prosze o pomoc

hej powiem nie owijajac w bawelne: rok temu mialem ciezki okres w moim zyciu. po ominieciu zbednych szczegolow, dodam ze mialem, nieudana na szczescie, 'probe' proby samobojczej,tzn nie bylem na 100% pewny czy chcialem to zrobic dlatego tego nie zrobilem wiec prawie do niczego nie doszlo. pisze prawie bo zyl sobie nie podcialem, 'zdazylem ' sie tylko lekko zadrapac. nie pisze tego zebyscie mnie oceniali, pisali ze bylem glupi lub cos w tym stylu. pisze to gdyz moze znajdzie sie ktos kto zna jakas masc/krem na takie czerwone zadrapania tego typu jak np kot was podrapal , zdrapaliscie strupek i macie taki czerwony slad po tym, bo ja mam wlasnie cos takiego i chcialbym sie tego pozbyc po przypomina mi o tym o czym chcialbym juz zapomniec . osobom ktore wejda tu nie zeby mnie powyzywac tylko mi pomoc, z gory dziekuje

hm to jest chyba juz blzna? na blizne jest najlepszy cepan

http://www.biochemiaurody.com/sklep/hydrolathamamelis.html ten srodek wspomaga gojenie;) wie moze warto sprobowac;)

uzywam cepanu juz od miesiaca, czasami jest blade a czasami robi sie bardzo czerwone. z tego co patrzylem to to w ogole nie jest glebokie tylko tak jakby bylo czerwone pod powierzchnia skory..

zna ktos cos jeszcze godnego polecenia?