ureaplasma-a problemy z zajściem w ciąże,czy któraś to miała???

Witam!!!od ponad roku staramy sie o dziecko.Chodziłam do kilku lekarzy ,zrobiłam szereg badań tz;usg,hormony i wszystko ok.Wspomne że mam juz jedno dziecko i nie miałam pojecie ze z drugim bedzie taki problem.Niedawno polecono mi dobrego lekarz we Wrocławiu,a on zlecił mi badania w kierunku 3 bakteri : chlamydii,mycoplazmy i ureaplazmy.ta ostatnia wyszła dodatnia.Czy któraś z was miała podobną historie i udało jej sie zajść szczęśliwie w ciąże po wyleczeniu tej bakterii.PISZCIE!!!

musisz ja wyleczyc przed ciaza i bedzie dobrze. Mi takie badanie zlecil urolog.

ja miałam ureaplasmę... właśnie jestem po leczeniu i 15 jadę do lekarza z wynikami a potem zaczynam staranka o dzidzię:) Z tego co wyczytałam i co powiedzial mi lekarz to ta bakteria nie ma wpływu na możliwość zajścia w ciążę ale ma wpływ na utrzymanie ciązy i zdrowie dziecka. Dlatego jak powiedziałam mojemu ginowi że chę mieć dziecko od razu skierował mnie na te same badania co ciebie bo te bakterie są bardzo groźn dla płodu.

JA TEż TROCHE POSZPERAłAM I W NIEKTóRYCH ARTYKUłACH WSPOMNIANO NA WPłYW TEJ BAKTERII NA ZAJSCIE W CIążE.POZATYM POCZEKAM DO PIąTKU A MóJ GINEKOLOG MI WYTłUMACZY CO I JAK>>>

poki jestes jej nosicielka nie powinnas zachodzic w ciaze, bo jak zajdziesz,to bedzie to szkodliwe dla twego dziecka

WIEM.DLATEGO TERAZ ZAWIESZENIE STARANEK..

Wyleczysz sie i bedzie dobrze :)

DZIEKUJE ZA POCIESZENIE.I MAM TYLKO TAKą NADZIEJE ZE MóJ GIN TRAFIł W DZIESIąTKE Z Tą BAKTERIą I żE TO JEST WłAśCIWY POWóD żE NIE MOGę ZASKOCZYć W TEN CUDOWNY STAN JAKIM JEST CIążA.

.... :-(

a jakie są objawy przy ureoplasma i mycoplasma???

ja dowiedziałam się o tym że mam ureaplasme będąc wciąży, leczono mnie antybiotykami, ale nie pomogło. Urodziłam w 31 tyg ciąży, teraz synek ma już 2 lata, ale żaden lekarz nie powiedział ze wczesny porod był przez ta bakterię Teraz postanowiłam znowu sie przebadać i w razie jak coś to leczyć jakimiś silniejszymi antybiotykami

ja dowiedziałam sie o ureaplasma będąc już w ciąży, groziło mi poronienie a potem przedwczesny poród, ale nikt mi nie powiedział ze to przez tą bakterię, urodziłam w 31 tyg (7 miesiaC) CAŁY CZAS W SZPITALU, leczyli mnie antybiotykami ale nic z tego, potem znowu, a teraz musze spr czy sie tego pozbyłam teraz synek ma 2 latka POZDRAWIAM

Ja przez ta bakterie mialam ciaze pozamaciczna. Bylismy z mezem rowno leczeni azithrox 500 i na szczescie juz jestesmy zdrowi i tez znow staramy sie o dzidzie

Pytanie do gościa powyżej - starania udały się? Mam podobny problem i dziś zaczynamy leczenie.

Moja żona miała problemy z zajściem w ciąże właśnie przez tą bakterię, ale całe szczęście mamy wdrożone leczenie po konsultacji z wenerologiem tu: https://drwenerolog.pl/choroby/ureaplasma/

Witam. Od jakiegoś czasu staramy się o dzidzie. Ale w badaniach wyszło że mam Polipa na tylnej ścianie macicy ( tam gdzie zagniezdza sie zarodek ) Lekarz stwierdził że to dlatego nie mogę zajść. Polipa usunieto operacyjnie. Potem się okazało że mam ureaplasme i razem z partnerem wyleczylismy ja. Okazało się jeszcze że mam niedoczynność tarczycy lekarz przepisał mi Letrox 50 pół tabletki dziennie. Czy to oznacza że ja już nigdy nie będę miała dzidzi?? Jeszcze dodam że mam już prawie 35lat. Jestem już załamana...

Piszę w starym wątku ale w nadziei że komuś pomogę. Po 6 (!) nieudanych kuracjach antybiotykowych, po roku leczenia, wreszcie 16 dniowa kuracja tetracyklina dała rezultaty. I pozbyłam się dziadostwa!!