jestem wsciekla!!!!!!!!!juz po raz kolejny kupilam cos z avonu i okazalo sie byc

Po pierwsze i ostatnie, kosmetyki z Avonu mają tragiczny skład :O Ale ktoś musi płacić za reklamy w każdym damskim pisemku i na każdym rogu :D

chciałabym stanąć w obronie biżuterii z avonu - mam uczulenie na nikiel i np. o zegarku, który wyglądałby elegancko i był w dostępnej cenie mogłam pomarzyć, a dzięki avonowi właśnie mogłam sobie taki sprawić! poza tym mam kilka kompletów łańcuszek + kolczyki - taki różany - kolczyki co prawda nie bardzo, ale naszyjnik jest świetny, poza tym jakiś rok temu można było zakupić taki wisior złożony z trzech kółek w kolorze srebra, żółtego złota i czerwonego złota i do tego kolczyki srebrne - wszystko z kryształkami - całość prezentuje się lepiej niż w katalogu! oczywiście są tez i niewypały jak naszyjnik solutions - takie tandetne złotko, również takie czarne koraliki na "sznureczku"; ale generalnie w tych złoconych i srebrzonych kolory się nie ścierają, błysk nie matowieje - jestem naprawdę zadowolona!

no tak Avon rzeczywiscie byl kiedys przodujaca firma kosmetyczna...no a teraz, coz sa kosmetyki naprawde dobre, ktore kupuje regularnie a sa takie ktore po pierwszym uzyciu oddalam mamie czy kolezance.Naleza do nich: trwaly cien do powiek-w szytfcie beznadzijnie sie je naklada poza tym nie sa takie trwale, nie polecam rowniez wysuwanych konturowek, prawie cala seria COLOR TREND jest do bani (kosmetyki dla gowniar ktore zaczynaja sie dopiero malowac), kulki -odpowiedniki perfum sa nietrwale, kremy z serii solutions, ktore maja rozpromieniac cere, w ogole tego nie robia, seria naturals tylko ladnie pachnie nic poza tym, roletki to w ogole calkowity szajs. Polecam za to: trwaly podklad, cala serie SPA szczegolnie z mineralami z morza martwego, podklad antystresowy, serie clearskin, krem antycellulitowy, serie avon care, kulki z serii active, szampony i odzywki advance techniqques -a przede wszustkim olejek na zniszczone koncowki, serie skin so softi kremy do stop

teraz tylko kupuje serum do zniszczonych końcówek ... nie polecam palete cieni w kremowej konsystencji... istne dno..

A co powiecie o peelingach? pewnie mają złe składniki, jak wszystko?