Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co chodzi..

Ona się do mnie nie odzywa.. dlaczego?

Polecane posty

Gość o co chodzi..

cóż..ma chyba złe dni..w każdym bądź razie nie odzywa sie do mnie w ogóle od wczoraj rana..nie pomagają smsy, dzwonię i cisza.. nie wiem co się dzieje..ostatnim nastrojem jaki miała był to nastrój smutny.. jest naprawdę wspaniałą dziewczyną.. nie mielismy żadnego powodu do kłótni.. wszstko było tak jak każdego dnia..czyli normalnie... nie mogę jechać do Niej do domu, bo w chwili obecnej nie mam samochodu... dzieli nas różnica 90 km.. :( napisałm po to, by się poprostu wygadać..nie mogę tego dalej w sobie dusić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iaromina
To jest Twoja dziewczyna, czy tylko koleżanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chłopak za granicą, wraca za 2 tygodnie, nie odzywa sie od ponad 2 tygodni i juz wścieku d..... dostaję ale jak wroci to jade do niego, najgorsza jest odleglosc nic nie możesz no i twoje smsy ma gdzieś, ehhhh 😠 moze dziewczyna jakis problem ma ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi..
to jest moja dziewczyna.. jesteśmy ponad rok.. do tej pory prawdziwy Anioł.. bardzo mało wątpliwe, żeby ktoś tam był.. Wczoraj ranozapytałem już ja o to, czy zrobiłm cś nie tak, żema taki humor, odpowiedziała "Kochanie, nie przejmuj sie, bo jest dobrze wszystko".. (więc?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojedz do niej-nie masz samochodu to jakis bus, stop , cokolwiek-one mowia ze nie chca od nas pocieszenia bo próbuja pokazac jkaie sa twarde. Gówno prawda-pojedź do niej i wyjasnij wszsystko-bo na razie to cierpicie oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iaromina
A nie masz kontaktu z jej znajomymi, rodzeństwem itp? No bo jeśli piszesz że to tak nagle bez powodu, to może coś się stało. Oczywiście mam nadzieję, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem Cię
ja w takiej sytuacji bała bym, że coś się stało wypadek lub coś podobnego. Zadzwoń do niej na domowy, albo pojedź te 90 km!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem Cię
tu nie chodzi o pocieszanie lub nie po prostu skoro wcześniej dużo się kontaktowali, nie było kłótni, to wypadek to pierwsze co mi przychodzi na myśl w takiej sytuacji, ale może dlatego że miesiąc temu właśnie byłam w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi..
ale jej brat, który zaczął studia w innym mieście pisał ze mną dziś nwet, że dzwoniła do niego tam i rozmawiali jak zawsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze teskni za toba?albo ma jakis problem? zamiast sie zastanawiac, meczyc to znajdz sposób zeby do niej pojechac i pogadac oko w oko a nie przez telefon. Kurde jestes do cholery facetem czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowiles ze nie pisala
a napisales ze napisala do ciebie,ze kochanie nic sie nie dzieje,zdaje mi sie ze cos sie stalo,nie miedzy wami,ale cos moze z nia,w rodzinie,a czego nie odbiera tel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
90km to jest nic!! wskakuj w autobus i jedź. Chyba, że jesteś z tych co to się jazdą PKSem nie skalają. Ja potrafiłem wsiąść w autobus o 5 rano, żeby o 11 u niej być. Dzieliło nas 200km. Więc nie obijaj się tylko wskakuj w autobus i jazda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyyy no to odzywa sie czy nie odzywa ? napisales ze napisala ze dobrze wszystko ....a jak cos nie tak to jedź do niej , nie masz jeszcze wcale tak daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....moim zdaniem
CHYBA BYM SWOJEMU JAJA URWAŁA GDYBY NAGLE PZESTAŁ SIĘ ODZYWAĆ to nie jest ok olewa, lekceważy...... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×