Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pelna_nadziei

Znowu cos nie pasuje w ukladance...Doradzicie?

Polecane posty

Sissy-->nie, nie tylko sie nie kochalismy, ale on mial problem z calowaniem z jezyczkiem....:):(:( No wlasnie...tyle lat i ciagle nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfg
"Seksu trzeba się nauczyć, należy się dopasować do siebie. Trochę wytrwałości." BZDURY! BZDURY! BZDURY! Temperament jest albo go nie ma. To jest jedyna kwestia której zmienić nie można w związku i żadne rozmowy nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Temperament jest albo go nie ma. To jest jedyna kwestia której zmienić nie można w związku i żadne rozmowy nie pomogą." Wlasnie lzy mi naplynely do oczu bo przypuszczam ze to prawda... Cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
Według Ciebie to bzdury. Ja się tego uczyłem i jak na samym początku byłem kiepski, teraz wymiatam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiiiiiiiiiii9999
"nie, nie tylko sie nie kochalismy, ale on mial problem z calowaniem z jezyczkiem...." Ty to serio piszesz? 38-latek i nie potrafi się nawet całować? I Ty naprawdę nadal go pożądasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konrado--> ale ile miales wtedy lat jak sie nauczyles? Bo to tez istotne... miiiiii9999--> tak, pozadam go, bo mnie rozbudza intelektualnie, psychicznie, emocjonalnie...Rozbudza i nie daje spelnienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfg
"Według Ciebie to bzdury. Ja się tego uczyłem i jak na samym początku byłem kiepski, teraz wymiatam." Ale w temacie nie chodzi o "kiepskość" tylko o BRAK TEMPERAMENTU! Nie zrobisz nic z tym. Tym bardziej że facet jest koło 40-tki, więc dodatkowo jego potrzeby będą spadąc, a Twoje wciąż rosnąć. Za 10 lat Ty będziesz miała okres swojej największej seskualnej aktywności, a on będzie 50-letkiem nie mającym ochoty już na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma 38 lat i się całować nie umie? i seksu w ogóle nie ma? :( o kurcze, to lipa :( Ja myślałam, że on ma problemy z erekcją czy coś w tym stylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sissy--> z tego co opowiadal, to poszlo mu wszystko w intelekt. W to mu akurat wierze. No nie wiem, dlugo mnie calowal takim cmoknieciem w usta tylko, az w koncu sie go zapytalam, czy cos ze mna nie tak...Zdziwil sie, bo stwierdzil ze calus z jezyczkiem to drugi poziom zaawansowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
Nie chcę Cię dołować ale ja mam 25 lat. Temperamentu nie zmienisz, ale możesz go kochać mimo tego. Wszystko zależy od Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfg
"Zdziwil sie, bo stwierdzil ze calus z jezyczkiem to drugi poziom zaawansowania..." :D:D:D:D No dobra, jak chcesz tracić życie na uczenie 40-latka temperamentu to Twoja sprawa. Ja skazuję to na przegraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predoda
Ja mam spore doświadczenie i wiem, że jeśli na początku ktoś był do niczego to taki już został. Mialam np. prawiczka który wprawdzie o niczym nie miał pojęcia, całować się też nie potrafił, ale bardzo się "garnął" do nauki :) chciał wszystkiego, był ciągle napalony itd. Wszystkiego go nauczyłam - ale on był dobrym materiałem do nauki. A jesli na początku ktoś był już jakiś wybrakowany w temperamencie to nawet na rzęsach mogłam stawać a facet się nie zmienił. Tu nie chodzi o Twoje rozpalanie go, bo w sumie Ty nie masz nic do rzeczy. To musi tkwić w człowieku - albo ma rozbudowane libido, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
Ty już wiesz, że od niego odejdziesz. Nie przeciągaj tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
predoda--> no wlasnie ja sobie mysle tak: niechby facet mial lat 19 to bym go jeszcze podszkolila...Ale w tym wieku to juz chyba niewiele sie da zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predoda
