Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość czikulinka9136

mój ból

Polecane posty

Gość czikulinka9136

witam wszystkie Panie, jest tu wiele kobiet , wiele doświadczeń...chciałbym usłyszeć opinie drugiego człowieka.. Mam 27 lat i włąsnie zakończył się mój związek, pali mi sie grunt pod nogami, jestem na lekach i chodze na terapię. Jestem osobą nerwową, pobudliwą, charyzmatyczną, ambitna, staram sie byc samodzielna i niezalezna. Kiedy poznałam Go byłam w trudnym momencie, nie byłam gotowa na związek, nie kochałam ani siebie ani Jego. Wiele ode mnie złego doświadczył, sprawiłam wiele cierpienia, padło wiele gorzkich słow. Wytrwał, bardzo kochał a jego miłość działała na mnie jak eliksir uśmierzający rany. Również i ja pokochałam. Teraz jednak On odszedł..wiem, że jest przytłoczony, że mieliśmy inne problemy i że tego nie udźwignął. Jest bardzo rodzinny a mnie nie lubili i to ze wzajemnoscia Jego rodzice. On nie widzi dla nas szansy a ja cały czas mam nadzieje, cały czas wierze w nas i mam nadzieje ze również i On pewnego dnia za mną zatęskni i zechce wrócić. .Może któraś z Pań ma podobną sytuację? może wspólnie sobie pomożemy? Dziękuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×