Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bogutka

Wy też się za bardzo wszystkim przejmujecie?

Polecane posty

Dziewczyny kiedys bylam osoba ktora niczym sie nie przejmowala,przewaznie mialam dobry humor,bylam pelna optymizmu,wszyscy wokolo mowili ze nie nigdy nie spotkali takiej optymistki jak ja.Zawsze jak mialam jakis problem,to mowilam ze bedzie dobrze i zawsze bylo,nawet jak mialam zly humor czy jakis problem to zawsze wszystko dobrze sie ukladalo bo tak myslalam. ale ostatnio,nie wiem czy mozna to nawac ostatnio jakies 2 lata temu zmienilam sie,nie wiem czy to kwestia wieku,ale zaczelam sie bardzije wszytkim przejmowac,zapszatac sobie wszystkim glowe,martwie sie na zapas,martwie sie o rodzine,nie potrafie sobie powiedziec tak jak kiedys:\" po co sie martwic jak tak nic nie zmienisz\" a ja nadal sie martwie,czy wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądralkalalala
a ile masz lat? moze własnie wkroczylas w dorosłe zycie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panienka Vitaminka
dużo zalezy od ludzi.. I myślę, że to fajna cecha martwić się o bliskich:) Widać jeszcze 2 lata temu dobrze im się działo, nie miałaś powodu się marwtić. A teraz jest inaczej.. też taka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 22 lata,to nie duzo, szukam teraz pracy,tez sie martwie,a kiedys machnelabym na to reka,szukala,mowiac ze znajde cow w koncu, owszem nadal duzo sie smieje,zarazam innych optymizmem,ale to nie to samo co kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panienka Vitaminka
fakt daje wiele działanie.. np modlitwa, leki, pomoc energii:) bez naszego martiwenia nie mieliby tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panienka Vitaminka
jak ma się 22 lata praca może yć byle jaka;) ja wtedy zaczęłam swoją:) tak nie miałam czasu na dziennych.Ponadto dopiero wchodził w rynek system ankiet, hostess...trzeba było sie niezle nameczyc:) czy tam wiele osob pracowąło w barze, pubie;) Ja nie lubie zapachu piwa i papierochow:O a paliło sie tam ze ho ho;) ale jak sie ma więcej lat ta praca musi być konkretna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuje od 18 roku zycia,bylam zagranica,wrocilam,teraz szukam,znajde na pewno,ale mam dni kiedy sie tym martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panienka Vitaminka
ale czym sie marwtisz? mamą czy brakiem pracy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martwie sie wszystkim,jak nie tym to tamtym,zawsze mam czym zapszatnieta glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga8127
wiesz ,że mozesz sie nabawic nerwicy albo juz masz nerwice natrectw tzn. ciągle sie zamartwiasz , myslisz .....poczytaj sobie na forum o nerwicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam niestety
Jak sa problemy to prawie schodze... jak ich nie ma to wymyslam. Zawsze znajdzie sie powod, bym spanikowala i zamartwiala sie... I tez wczesniej taka nie bylam :( Gdzies tak od 5 lat. Mam 30. Doroslosc mnie przerasta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kutura
No ja tez tak mam. Zaprzatam sobvie glowe czyms caly czas. Jak mam jakis pro blem to mysle o nim w kolko nie potrafie sie skupic na niczym innym poki go nie rozwiaze, jak juz go rozwiaze co zajmujen n aewet 2 tygodnie to mam inny problem i znowu popadam w intensywne myslenie. Nie potrafie sie skupic na terazniejszosci tylko caly czas mysle o przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolinkaaa
no 22 to się zaczyna poważne myślenie o zyciu, więc nic dziwnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolinkaaa
mi natomiast się zmieniło, że szybko się denerwuje, ale jeszcze szybciej mi przechodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×