Infekcja po masturbacji?

Hej! Błagam o pomoc! Ostatnio z uwagi na to, że mój chłopak jestod kilku miechów kilkaset km ode mnie sex niestety jest rzadką przypadłością u mnie:| Ale za to wymysliliśmy że będziemy się zabawiać przez tel, ja się bede bawić sama, on sam i będziemy słuchać siebie wzajemnie. Zabawa fajna, podniecająca itp ale niestety nabawiłam się chyba czegoś od tego. Sikam co pół h a do tego łechtaczka napuchnieta jakaś jest i czuje parcie na cewkę. Nie ma bólu, swedzenia, pieczenia, jest parcie i obrzęk Byłam juz u internisty (przepisał furagin) i 2 razy u gina. Brałam cipronex, polseptol, gynalgin (kończe teraz), robiłam nasiadówki z kory dębu i rumianku, podmywam się tantum rosa, piłam zurawinę. I niby lekka poprawa jest ale dalej czuje ten ucisk na cewkę. Czy może byc jakaś maśc albo jakiś inny specyfik? Dziewczyny pomóżcie!

musisz wpuścić do pochwy trochę świeżej spermy. Jest to , jak narazie, najlepsze lekarstwo. Wal na dyskotekę i zadrzyj kiecę.

dzięki za radę; zadzieram kiecę i już lecę, głupia gęsio.

podraznilas sobie , zbyt mocno robilas. albo masz zapalenie gruczolu bartholina.

badamie moczu i wymaz z pochwy na posiew i antybiogram, bo być może potrzebny będzie antybiotyk. Z antybiogramem, jeśli coś zostanie wyhodowane, wal do dowolnego lekarza po receptę na adekwatny antybiotyk. Na przyszłość podczas masturbacji dbaj o higienę, czyli myj ręce, i ew. dildo. Używaj żelu feminum lub KY, a najlepiej znajdź se kochanka.

to jest chyba lekki antybiotyk, o ile pamiętam. niestety jeśli chodzi o cewkę to trochę się pomęczysz.. znam temat dobrze. przede wszystkim- wygrzej się porządnie- gorąca kąpiel, skarpety do łóżka , termofor, cokolwiek. po drugie pij wodę, bardzo dużo. będzie Ci się chciało wymiotować pewnie (przynajmniej ja tak mam po pierwszej 1,5 litrowej butli), ale dasz radę. do tego urosept, furagin, cokolwiek. i nie zaniedbaj tego, bo nie ma nic gorszego od nawracajacych zapalen pecherza i cewki.. powodzenia:)