Definitywny wymarsz Psedłonima. Odsłona druga.

Tak, od facetów oczekuję wariactwa, braku schematyczności i oryginalności...

Melanio, masz absolutna racje - mezczyzna poczac nie moze, jeszcze.;) Pseldonimie, a kto tu o seksie pisze? Wspomnialam tylko o problemach z odsejsciem.:D

:-) OK, Sisy. Teraz już wszystko jasne. :-) Masz jak w banku...

Napomknęłaś także coś niedwuznacznie, p. Justynoooo, coś o "wydłużaniu"...:-).

No i co z tą końcówką :D - łam zrobimy ? Zagadamy ?

Pseudonim... Ale ja od Ciebie nie chcę mieć nic w banku :)

Z drugiej jednak strony, jak tylko pomyślę o pohukującej rozkosznie pochwie, to końcówka lekko się wzwodzić zdaje.

Przede wszystkim, Sisy, ja nie jestem żaden Pseudonim, ale Psedłonim, a w najlepszym razie - Psełdonim!

Lepiej nie łamać, Melanio. Niech się wydłuża naturalnie, jesli tak jej pisane. ;)

12:41 Psedłonim Wreszcie zrozumiałam, Sisy. Ty oczekujesz ode mnie wariactwa. Było tak od razu a nie kluczyć jak zając po polu kapusty... Wrabia Cię kobieta, Psełdonimie. Pewnie zresztą wiesz :) wiadomość dla Ciebie - wyłażę już z ziemi.

No, to o banku predzej mogloby byc dwuznaczne... Pseldonimie, czyzbys mial podszywa? Biorac pod uwage Twoje niebywale umiejetnosci, naprawde mozna sie pogubic.:(

Kiedy, p. Justynaaaa, ja jestem wg Sisy standardowo przewidywalny. NIe masz racji tak o mnie pisząc. :-)

Skoro juz 3 osoby zauwazyly, to cos jest na rzeczy...

Melanio, a co masz na myśli, że Sisy mnie "wrabia"?

Melanio, a co zamierzasz osiągnąć do końca tego roku w związku z budowaniem? Uda Ci się nakryć chałupę dachem?

Skad wiesz, ze to Sissi? Masz prawdopodobnie damskiego podszywa-o niebo lepszego niz w moim wydaniu. A schematyzmem jestesmy przesiaknieci wszyscy.

Nic takiego nie napisałam :D

Czyli sądzisz, p. Justynaaa, że Sisy lekko myli się z prawdą. Fakt - do wczoraj wyzywała mnie od kretynów, dzisiaj nazwała mnie człowiekiem z rozchwianą osobowością. teraz się upiera, że ja jestem przewidywalny, zatem nudny. Ciekawe, co jeszcze Sisy wymyśli...?

"Wrabia Cię kobieta, Psełdonimie. Pewnie zresztą wiesz." - Melanio, przecież to Twoje własne słowa. :-)

Mam taką nadzieję, że się uda. Ba, nawet pewność, opierając się na słowie murarzy :D

To się zgadza, p. Justynaaa. NIe takich geniuszy jak my idzie poznać po ich idiomie. :-) Chyba Sisy ma za wielkie oczekiwania...

O matko przytoczyłam tylko wpis podszywaczki z 12:41, gdzie użyła słowa " zrozumiałam" . Jasne ? :D

:-) To ja nic nie powiem, Melanio. :-) I ściskam kciuki za powodzenie planów. :-) Z całej siły je ściskam.

Sadze, Pseldonimie, ze panna Sissi jest Toba nieco zaintrygowana - i stad te jej o Tobie sady.:)

I ja tak sądzę, p. Justynaaaa. Ale zmieniam właśnie front. Dokładnie o 180 stopni. :-)

:D:D:D Nie wiem o co chodzi :D Nikogo w nic nie wrabiam ani się nie podszywam A co wymyślę, nie wiem, jutro jest nowy dzień :P

Nie jestem zaintrygowana... Dzizyz, ludzie :) Nie znoszę jak ktoś mi coś wmawia....

Sisy, chciałem Ci wobec świadków zakomunikować, że więcej nie napiszę ani jednego zdania do Ciebie. Przestaję się Tobą z tym właśnie momentem interesować. Znam swoją wartość i mam w nosie Twoją o mnie opinię. W końcu przyjemniej jest rozmawiać z jakąś nie zadzierającą nosa obywatelką...

Sissy, nie Ty się podszywasz :) Lecę, powodzenia, bawcie się dalej. A Tobie dziękuję za kciuki.

Tez potrzymam, Melanio. Z uwagi na kontuzje, jednego.;)