Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pelna_nadziei

Znowu cos nie pasuje w ukladance...Doradzicie?

Polecane posty

Facet fantastyczny intelektualanie. Emocjonalnie dojrzaly. Na poziomie duchowym fascynujaca rozwiniety. Swietnie sie ze soba czujemy i rozumiemy. Ale... Jesli chodzi o seks - totakna klapa. Poruszylam z nim ten temat. Mowi, ze przez cale zycie mial kompleksy, ze dopiero teraz sie odblokowuje psychicznie, powoli.... A ja jestem jak ogien, najchetniej bym go sama zgwalcila , ale jest to ponizej mojej godnosci :P Nie chce mu matkowac i byc jego nauczycielka przez nastepne lata po to tylko, zeby kiedys wynajmowac dzikiego Murzyna na wielkie ruchanie :P Ja mam 28 lat i potrzebuje seksu! Na gwalt!!!;) :P:P:P Chce kompletnego faceta, dopracowanego w kazdej swerze...Co myslicie? Oczekuje za duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabes
wolalabys ogiera, ktory ma problemy z dochowaniem wiernosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
Jeśli masz w sobie ogień o którym mówisz, to potrafisz także go rozpalić. Seksu trzeba się nauczyć, należy się dopasować do siebie. Trochę wytrwałości. Znam kobietę, której także brakowało tego ognia w mężu. Szukała szczęścia gdzie indziej, między innymi ze mną i wiesz co się stało? Z pełną świadomością i zdecydowaniem doświadczyła oświecenia, że męża kocha ponad wszystko, a swoim ogniem pomalutku zaczyna go rozpalać... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, rozbudzi się :) Kup mu viagrę, to podobno działa na odblokowanie psychiczne, a potem juz będziesz przeklinać tę tabletkę, bo pójdzie z górki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kghgd
daj mu spokoj. facet jest dla ciebie za dojrzaly. poszukaj sobie kogos na swoim poziomie. widac po tym co piszesz, ze jestes strasznie glupiutka, no wiec naprawde poszukaj sobie lepiej jakiegos murzyna ruchacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konrado --> jejku, to by bylo super...Ale wiesz, ja sie zastanawiam, czy to nie jest tak, ze albo cos sie lubi albo nie...On jest jakis taki "ciapowaty" :P jesli chodzi o te sprawy, nawet nie bardzo potrafil sie calowac ( nauczylam go) Mial dotad jakis taki intelektualno-braterski zwiazek, dlugoletni, az w koncu panna go puscila w trabe... Martoska --> moze ma male, ale ja mam wrazenie, ze nie wie czego chce w tym temacie. Ja wiem: musi byc tak co drugi dzien :P:P wkurzona---> no wlasnie, bez seksu ja jestem histeryczna :( Sissy--> no jak w tym wieku juz wiagra to co bedzie potem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to nie tak, że ma to brać ciągle Ale mi kolega opowiadał jak miał przyjaciela, który właśnie miał jakiś problem i nie mógł się odblokować. I wziął keidyś na podbudowanie ego no i tylko raz w życiu wziął a potem już się odblokował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kghgd "daj mu spokoj. facet jest dla ciebie za dojrzaly " Slonko, on nie dojrzal niestety do seksu...Nie dojrzal do tego, zeby sobie odpowiedziec na pytanie, czego chce a czego nie. Niechby mi odpowiedzial prosto z mostu: jestem aseksualny chce zyc w celibacie. Ale tak? Ni w gruszke ni w pietruszke. On po prostu nie wie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie wie, czy chce życ w celibacie? Boi się, tak mi się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sissy--> on sie boi, wiem. A ja sie boje, ze strace kope czasu na przerabianie faceta...Chodzi mi o to, ze nie jestem pewna, czy cos takiego da sie wykorzenic czy nie...Wczoraj o malo go nie zgwalcilam, ale widzac ze on lezy jak sparalizowany poszlam w koncu z bolem glowy do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelna nadzieji wogole sobie nie radzimy ;) ja jestem otwarta, mowie otwarcie co chce jak chce czego nie chce, ale raz ze to jak mlotem o sciane a dwa ze on sie tego wszystkiego krepuje :) probuje go jakos zmienic ale efekty na razie marne ;) najgorsze jest to z jak juz sie sytaucja rozkreca to potrafi palnac cos tak glupiego i aseksualnego ze odchodzi cala ochota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
Możliwe, że nigdy nie dorówna Twemu temperamentowi. Nie przeszkadza to jednak w kochaniu w moim odczuciu. Albo kochasz go takiego jakim jest, albo odchodzisz. Warto jednak spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona--> aaaaa, jessssuuu, tego sie wlasnie najbardziej boje 😭... Ten "moj" to jakis taki slamazarny w lozku, jakby z ksiezyca spadl...Wlasnie tez ma tendencje do rzucania tak aseksualnych tekstow ze szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isisss
pelna_nadziei------ a może On potrzebuje tego czasu, to wcale nie musi być kwestia jego małych potrzeb czy braku temperamentu ... może On musi nabrać zaufania ,rozwinąć i poczuć się pewniej w tym związku ... piszesz , że to dojrzały, odpowiedzialny facet... i tu chyba masz odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona --> 28, 38 isisss--> wiesz, tej nadziei sie trzymam i gdybym w to nie chciala wierzyc, to bym nie zwlekala z odejsciem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×