Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krystian 277

Moja dziewczyna 23 umiera na raka..

Polecane posty

Gość a pomyśleć
wystarczy rozmaz krwi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomyśleć
i jeśli zgłasza się pacjent z krwotokami, sińcami, osłabieniem to rutynowe badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomyśleć
Złośliwa, ja poszłam do lekarza, powiedzialam, że jestem oslabiona i mam krwotoki z nosa i dostała z marszu skierowanie na morfologię z rozmazem i nie wierzę, że jakiś lekarz mając pacjenta z krwotokami tego by zaniechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
dziewczyna mojego znajomego zmarla w zeszlym tygdniu an raka...miala 20 lat...zaczelo sie od cyst na jajnikach...potem niby epiej,za miesiac juz gorzej,przerzuty i tak po prostu koniec..az sie wierzyc nie chce. za granica ludzie tez umeiraja na raka,to nie tak,ze tylko w polsce.ale opiwiem wam niezla historie.opowiedzial nam ja pan od biochemii,jak przechodzilam przez ten kurs (zreszta bardzo ciekawy).no wiec byl pewien chlopak z baaardzo malej,biednej wsi.mial raka czegos tam (nie pamietam),byl juz bardzo slaby,nie bylo dla niego ratunku,wiec wolal umrzec w domu,mial sie zglosic na badania za 2 tygodnie,ale juz sie nie poajwil.wszyscy uznali,ze umarl.jeden tylko mlody lekarz stwierdzil,ze woli sprawe sprawdzic.pojechal na ta mala wies,pyta matki,czy chlopak nie zyje,a ta zaczela,ze glupi itd,ze chory a lazi gdzies niepotrzebnie,ze wlazl na jakis gwozdz i teraz lezy z goraczka.poszedl go zobazyc,a maly juz widac,ze blisko tamtego swiata,wdalo sie zakazenie.no to on go szybko do szpitala i cudem do odratowali.i co sie okazalo?raka nie ma!maly mial goraczke na granicy sciecia sie bialka,troche ponad 41 stopni i rak umarl! teraz ponoc robia jakies badania,zeby wprowadzac ludzi w ta temperature,ale bardzo trudno wyczuc moment,zewby ich nie zabic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe ja byłam u lekarza,serce mi waliło reka nie mogłam ruszyć. Czułam sie dziwnie.Lekarka powiedziała ze to nerwica,2 dni poźniej wylądowałam w szpitalu.ostra anemia ale to było dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×