Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

qp

Praca psuje mi całą radość życia

Polecane posty

Kończę studia, jestem szczęśliwą mężatką od 1,5 roku jestem w kolejnej beznadziejnej pracy :( To już szósta z kolei i kolejna beznadzieja, no z deszczu pod rynnę :( Każdego dnia budzę się z taką niechęcią, wręcz odrazą kiedy pomyślę że mam tu iść. Na weekend czekam już od połowy niedzieli (bo wtedy już myślę o poniedziałku :( ) Mąż jako tak o mnie pociesza że w końcu znajdę lepszą itd, no szukam ale cisza jak dotąd :( Inni pocieszają - no coś Ty, nie narobisz się, siedzisz sobie przy kompie - co mają powiedzieć kasjerki w marketach?? Ciesz się że masz pracę itd Niby tak ale tu jest tragedia pod wieloma względami. Myślałam o odejściu ale nie chcę być niczyja utrzymanką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hula hop..
wyjazd za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×