czy to normalne wg was

jestem w zaiazku z dziewczyną(już 2 lata)która nogdy pierwsza nie -inicjuje pocałunku -przytulenia -seksu zadnych oznak fizycznej bliskośći owszem odwazajemnia ale dopiero jak ja zaczne pierwszy..rozumiem takie zachowanie na poczatku znajomości ale po dwoch latach?!co o tym myslicie?

nie czuje tego czegos:O:O:O:O:O.....ale teraz pytanie do ciebie...nie podejmuje inicjatywy:O,nie jest skora do pocałunków,nie przejawia checi na czulosci(tak piszesz);O...to co cie przy niej trzyma?

to znaczy to nie jest tak że całkowicie nie przejawia odwzajemnia i wtedy zachowuje sie normalnie ale niogdy jako pierwsza nie zainicjuje

Misiu? A Ty tutaj co o tej porze robisz? :)

Niektórzy po 40stu nie potrafią okazywać sobie czułości ;) Ale na poważnie - po prostu o tym porozmawiajcie, skoro to jest dla Ciebie problem. Ona może chce, abyś był rycerzem w lśniącej zbroi, do którego zawsze należy pierwszy krok, a Ty chcesz zwyczajnego związku partnerskiego :) Nie znając swoich oczekiwań - nie będziecie w stanie dojść do porozumienia.