Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zupkowa mama

Angielski-HELEN DORON

Polecane posty

Gość Zupkowa mama

Czy jest któras z mam która zapisała swoje dziecko do takiej szkoły?Bardzo zależałoby mi na opiniach. Wybieram miejsce gdzie bedzie chodziło moje dziecko na dodatkowy angielski,ale niestety nie mam nikogo kto mógłby mi cos polecić.Zdecydowałam sie na ta szkołę i jeżeli ktos cos wie na temat to bardzo proszę o wpisy.Z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko w ubiegłym roku chodzilo i w tym tez zamierza jyutro zaczynaja sie zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak, że fajne są zajęcia dzieci chętnei w nich uczestniczą są to małe grupy pani cały czas mówi w języku angielskim nic nie jest zadawane do domu tylko słuchac płytek tylko ja mysle ze tak jak dla starszych dzieci jak moej lepsze są indywidualne zajęcia gdzie mają cos zadane jednak moj syn nie chciał gdzie inndziej tylko własnie do tej szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dzis lekcja pokazowa :) tylko dla mnie to będzie przedewszystkim zajęcia małego z równieśnikami, a ang tak tylko "przy okazji"... no i ciekwi mnie jaki będzie końcowy koszt tej imprezy bo przez tel to Pani powiedziała że wszystko powie na miejscu... aż takie drogie te zajęcia że nie chciała mnie tel wystraszyć czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggg...
chętnie też bym sie dowiedziala jak to wygląda cenowo:) wie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupkowa mama
Cenowo to 1165 zł za 32 lekcje po 45 minut.Cena za cały rok,mój był na lekcji pokazowej wczoraj i zachwycony a ma 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku coś mi gramatyka szwankuje z rana - sorki :( lece zrobić sobie kawę... tu znalazłam ciekawe opinie innych mam http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=173055 i gdzieś mi wpadło w ucho że koszt to podobno ok 120zł/msc ale czy to za same zajęcia czy już z materiałami to nie wiem.. szczegółową relacje dam po godz 17 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zależy od wieku bo nam Babka powiedziała przez tel że zajęcia są po pół godz 1 raz w tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggg...
a powiedzcie mi czy platne za miesiac czy wszystko z gory?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedynie co się dowiedziałam to że w każdym momencie można zrezygnować ale podpisując umowę na rok dostaje się 10% zniżki ale od jakiej kwoty ta zniżka to już z Babki nie wydusiłam :( i mi Babka powiedziała że płatne miesięcznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupkowa mama
Zajęcia są raz w tyg,oczywiście podałam cene dla dzieci 7 letnich,ale mysle że dla młodszych bedzie taniej( ale tylko troszke) ok 100zł.Płacic mozna w ratach(ja nie korzystam) ale jest taka mozliwość.Jeżeli sie zdecyduje to zapłace za rok....dużo rodziców płaci za semestr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupkowa mama
Ja mieszkam w lodzi i u mnie nie wspominali o płatnościach miesiecznych(chyba,że chodzi o raty,proponowali przez lukas bank) to może o tym mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJA CóRKA CHODZIłA DWA LATA NA TEN ANGIELSKI.W SUMIE TO BYłAM ZADOWOLONA.TERAZ ZAPISAłAM Ją NA ANGIELSKI DO EMPIKU .LEKCJI JEST 46 CZYLI 2 RAZY W TYGODNIU .A CAłY KURS KOSZTUJE 750 Zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o qrcze to teraz nie wiem - przez tel nic Babka nie mówiła :( U nas jest to nowość - startuje dopiero w tym roku, ale przyznam że w mojej małej mieścinie zarobki nie są rewelacyjne i bez rat to marnie widzę aby znaleźlni chętnych... Dziewczyny nie chcę mieszać - pójde - zobacze - popytam to po 17 zdam Wam relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupkowa mama
A byłas zadowolona z Helen Doron?I w jakim wieku posłałaś dziecko?Bo to tez jest istotne,mój syn ma język w szkole.Odpowiadałoby mi chodzenie raz w tyg bo syn chodzi ze szkołą duzo na basen(klasa sportowa) i nie chciałabym go meczyć dodatkowymi kilkudniowymi lekcjami angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
Mój syn chodzi na zajęcia już trzeci rok. Cena uzależniona jest od ilości rat oraz wieku dziecka, bo młodsze dzieci mają zajęcia po 30 minut a starsze po 45. Nie wiem czy w róznych miastach jest różna cena, pewnie tak. Cena obejmuje zajęcia, materiały, bal w karnawale i dodatkowa imprezę wiosną (przynajmniej u nas tak jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupkowa mama
A w jakim wieku jest Twoje dziecko?Bo jeżeli chodzi już 3 rok to chyba cos umie?Jak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas cena na rok 1200 dawali płytki i ksiazeczki lekcja trwa godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupkowa mama
