Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mrs Miss

Oszukałam Narzeczonego-jak Go przeprosić?

Polecane posty

Gość Mrs Miss

Witajcie, Jak w temacie, oszukałam mojego Narzeczonego. Skłamałam Go, że nie mam konta na Naszej Klasie, po czym przyłapał mnie i wyszło na jaw, że jednak mam. Oczywiście nie chodzi tu o NK, tylko o zasady i brak lojalności. Stało się to w niedzielę. Był mega zły i nie chciał się ze mną widzieć, ba myślał nawet o rozstaniu bo złamałam fundamentalne zasady szczerości w związku. Najgorsze chyba za nami, bo dał się zaprosić jutro na kolację. Jutro też mamy Naszą rocznicę i chciałabym Go czymś miłym zaskoczyć jak i przeprosić, ale nie wiem czym! POMOCY!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam racje tak tak
to nie znasz go i nie wiesz co lubi? a tak poza tym - czemu klamalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teżcoś
"Skłamałam Go" ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopotogromny
moze zacznijmy od tego dlaczego go oszukalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Miss
Ojej, z głupoty....z nudów sobie oglądałam zdjęcia. Poza tym, nie będę nie "rozwodzić" na ten temat, pytam tylko o jakieś ciekawe sugestie na temat prezentu dla Niego. skłamałam-okłamałam...literówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam racje tak tak
nie znasz swojego chlopaka i nie wiesz co mu sprawia przyjemnosc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Miss
Znam Go i myślałam o takiej miłej deklaracji na papierze w pudełeczku, że już nigdy nie oszukam Go w tak błahych sprawach, ale nie wiem czy to nie infantylne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam racje tak tak
może rozczochraj włosy i czołgaj się od swojego mieszkania do niego głośno żebrząc o wybaczenie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam racje tak tak
najlepiej ta deklaracje wytatuuj na czole :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Miss
Ok, widzę, że nie mogę liczyć na Waszą pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe \"myślałam o takiej miłej deklaracji na papierze w pudełeczku, że już nigdy nie oszukam Go w tak błahych sprawach\" czyli w sprawach nieblahych bedziesz go oklamywac? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Miss
Nie, już nigdy Go nie oszukam. A wy co? tacy prawi i nieomylni jesteście? Żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to nieistotne, co mu dasz. Istotniejsze jest, po co kłamałas w tak idiotycznej sprawie. Czasem sąsprawy, gdzie kłamstwo moze siewydawac mniejszym złem, choć i tak jest złem - ale w sprawie kopnta na naszej klasie ? Ja bym sie na miejscu twojego faceta nie tyle wsciekła, ile mocno zaniepokoiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Miss
Wiem, że źle zrobiłam i chcę to naprawić. Czasu nie cofnę, ale będę robić wszystko, żeby znowu mi zaufał. Chę też podarować Mu coś miłego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuppupu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×