Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izucha

moje 3letnie dziecko nie lubi kolorowac?

Polecane posty

matwie sie bo jak ma sobie wyrabiac reke :( wiadomo ze przez kolorowanie kolorowanek dzieci sobie wyrabiaja reke wtedy latwiej im sie nauczyc pisac itd.znajomych dzieci pieknie juz rysuja a moj synek tego nie lubi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anjki anji anji anji anji
Czy to cos złego?Mój syn jeszcze na początku zerówki mazał jak kura pazurem i wcale nie chciał siadac do kolorowanek a teraz?I pisze ładnie i rysuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w wieku dojrzewania będąc
wyrobi sobie rękę w przyjemniejszy sposób niż kolorowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się ***
moja córka też nie lubi rysować za to świetnie układa puzzle wieloelementowe :) jedne dzieci lubię jedno inne co innego - gdyby wszystkie były takie same byłoby nudno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj synek tez lubi puzle:) boje sie bo szkola tuz tuz i ze bedzie mial problemy z pisaniem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Madzia
Nie stresuj się! 3 lata to jeszcze ma czas! Trzylatek nie ma obowiązku umieć prawidłowo trzymać kredkę, podobnie jak łyżkę itp. W moim przedszkolu pani wizytator to wogóle zabroniła dzieciom dawać kolorowanki - bo są "mało kreatywne" Lepiej, żeby bazgroliło dziecko cokolwiek na kartce niż kolorowało ;) A jak z malowaniem?? Spróbuj bawić się z nim w malowanie - niech się uczy trzymać pędzelek, są też farby do malowania palcami - fajna zabawa a też sprawność paluszków i ręki wyrabia! I na dużych arkuszach papieru - dzieci to lubią ;) No i plastelina. A co do kredek, to polecam takie "trójkątne"-one od razu narzucają dziecku prawidłowy chwyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Madzia
A Twój synek chodzi do przedszkola? Czasem tak jest, że dizecko czegos bardzo nei lubi, a podglądając inne dzieci z czasem się rpzekonuje do jakiejś czynności ;) Pozdrawaim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Madziu ,jesli chodzi farbki to lubi malowac nimi na duzych kolorowych arkuszach :) jestem w irlandii i tu dzieci juz 4letnie ida do szkoly i moj synek za rok tez pujdzie i dlatego tez sie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się ***
no widzisz :) może nasze dzieci będą lepiej rozwinięte w innych dziedzinach - nie każdy musi być artysta plastykiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się ***
ja jestem w Anglii i córka też za rok zaczyna szkołę ale sie nie martwię bo uważam, że nie ma powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się ***
tak ma 3 latka :) do przedszkola pójdzie od stycznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tu do szkoly tutaj dzieci moga isc od 4lat ale to nie jest obowiazkowo,ale obowiakowo jest od 5lat.Z mezem chcemy go zapisac juz od 4 lat ale jeszcze do przedszkola chielismy zeby pochodzil przed tem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się ***
ja wiem ona tez idzie za rok do szkoly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izucha-----> nie martw się moja córka tez nie lubiła i nadal nie lubi kolorowc.Za to uwielbia lepic plasteliną i robi to znakomicie.Moze podsuń synkowi coś do lepienia typu modelina ,ciastolina przy tych czynnosciach tez rączki pięknie sobie \"wyrobi\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Madzia
Hej Autorko! a mogłabyś mi - tak z ciekawości pytam - napisać jak wygląda taka szkoła dla 4-5-latków?? Wstyd się przyznać, ale akurat w irlandzkim systemie oświaty nie orientuję się zupełnie, a jestem ciekawa... ;) Jak wygląda dzień aktywności takieg małego dziecka "w szkole". Bo u nas jest walka o posyłanie 6-latków do szkoły i ja osobiście przychyam się do przeciwników tego pomysłu. Dzięki z góry! Pozdrawiam! I nic się nie martw - nauczy się prędzej cyz później! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytalam wczoraj co takie czterolatki robia w szkole odp: uczas sie alfabetu, cyferek, rysuja, ogolnie nauka przez zabawe. zachowania Pani nauczycielka powiedziala ze to jest b.dobre dla dziecka,nie spedza duzo czasu w szkole tak mi sie wydaje ze od 9.30 do moze 12-12.30 (zapomnialam zapytac :p ) Dokladniej mi nie mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Madzia
Ahaaa, czyli zasadniczo tak, jak w naszej "zerówce". Tylko że to 6-latki dopiero. Ja mam teraz grupę 5-latków i właśnie tak sobie myślę...część zna litery, cyfry, potrafią coś odczytać, ale w programie tego jeszcze nie mają - dopiero za rok i mom zdaniem to odpowiednia pora ;) Ale w różnych krajach, różne systemy ;) Aaaa, jeszcze co do wyrabiania sprawności ręki to polecam wycinanie - niesamowicie wpływa na rozwój maęłj motoryki. Może to polubi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Madziu wycinanie nozyczkami zwlaszcz moich gazet bardzo lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Madzia
Nooo, to nie ma się czym martwić! :P Będzie dobrze, powodzenia! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×