Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak dalej z tym żyć

mój mąż ma inną ...

Polecane posty

Gość autorko kochana
tak na pewno bo wszyscy faceci marza zeby wychowywac nie swoje dzieci...przestan jej mydlic oczy...zemsta i awantury? kto mowi o awanturach -zero rozmowy z gnojem...bardzo uczciwie sie zachowal znajdujac sobie kochanke i jeszcze to ukrywajac...bardzo szczery byl i wiesz co faktycznie szczera rozmowo moze duzo---widac po jego przykladzie...nie badz smieszna...to nie jest tego typu czlowiek ktory rozmawia...bezczelnie zdradzil i po chamsku ukryl....cham i prostak nie wart rozmowy...zreszta co on jej powie? wierzysz w to ze sie przyzna bo ja watpie...a moze ma jej opowiadac jak to robil z kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda kolejna wasza wypowiedz przekonuje mnie o tym że ma racje akurat ta osoba... może rozwiązanie leży po środku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfd
widac ze ktos cie kopnal w dupe , do tego bardziej winisz kochanke niz faceta ale coz, jesli wyzajesz taka zasade i chcesz sobie komplikowac zycie w taki sposob to powodzenia, wlasnie takie osoby nie maja za grosz godnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
nie , ja nie poddam sie bez walki to jest mój dom i moje miejsce, moje i dzieci jesli pawnie naleza mi sie alimenty na dzieci i na mnie to bede o nie walczyć dsdf podpowiadasz polubownie? i co myslisz że on sie zgodzi? on odszedł do innej, zaimponował jej stanowiskiem i kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
a czy godnoscia nie będzie to ze wywale gnoja za drzwi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfd
mysle ze sie zgodzi, wiesz na poczatku trzeba sprawe zaltwiac taktownie i delikatnie, nalezy ci sie to i powiedz ze wniesiesz sprawe o alimenty ale w granicach rozsadku bo jak chlop zarabia ze 4 000zl to raczej nie wniesiesz sprawy o 3000 dla ciebieii dzieci bo zaden sad sie na to nie zggodzi, powiedz mu ze sprawe chcesz zalatwic polubownie nie z jego winy ale twoj warunek to alimenty i pomoc. tyle jesli nie bedzie sie chcial zgodzic to wtedy mozesz powiedziec ze duzo bardzije ucierp na rozwodzie z jego winy, ale to moim zdniem sa niepotrzebne problemy i tylko przedluza to rozwod, nalezy sie dogadac. kiedy staniesz na nogi bedzie juz lepiej, ale wiesz pomysl o zminie miesknia czy domu jesli sa za drogie,pozatym i tak trzeba sie bedzie podzielic po polowie jak nie ma intercyzy, przez jakis czas obydoje bedziecie zaciskac pasa a potem z dnia nadzien bedzie lepiej co do wieku dzieci i nowego faceta, to jest pelno facetow kochajacych dzieci w wieku 40-50 lat ktorzy chca sie zwiazac i sa to pozadni ludzie nie widze problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
w czym jestem gorsza od niego? razem ukończylismy ta sama uczelnię gdy ja rodziłam dzieci i je wychowywałam on tymczasem piął sie po strzeblach kariery ,dziś ja nie mam nic a on władzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfd
moim zdeniem robienie scen i posycanie konfliktu na ktorym nikt nie korzysta jest zalosnym aktem desperacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfd
spokojnie wlasnie przyszedl czas na odkpanie dyplomu i rozpoczenie wspinaczki po wej drabinie ;) dzieci sa duze, przeciez nie musisz siedzec w domu caly czas teraz czas na twoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
ale wiecie co? wiecie co najmocniej boli? ZDRADA !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie w niczym nie jesteś gorsza! Ten koleś to jakiś pacan! Zobaczysz że ułożysz sobie życie lepiej! Łatwo powiedzieć nie martw się... ale no nie martw się. Mężczyzna zdradza bo nie myśli jak człowiek, tylko jak pies.... ruszyła mu się ta jego księżna zofija w gaciach to mu rozum odebrało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko kochana