I powiem Ci coś jeszcze: Jeśli nie do końca jest porozumienie na tle duchowym, emocjonalnym, ale w łózku układa się znakomicie to związek przetrwa - mało która kobieta odejdzie od faceta w którego ramionach się rozpływa. Ale jeśli jest super w rozmowach, w dogadywaniu się, a w seksie jest do bani - związek się rozpadnie (kobieta odejdzie) lub kobieta będzie zdradzać. Seks jest podstawą związku. Samo porozumienie dusz to dobre na przyjaźń, a nie na związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Konrado. Nie masz pojecia ile bym dala, zeby moc zostac... Kochac to Go pewnie bede jak przyjaciela. Bo co mi pozostalo...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isisss
Konrado----- no co Ty ?? pelna_nadziei ----- to postaraj się zrobić wszystko żeby się przełamał i wtedy zobaczysz jak naprawdę jest ... bo z tego co piszesz to wydaje mi się , że Ci na nim zależy . A chyba On boi się Ciebie zawieść ... nie wierzę w to , że Go nic nie rusza ... zobacz facet nie ma w tej sprawie doświadczenia to chyba oczywiste ,że ma obawy , bo nie czuje się pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
predota - to co mówisz jest prawdziwe, niemniej jednak znam osobę, która zdecydowała się pozostać w związku z mężczyzną, którego temperament nie dorasta jej do pięt. Cóż mogę powiedzieć, kocha go ponad wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zobacz facet nie ma w tej sprawie doświadczenia to chyba oczywiste ,że ma obawy , bo nie czuje się pewnie" - Isiss wiesz no spoko, tylko co ja moge za to ze on nie ma doswiadczenia? :( I wydaje mi sie , ze to jednak troche chore jest. Konrado-- zdecydowala sie...i co bylo potem? Bo to mnie wlasnie interesuje najbardziej... wkurzona---> wiesz, wczoraj za pomoca tego cholernego wibratora mialam najbardziej upokarzajacy orgazm swiata....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predoda
"predota - to co mówisz jest prawdziwe, niemniej jednak znam osobę, która zdecydowała się pozostać w związku z mężczyzną, którego temperament nie dorasta jej do pięt. Cóż mogę powiedzieć, kocha go ponad wszystko." Być może bała się samotności albo coś. Nie wierzę że miłość może istnieć nadal, przez wiele lat podczas gdy seksu własciwie nie ma. Albo przynajmniej zdradza go. Do autorki - gdyby chociaż Twoje potrzeby były mniejsze niż są to dałoby się to jakoś sklecić. Ale tak? Kobieta z dużymi potrzebami i facet dla którego pocałunek z językiem to wyższa szkoła jazdy? To się nie może udać. To jest akurat taka płaszczyzna w której nie da się iść na kompromisy. A nawet jesli uda się jakiś kompromis to jak to sobie wyobrazasz? On będzie się zmuszał do seksu, a Ty będziesz rezygnować. Oboje będziecie nieszczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predoda
Są kobiety z małym temperamentem (on powinien się z taką zwiazać) i są faceci z duży temperamentem (Ty powinnaś się związać z takim). Tutaj docieranie się nic nie da. Jeszcze gdyby to był gówniarz to może jakoś... Ale stary chłop - taki się już nie zmieni. Na marginesie - nie wróże mu szczęśliwego związku z Tobą ani z żadną inną, bo ciężko będzie mu spotkać kobietę któa nie potrzebuje seksu. Z tego co obserwuję - kobiety uwielbiają seks, czasami bardziej niż mężćzyzni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie jest takie
Facet bardzo długo nie uprawiał seksu i przestał go potrzebować. Sama to przechodzę. Na mysl o tym, że miałabym z kims iść do łożka, mam mdłości. Najlepiej odstąp go mnie. Byłoby nam idealnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predoda
"Facet bardzo długo nie uprawiał seksu i przestał go potrzebować" U facetów tak to nie działa, tylko odwrotnie. :) Zresztą u normalnych kobiet tez nie, by na myśl o seksie miały mdłości (chyba że ze zdenerwowania, a nie z obrzydzenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×