Książki i płyty to raczej wszędzie w tych szkołach daja,w końcu dziecko słucha ich również w domu.Na tym polega to,ale mi chodzi o wyniki tej nauki.Czy naprawde nie ma zadnej z mam której dziecko "wyniosło" cos z tej szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka dni poślizgu ale zdaję obiecaną relacje :) byliśmy na zajęciach pokazowych - grupa 2 latków z konkretów - kurs obejmuje 32 zajęcia po 30 min - 4 płyty - dziecko ma obowiązek słuchać ich 2 razy dziennie po 10 minut + 4 książeczki + plecak - koszt - pan mąż już zapodział mi cennik ale płatne jednorazowo koszt ok 1000zł, trymestralnie ok 1030, a miesięcznie pierwsza rata 250 a reszta po 126zł - jakieś 1070zł średnio ok 30 zł za zajęcia - zajęcia w grupach 4-8 osobowych, dzieci 2 letnie obowiązkowo z rodzicem - w razie nieobecności dziecka na zajęciach istnieje możliwość odrobienia zajęć w innej grupie. opłaty za nie wykorzystane zajęcia nie będą zwracane - w przypadku rezygnacji w trakcie trwania trymestru zwrot za niewykorzystane zajecia nie przysługuje. rodzic zobowiazuje sie do zawiadomienia organizatora o rezygnacji z kontynuowania nauki co najmniej jeden miesiac przed zakończeniem trymestru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie przyjdzie na zajęcia(choroba itp) to moze odrobic je w innej grupie.Mój syn własnie chodzi do takiej szkoły-wiek 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to samo gdzieś tam napisałam :) i jak podoba mu się? bo ja przyznam ja myślałam o tych zajęciach nie jako o nauce angielskiego ale jako o zajęciach z rówieśnikami, a przy okazji ciekawej zabawie.. mój syn ma 2 latka... ale np. dowiedziała się o tym moja wspaniała teściówka i już mi dziś złożyła koncert życzeń że dziecku dzieciństwo chce zabrać itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz,moje dziecko ma 7 lat,ale był zachwycony!!! Naprawde,dawno nie był tak czymś podniecony. Zadowolony jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja Emilka
ma 3,5 roczku. Od wrzesnia zaczęła drugi rok anuki w HELEN DORON 1 rok - 900 zł raz w tygodniu 0,5 godz. 2 rok 1165 zł raz w tygodniu 45 minut. Płatne w 4 ratach, jednorazowo 10% rabat. Grupy 4-osobowe, bardzo fajne panie, zajęcia ciekawe. Dzieci rozwijaja się ruchowo i plastrycznie. Dziecko ma 3,5 roczku i umie po angielsku więcej niż mój mąż :) Chociaż nam bardziej chodziło o kontak z grupą dzieci niz o naukę języka. Polecam szkoły HELEN DORON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama J
Hej Dziewczyny. Dziś bylam na lekcji z moja prawie 2 letnia corka i powiem szczerze ze bardzo sie podobalo :) Tylko ze Mala malo po polsku jeszcze mowi i sa obawy w tym kierunku. Co o tym myslicie? Dziecku bardzo sie podobalo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula 24
jestem anglistką, nieważne że dziecko mało po polsku mówi, to nawet lepiej jak sie uczy od malenkości bo naturalnie wchodzi angielski, mój ma 3 lata, sama go ucze i wiekszosc rozumie co do niego mówie i sporo mówi po ang. tylko wazna jest systematycznosc i powtarzanie w domu, bo jezeli uważacie że raz czy dwa razy w tyg wystarczy i ze dziecko zapamięta dużo, to sie mylicie, ja do mojego codziennie nawijam, a wy przynajmniej powtarzajcie codziennie to co tam robili na zajeciach, bo tak to tylko kase wywalicie. ja to mam z dziecmi na wszystkich poziomach w szkole jezykowej, te co nic w domu nie robia i myśla (a najgorzej jak tak mysla rodzice) ze wystarczy to co na lekcji, to potem wielkie pretensje ze dzieciak chodzi a nie umie. trzeba sprawdzac czy dziecko pamieta, powtarzac w domu, a u starszych sprawdzac czy sie tego ucza, czy powtarzają, czy ćwicza przed testami. żeby sie nauczyc jezyka, trzeba miec z nim nieustanny kontakt, a nie dwa razy w tyg po pół godz i potem wielkie oczekiwania co sie dziecko nauczy i przerazenie ze nie umie a tu tyle kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obcownik
Od lat uczę się Angielskiego, liceum teraz na studiach, pisze i czytam dobrze, ale kiedy spotykam osoby z zagranicy, gdy trzeba coś powiedzieć, to kiepsko. ONI inaczej mówią niż nas uczą na zajęciach , może jedyna rada to wyjechać do pracy za granicę. Jest taki artykuł na http://www.algworld.com LEARNING LANGUAGES LIKE CHILDREN by J. Marvin Brown, July 1992 and revised in 2001 explains the scientific basis of the ALG Approach, który mówi, że uczenie się w szkole gramatyki pisania i czytania to strata czasu, a jedyna rozsądna droga to uczenie się tak jak to robią dzieci. Dzieci tylko słuchają a potem mówią. Trochę informacji jest też na str

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obcownik
. . .ciąg dalszy na stronie http://www.dadaenglish.pl , jeśli ktoś ma doświadczenia w tej metodzie chętnie poczytam obcownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagulek
Też posłałam swoje dziecko (3 latka) do szkoły uczącej metodą Helen Doron. Generalnie o efektach nie mogę pisać, bo za krótko tam chodzi, ale najważniejsze dla mnie, że CHCE! Te zajęcia pełne gier, zabaw to dla małej frajda. A jestem pewna przy tym, że takie wczesne osłuchiwanie się z językiem pomoże jej w przyszłości - lepsza wymowa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×