dsdf ty sie chyba z choinki urwalas ...po pierwsze alimenty do 26 roku zycia tak ale jesli dzieci sie ucza dziennie...po drugie pieprzysz od rzeczy akurat wiem jak to wyglada ze strony dziecka rodzicow rozwiedzionych moj ojciec znalazl sobie kochanke jeszcze w trakcie malzenstwa mama sie chciala rozwiesc wiec go postraszyla ze jak nie wyrazi zgody na rozwod i szybko tego nie zalatwia to bedzie z jego winy i dowali mu alimentami na siebie wiec sie zgodzil rozwod byl szybki cichy i za porozumieniem stron...przez pierwszy rok ojciec migal sie od placenia alimentow i nie placil...potem juz musial wiec placil zawrotna sume 200zl...i tak mu bylo stale za duzo i narzekal i 7 letniemu dziecku nawet na czekolade nie dawal bo nie mial(co dziwne na papierosy i to marlboro zawsze mial) czasu zeby sie spotykac tez nie mial wiec stale mowil ze sie zdzwonimy i jakos nigdy nei dzwonil kiedy ja dzwonilam nie odbieral kiedy moja mama do niego dzwonila mowil ze nie ma czasu bo musi pracowac i tak olewal swoje dziecko przez 14 lat...w miedzy czasie konczylam rozne szkoly a mama musiala mnie utrzymywac sama bo te 200 zl to nie staraczalo na nic same ksiazki do szkoly kosztowaly okolo 500zl...o wyjezdzie na wakacje moglam pomazyc bo nie bylo pieniedzy nawet na ksiazki do szkoly (nawet na uzywane i gdyby nie dobrzy ludzie ktorzy mi te ksiazki dali -ze wzgledu na to ze zawsze bardzo dobrze sie uczylam to mialabym spory problem) dodam ze przez 14 lat ojciec nie kupil mi ani jednej ksiazki do szkoly,ani jednej pary butow na zime czy kurtki no ale coz przeciez nawet na czekolade nie mial...skonczylam liceum bylo mi bardzo ciezko bo w domu bylo naprawde bardzo malo pieniedzy cala sytuacja z ojcem wplynela tez na moje wyniki w nauce ( z uczennicy ze srednia 5,1 spadlam do poziomu 3,8) poniewaz nie mialam pieniedzy na korepetycje czy jakis kurs przygotowujacy do matury musialam zdawac z przedmiotu z ktorego bylam dobra a nie z ktorego chcialam dlatego moglam sie pozegnac z moim najwiekszym marzeniem studiami na wydziale lekarskim...zamiast tego znalazam inne kierunek i znowu zbicie bo studia na prywatnej uczelni (ojeciec mial podniesione alimenty sedzina byla tak wspanialomyslna ze podniosla je o cale 100zl i juz musial placic 300zl) dodam ze moje miesieczne czesne to okolo 600zl takze zeby moc studiowac musialam zaczac pracowac wyniki w nauce mialam niezle ale nie takie jakie bym chciala miec bo dzienne studia i dorywcza praca zajmuja skutecznie czas ktorego na nauke zostaje malo....acha dodam ze moj ojciec mimo prosb grozb czy placzu sam z siebie nigdy nie dal wiecej niz to co mial zasadzone przez sad czyli najpierw 200 a potem 300zl....wiec nie pisz bzdur ze kazdy ojciec chetnie zawsze dziecku pomoze...bo ja ci powiem ze tak nie jest i znam mnostwo osob ktorych ojcowie po zalozeniu nowych rodzin wypieli tylek i poszli w dluga i nie daja nic wiecej ponad to co musza bo sie komornika boja...na niewiadomo jakie wielkie alimenty czy jego wielkie serce(chyba ze do kochania innych kobiet) tez bym nie liczyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę iść spać :/ zajrzę tutaj jutro... trzymam kciuki za Ciebie... Daj sobie trochę czasu, kup sobie tort czekoladowy i butelkę wódki, i wypłacz się dowoli... A jak już ci przejdzie cała rozpacz i żal, to zobaczysz że życie może być jeszcze piękniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
to wszystko nie jest takie proste... dziś bynajmniej dla mnie to brzmi jak koniec swiata... od czego sie zaczyna nowe zycie ??? ... podpowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
Dobranoc Eric

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfd
