut tulenia (Lusia dłużej nie lubi), a potem Lusia bawi się sama a ja robię śniadanie, itp itd. 8:45 - daję śniadanie (sama jem równolegle, bo wówczas lepiej malej wchodzi), 10 - cycolenie 12 - drzemka (ja w tym czasie robię obiady, sprzątam, itp itd) 13 - jemy obiad i albo idziemy od razu na spacer (i wówczas deser w torbę), albo: 14:30 - deser i potem na spacer 16 - cycolenie u rodziców w ogrodzie 18 - powrót, cycolenie 20 - kąpiel, cycolenie 22 - cycolenie + kima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 22 dokańczam porządki i mam czas dla siebie, męża i koleżanek z forum ;) A idę spać o 1 gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja a
corka ma 20 m-cy: ok. 7 budzi sie i biore ja do mojego lozka(maz wychodzi do pracy pol godz. wczesniej) w lozku przytulanki i spimy dalej do ok. 9.30 w porywach do 10. kolo 10 corcia mnie budzi domagajac sie sniadanka, idziemy do kuchni i robie jej butelke z mlekiem, oraz wspolne sniadanko dla nas obu (zawsze jemy razem i to samo:) jak jest slonecznie to po sniadanku idziemy na spacerek, czesto do sklepu po jedzenie ok.11.30 gotuje zupe ok.13 jemy zupe pozniej drzemka po drzemce idziemy na spacer badz bawimy sie w domu i kolo domu ok. 16.30 zaczynam gotowac drugie danie 18 wraca z pracy maz, jemy drugie ja sie ulatniam a maz przejmuje opieke nad corka 20-21. ogladam seriale, w przerwie kapiemy corke po kapieli kolacja i ok. 21.30 mala idzie spac a my mamy czas dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój dzien wyglada zupełnie inaczej niż wasz. U mnie jest rutyna tylko rano i wieczorem a każdy przebieg dnia jest nie planowany i nieprzewidywalny. Może to dlatego, że mieszkam na wsi z teściami. Ale mimo to czuję się jakbym wpadła w rutynę. Synek - 3 latka, córcia - 2 m-ce 7.00 - 8.00 pobudka, ubieranie dzieci, szykowanie sniadania dla całej rodziny 9.00 - sniadanie. Lolo - poranne programy dla dzieci. 10.00-15.00 - sprzątanie, pranie, spacerowanie, gotowanie, prace ogrodowe (12.00 - kawa) lub zabawa z lolkiem jeżeli jest w domu gdyż b.często chodzi z dziadkiem na ryby lub bawi się z kuzynostwem na pdwurzu albo mąż zabiera go ze sobą do pracy (jak może sobie na to pozwolić) - Karolek to uwielbia.A Madzia albo spi albo domaga się zainteresowania:-)a wtedy nie robię nic tylko zajmuję się niunią. 15.00 - objad. Gotuję dla 6 dorosłych ludzi (stołuje się u nas szwagierka z mężem) a to jest bardzo czasochłonne. 15.-19.00 - sprzatanie po objedzie, komputer, spacer, tv, wypad w gości, zabawa z Lolem o ile nie gania za dziadkami lub tatą a Madzia Spi albo domaga się zainteresowania. 19.00 - kolacja, bajka, kąpiel Madzi 19.00-20.00 - lolo się bawi jak nie sam to ze mną lub gania za dziadkami, Madzia idzie spać 20.00-21.00 mycie Lola, tv, spanie 21.30 - czas dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko chodzi do przedszkola prywatnego http://www.elfik.pl/, wraca do domu tak wybawione, że już później ma ochotrę w sumie na przytulasy i wspólne spacery. Potem kolacja, kąpiel i spanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×