Jestem w Polsce i wyjezdzam zagranice. Zle mi tu! Kto jeszcze?

Skonczylam studia anglistyczne. Mieszkam w Warszawie i prace jaka udalo mi sie znalezc to praca za 2 tys na reke. Po oplaceniu mieszkania zostaje mi 300 zl. Wyjezdzam do Norwegii chyba, w Polsce nie moge sobiue niestety pozowlic na kosmetyki, ciuchy.. Kto podobne ma plany?

ja mam podobnie- zostaly mi 2 lata studiow i wyjezdzam do hiszpanii

odrazu wyjechalabym ale u mnie blokadą jest nieznajomosc języka

tez ostatnio biore to juz pod uwage:/ tyle ze mi jeszcze rok studiow zostal:(

Wyjezdzam na stale do Stanów.

a ja ze stanow wrocilam i nie zamierzam tam wracac:) A co bedziesz robilam w norwegii?

*robila

no jja wlasnie biorr pod uwage stany. Czemu wrocilas ze stanow? nie fajnie tam?

Nie moge jednoznacznie powiedziec, ze jest niefajnie, bo mnostwo osob tam siedzi i jest zadowolonych. Ja tam bylam legalnie, mialam zielona karte, mialam fajna prace, ale stany to po prostu nie moja bajka. Brakowalo mi spacerow po pieknych okolicach(tam wszedzie jezdzisz samochodem), europejskich stolic, do ktorych mozna wyskoczyc na weekend, czulam sie tam uwieziona. Jednak sa osoby, ktore tam siedza nielegalnie i mimo to sa zadowolone.

ja zjechałam do Polski z zagranicy i po 4 miesiacach wyjechalam ponownie poniewaz w Polsce NIC SIE NIE ZMIENIŁO NA LEPIEJ ceny sa jak w unii za to zarobki duzo nizsze

Dlatego ja do Polski nie wracam. Juz teraz ceny sa koszmarnie wysokie w porownaniu do zarobkow. Wlasnie w Faktach mowili, ze planuja wprowadzenie euro w 2011. To bedzie katastrofa. Ceny wzrosna o co najmniej 50%, a pensje zostana dokladnie przeliczone. Biedni i "sredni" zbiednieja, bogaci sie wzbogaca.

W Norwegii zarobki bardzo wysokie,ale tam strasznie drogo jest żeby się utrzymać..Tam pracować,a tu żyć to bajka...

nieprawda o czym ty mowisz jezeli pracujesz w norwegi to na zycie spokojnie zarobisz

Oczywiście,że spokojnie ale też bez luksusów.

no ale nie wyjezdzasz tam po to zebys tam mial luksusy

ja mieszkam w szwecji juz 2 lata wczesniej jezdzilam do irlandi bo nie moglam sie zdecydowac i zostalam tutaj chodze do skzoly za free ucze sie jezyka i dostalam mieszkanie wlasnosciowe do poki place to mieszkam nawet cale zycie bajka :P ? nie rzecyzwistosc zarabiam dobrze i stac mnie na wszystko ale tesknie za polska :(

jak to mozliwe, ze stac cie na wszystko, skoro nawet jezyka nie znasz? To jaka to praca moze byc?

Cześć!! ja mam podobnie.. wkurzam się tutaj na wszystko i wogóle :/ gdzie chcecie jechać i dlaczego akurat tam?? albo gdzie jesteście i czy jesteście zadowolone ze swojego wyboru?? do olalala... z 2tyś. zł tylko 300 by Ci zostało? aż tak drogo jest w W-wie??? mnie to zaskoczyło.. nikomu się nie dziwie jeśli chce wyjechać..ja RACZEJ tak samo zrobie tylko niestety nie wiem kiedy..

siedze w UK i narazie nie zamierzam wracac do Polski, bo mi tu dobrze :)

Ja jestem za granica i za pare tygodni wracam na stale w polsce. Nie chce cie sugerowac bo to twoja decyzja. Ja powiem tylko ze tak wcale nie jest kolorowo zagranica jak to slyszsz w opowiesciach...Zarobisz oczywiscie wiecej ale NIGDY nie bedziesz u siebie. Nic ci nie zastapi naszej kultury, tradycji, przyjaciol, rodziny. Tam odczujesz jak bardzo jestes sama a z tym trudno sie niekiedy pogodzic.

Ja mieszkam za granica i od strony uczuciowo -towarzyskiej nie moge narzekac. Mam ukochanego meza, fajnych znajomych, studiuje. Boje sie jednak od strony zawodowej bo coraz ciezej tu o lepsza prace a koszt zycia rosnie. Po ukonczeniu studiow (tak gdzies za rok) zastanawiam z mezem sie nad przeprowadzka do Polski lub innego kraju UE.

I co z tego ze nie u siebie?moj dom moja rodzina moje zycie. niewazne gdzie...

do --> gazeta wyborcza a gdzie mieszkasz??

mieszkam we Wloszech.

Ja tez wyjezdzam i to jak najszybciej. W Polsce ceny sa takie jak na Zachodzie, a pensje pare razu nizsze. Jak wejdze euro bedzie jeszcze gorzej...

zapytałam bo baaardzo poważnie rozważam kraje do których chciałabym wyjechać i myśle o : Angli,Norwegi,Danii no i może o Australi(choć o niej najmniej). i tak mysle ,myśle ..rozważam i mże ZNAJDE COŚ DLA SIEBIE:)

Lucky, wyjezdzasz sama? Co planujesz na poczatek robic?

O Norwegii, Dani, Australii pojecia nie mam jak tam moze byc. O anglii slyszalam, ze Polacy tak nasycili rynek, ze ciezko juz o dobra prace, trzeba byc naprawde dobrym w swoim fachu by dostac fajna prace. Co do kraju w ktorym mieszkam ja czyli Wlochy to jak na razie gospodarka sie pogarsza i o dobra prace jest ciezklo nawet samym Wlochom. Mnie zostal jeszcze rok studiow. Potem sie zobaczy.

Ja rozwazam wyjazd do Hiszpanii. Do UK nie ma co sie chyba juz pchac.

Właśnie dziś rozmawiałam z kolega któy jest w Angli i szczerze mi odradza np.Londyn bo o tym mieście głownie myślałam) jak już to radził mi mniejsze miasta.. a tak poza tym nie byłabym soba gdybym leciała tam gdzie wszyscy;) a tak zupełnie na poważnie chcę lecieć tam gdzie mam szanse poczuć się dobrze, rozwijać się..itp..itd... u nas w PL szukam pracy od ok.3mies. i nic!! zreszta nasz kraj jest tak extremalny że... :):):)