Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzucamy palenie

Kobiety palące wchodzcie na topik razem łatwiej bedzie rzucic palenie!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość rzucamy palenie

ostatnio zauwazylam ze jest znacznie wieksza ilosc tematow na kafe dotyczących palenia. Sama tez pale i mnie to wkurwia. Ciezko mi samej podjąc decyzje staram sie ale mi to nie wychodzi. Wiem ze w grupie łatwiej. Teraz zaparlam sie ostro i wlasnie wyrzucilam paczke fajek do ubikacji, specjalnie do ubikacji bym czasem nie wyciągnela skąś fajki i nie zapalila. Nie chce palic. Nie chce truc dzieci. Mam dosc. Postanowilam ze koniec z tym i mam nadzieje ze dołączy do mnie chociaz kilka mam i bedzie3my wspierac sie nazwajemn. Wiem ze wstyd sie przyznac ze sie pali ale lepiej sie przyznac i cos z tym robic niz palic w ukryciu. Nerwy stres zapewne bedą nam towarzyszyc. Najgorsze sa pierwsze dni potem idzie juz jakos latwiej. Nie pozwolmy by to gowno zapanowalo nad naszym zyciem. Dodam ze papierosy drozeją z dnia na dzien i lepiej te 8 zł dziennie odlozyc do skarbonki a po mc kupic sobie extra ciuch tak w nagrode za nie palenia:) dziewczyny podawajcie pomysly jak sobie radzic z tym swinstwem jak nie siegnąc po fajke po raz kolejny. Ja najpierw proponuje wyrzucic wszystkie fajki i to wlasnie do kibelka. Potem ponaklejac gdzie sie da kartki z napisami od dzisiaj nie pale. Nie od jutrz ale od dzis od teraz!!!!!!!! Jak pojawia sie glod nikotynowy lapmy szybko za butelke z wodą i go po prostu zapijajmy. Rece miejmy ciągle czyms zajete chocby stukaniem w klawiature :) nie myslmy o paleniu, znajdziemy sobie zajecie, sprzatanie w szafach, pastowanie podlogi, pucowanie lazienki itd. Robmy cos byle by tylko nie myslec o tym. Piszmy sobie tutaj jak minąl dzien, jak sobie radzimy, piszmy o tym co robic by nie palic. Szukam w was oparcia i mam nadzieje ze sie przylączycie i nie potrzebujemy tutaj osob krytykujących bo doskonale wiem jakie sa konsekwencje tego gowna. wiec wyklady tutaj zbedne. Dziewczyny do dziela. I nie wierzcie w ograniczanie palenia. Ja ograniczalam 5 mc i efekt taki ze pale wiecej!!!!!!! Piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucamy palenie
wiem tez ze jagorzej jest zapalic z rana. jak juz rano sie pali to potem caly dzien itd. Ja dzis spalilam juz trzy papierosy ale powiedzialam basta , wierze w to ze sie uda. Bede tutaj wszystko pisala i moze kiedys jakas mam sie przylaczy do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem przerażona
Ja mam propozycję- jak rzucałam pomogły mi- pestki- wszelkiego rodzaju, z dyni, ze słonecznika, pistacje- wszystko co trzeba wyłuskać ze skorupki. Dobre jak trzeba czymś zająć ręce. Można też obrać kilka marchewek i sięgać po nie kiedy będzie nas ssało- w ten sposób nie przytyjemy nadmiernie. Dobra jest też zielona herbata. Gumy do życia, miętowe cukierki. A reszta to silna wola ;) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucamy palenie
dzięki kochana :):):):) napewno skorzystam z tych rad. Mam dos palenia. Po tylu latach to do mnie dotarlo dzisiaj dopiero uswiadomilam sobie ze przeciez place za paczeke po 8 zł dziennie do tego jeszcze sie truje za wlasną kase i truje swoje dzieci. To trzeba byc idiotą czyz nie tak :):):) zeby placic za powolne zabijanie sie - koszmar!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucamy palenie
oczywiscie na topik zapraszam tez kobiety w ciąży. Ja tez jestem w ciąży w 5 mc. i jak przytyje dodatkowe kilo przez moje niepalenie to nic sie nie stanie :) no mamy gdzie wyscie sie podzialy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzucamy palenie
no chyba nie ma tutaj palących mam, tematy o paleniu zakladają sie same :P ja wlasnie mam pierwszy kryzys , chce mi sie jarac jak cholera. Przed 10 zapalilam ostatnią fajke i teraz chce mi sie strasznie palic. W zasadzie to chyba nigdy nie mialam az takiej przerwy w niepaleniu :) dla mnie te dwie godz to juz jest sukces ale troszke zaczyna mnie .... :(:( no nic ide po cukierki, Moze jakos to przetrwam. Szkoda ze nie ma wiecej mamusiek ktore mogly by pomoc no nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie licz na to ze ktos odpowie
tutaj są saame idealne mamuski, ktore nic zle nie robią. Zadna sie nie przyzna ze pali i zadna nie odpowie na ten temat. Bo jak widzisz tutaj tematy powazne sa po prostu bez echa pozostawione. Natomiast pierdoly to na bierząco potrafią wypisywac. Ja powodzenia zycze i nie pal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez po cc
trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppp
I co palisz dalej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×