Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marmagzyl

Termin WRZESIEŃ 2007 - porodówki Warszawa

Polecane posty

Gość marmagzyl

Cześć! :-) Jestem w 36 tyg ciąży. Termin porodu wyznaczono mi na 30 września. To już niedługo i zaczynam się troszkę stresować tym, co od kilku miesięcy można przeczytać na temat braku miejsc w warszawskich porodówkach. Ja chciałabym rodzić na Żelaznej, w szpitalu Św. Zofii, mam tam lekarza prowadzącego, na poożną się nie zdecydowałam. Jakie są Wasze doświadczenia ? Czy którejś nie udało się dostać na Żelazną? Jak jest w innych szpitalach? Będę wdzięczna za info :-) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmagzyl
Hmm oczywiście chodziło mi o WRZESIEŃ 2008 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz lekarza na zelaznej to nie ma ze cie nie przyjma... ja tez tam rodzilam w kwietniu tego roku i tez pytalam swojej lekarki (tez pracuje w tym szpitalu) czy jest szansa ze mnie nie przyjma z powodu braku miejsc to mi powiedziala zeby mnie o to glowa nie bolala... wiec spokojnie przyjma cie... postaraj sie jeszcze o skierowanie od swojego lekarza do tamtejszego punktu konsultacyjnego na ktg jak juz bedziesz musiala robic to juz wogole nie bedzie problemow... ja karte w szpitalu na zelaznej mialam juz w 35tc zalozona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmagzyl
Dzięki Asia-k-u :-) Od razu poczułam się lepiej. Kartę szpitalną mam już założoną, właśnie też w 35 tygodniu lekarz mi założył. Rozumiem dobrze, że "szpital nie jest z gumy" hehe jak to powiedziała położna na zajęciach w szkole rodzenia, ale z tego co piszesz to rzeczywiście jak ma się już tam kartę i lekarza to powinno już być dobrze :-) Pozdrawiam! P.S. A może napiszesz coś o swoim porodzie na Żelaznej? Jak personel? Nacinano Cię? Rodziłaś z partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzilam tam dwa razy juz... ogolnie super... ale moze powiem cos nt. ostatniego porodu... nie nacinali mnie ani teraz ani poprzednio... teraz rodzilam w wannie z mezem... polozne pomocne przynosily coraz to nowe sprzety do porodu aktywnego... co jeszcze??? moze to ze pomimo ze szpital niby taki komercyjny nie zostawilam tam ani zlotowki... nie placilam za pojedyncza sale a znieczulenia nie zdazylam wziac... tez nie mialam poloznej wynajetej... co jeszcze.. ogolnie fajnie milo i sympatycznie... nie mam nic do zarzucenia... lewatywy tez nie bylo... porodowka jak wiesz pewnie piekna... pieknie pomalowana na zywe kolory... szpital swietnie wyposazony... dla wczesniakow i dzieci ktore sie urodzily z problemami na oddziale noworodkowym swietny sprzet (jeden z najnowoczesniejszych w warszawie)... ogolnie szpital ma renome i moim zdaniem bardzo slusznie... jak jeszcze cos cie interesuje to pytaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Nie płaciłaś za poród rodzinny? Właśnie zastanawiałam się jak to jest na Żelaznej. Cennik jest dla mnie trochę enigmatycznie napisany. Z tego co wywnioskowałam to poród rodzinny może odbyć się tylko w sali o podwyższonym standardzie (trochę to bez sensu brzmi), a za to trzeba płacić 1000 zł ( w moim przypadku 800 zł, bo dziś właśnie kończę szkołę rodzenia akredytowaną przez szpital św. Zofii). Jak to jest bo się już zakręciłam...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak przy okazji to będę miała dziewczynkę i też myślałam żeby dać jej na imię Liliana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×