Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość losdkoskdsofksof

POMOZCIE !!! PROSZE

Polecane posty

Gość losdkoskdsofksof

jestem z moim chlopakiem juz 2 lata .. mieszkamy od siebie 15 km dalej ... on ma 20 skonczone i ja tez .. ja jestem jego pierwsza dziewczyna a on moim pierwszym chlopakiem .. bardzo sie kochamy .. ja zaczynam teraz studia .. on zaczal inna szkole i pracuje u taty .. ja bardzo bym chciala za niego wyjsc za maz .. nie teraz .. za okolo 3 lata .. kiedy juz bede mniej wiecej ustatkowana ( skoncze szkole,zaczne pracowac i bede miala z nim wspolne mieszkanie) ...on mowi ze rowniz ze mna chce KIEDYS wziac slub .. jednak on caly czas uwaza,ze slub to wiezienie ze to najgorsz co moze byc ze to sznur na szyje kiedy ja zaczynam histeryzowac to on mi mowi zebym przestaala o tym gadac,ze jeszccze czas,ze co mu mowie to teraz kiedy jestesmy mlodzi i do slubu czas ... czy jemu to sie zmieni ?? czy doczekam sie zareczyn ?? czy dac sobie spokoj ;(?? nie chce za np,5 lat uslyszec ,,sorry chce byc wolny''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhjkl
ma racje slub to syf, slub to jedynie gwarancja ze jak cie wyjebie z domu to niewyjdziesz z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak to nie zart moja droga
juz to dzisiaj czytalem na zyciu uczuciowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak to nie zart moja droga
a mozesz to strescic bo niechce mi sie tego czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak to nie zart moja droga-->Siedzisz na róznych działach kafe? SZOKE w KROKE! Przegrałeś nieludzko:(. Gorzej niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość losdkoskdsofksof
Atos82 -dzieki :) tak tez zrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak to nie zart moja droga
pozdro mialas juz isc spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic gorszego niz wspolne mieszkanie - wtedy facet nigdy sie nie ożeni.A Ty dziewczyno masz nie po kolei w głowie - ja mam 28 lat, z facetem lat 5 i jakoś do ślubu mi sie nie pali. Całe zycie masz jeszcze na gotowanie mężowi obiadków i niańczenie przychówku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spać? No żarcisz, ja łaże spać o 3 najwczesniej;)A co do tematu---czytam i oczom nie wierze....wiesz...jakbym była facetem i widziała jak moja zdesperowana dziewczyna nagabuje i wrecz wymusza na mnie zareczyny, to tez bym uważała slub za sznur i kajdany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo skoro facet ma wszystko to, co po slubie bez wydawania kasy na całą tę szopkę jaką jest ślub i wesele....skoro ma tow szystko, a jednocześnie nie wiąże go żaden akt prawny, żadne zobowiązania poza tymi niepisanymi, to po grzyba ma sie żenić? Znam wiele par, które żyją w konkubinacie latami, i gdy tych lat mija coraz wiecej, to coraz sa mniejsze checi (czesto nawet z obu stron) na ślub.Testować sie można owsze, gdy jest juz po zareczynach i data ślubu wyznaczona - ot taka już jestem staroświecka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Testować w sensie--> wspolne zamieszkanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×