1. trzeba sie bylo uczyc i isc na dzienne to nie jakis wieki wyczyn 2. nalezalo ojca podac na policje o nieplacenie alimentow 3. trzeba bylo isc na platne zaoczne i pracowac, moi rodzice nie mili pienedzy i studiowalam dziennie i do tego ncami pracowalam i jakos zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfd
nowe zycie- od wyjscia do ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko kochana
nie jestes w niczym od niego gorsza...na polubowne zalatwienie sprawy bym nie liczyla bo skoro jak mowisz zaimponowal kochance kasa i stanowiskiem to ona tak latwo jego kasy nie odda(tego akurat pewna jestem zreszta jesli masz jakas kolezanke o podobnej sytuacji do Twojej tylko juz po rozwodzie a mysle ze sie ktos na pewno znajdzie to mozesz sie zapytac jak to wyglada) ja moge tylko mowic jak to wyglada z mojego punktu widzenia -punktu widzenia dziecka ktore nie mialo ksiazek do szkoly bo biedny ojciec przez alimenty (200zl) poprostu nie mogl ich kupic bo by mu nie straczylo na 3 tygodniowe wakacje w turcji...najwazniejsze zebys walczyla i sie nie poddawala bo Twoje dobro i dobro dzieci jest najwazniejsze...ja bym tego nie roztrzasala tylko powiedziala ze ma z nia skonczyc ale juz bo inaczej jeszcze dzis wnosisz sprawe o rozwod z jego winy(udawala bym ze mam dowody bo widocznie za ostrozny nie byl) i bedzie placil na Ciebie i dzieci...i koniec tematu jesli z nia nie skonczy wywal go z domu bez zadnych wyrzutow sumienia bo takowe on powinien miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
pa, kolorowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
ok kończymy na dziś jutro też jest dzień i zobaczymy co przyniesie poranna jutrzenka nie wiem o której bede mogła coś napisać ale napewno dam znać buziaczki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko kochana
dsdf-- 1.studiowalam dziennie czytaj ze zrozumieniem poza tym gdybym miala warunki w liceum to bym poszla na studia dzienne nie platne wiec sie nie wymadrzaj... 2.potem placil wiec nie bylo sie do czego doczepic 3.kolejny raz pisze czytaj ze zrozumieniem pracowalam na oplacenie studiow wystarczalo srednia tez mialam nie najgorsza bo 4,8 ale bylam zmeczona tym ze nie mialam ani jednego dnia wolnego... Poza tym nie porownuj mnie do siebie bo Ty mialas wsparcie w obojgu rodzicow a ja z ojcem cale zycie walczylam o to co mi sie nalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfd
nie mialam wsparcia wyobraz sobie chowalm od 17 roku zycia non stop po szkole zeby jakos powiazac koniec z koncem, wiec nie wybrzydzaj, moja mama zarabiaal nedzne 1000zl na 4 ludzi, ojciec zmarl kiedy bylam mala wiec ak wiedzisz wsparcia nie maialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dalej z tym żyć
i wszystko się wyjaśniło :( MM dziś jak drugoklasista na pierwszej spowiedzi powiedział wszystko, przyznał się do tego że ma flirt z inną jednak nigdy z nią nie spał, więc nie uważa tego za zdradę, raczej za dowartościowanie się siebie samego jako mężczyzny. Tłumaczył mi czy laska ( a tak nawiasem mówiąc sam puder z niej kapie ) poleci na niego i był a raczej jest tego swiadom że się dowartosciował. Dziś śpi na sofie w gościnnym. jeśli chodzi o mnie to przez cały dzień serce tak badzo krwawiło a ja uśmiechem odpowiadałam na uśmiech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymek z papierosa
>kochanka na bank bylaby bardzo zadowolona przyjmujac pod swoj dach bezdomnego i bez grosza...po tygodniu utrzymywania go by wylecial i skamlal pod drzwiami Gwarantuję ci że jeśli go kocha, to byłaby zadowolona. To, że ty przedkładasz pieniądze nad uczucie, nie znaczy, że inne kobiety też. Widać jak twoja miłość wygląda " Kochanie, nie masz kasy, to cię rzucam.":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złodzejka cudzego męża
czyli w Waszym związku już coś było nie tak jak facet musiał się dowartościować :P Faceci też potrzebują aby ich docenić,a nie tylko zrzędzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×