kobiety przy kości rządzą

Byłem dzisiaj na randce z kobietą. Czy cośwyjdzie czy nie to jeszcze niewiad omo. istotne jes to że mi sie cośstało w organiżmie. Dziewczyna przy kości, wielki cyc, lekki brzuszek, wielki tyłek który sie kołysze przy chodzeniu, grube (za grube dla katalogów mody) uda, mocno zbudowane łyski. Stoi mi jak maszt od 3 godzin, nie moge skupić myśli. nie chce nic mówić ale tak powinna wyglądac kobieta - z nadwagą i mnósttwem ciałka. odechciało mi sie myślec o łapaniu za kolana chude szczapy, złapałabym za to chętnie taki cieplutki pulchny kaloryferek za udko i popieścił starożytni chyba byli mądrzejsi od współczesnych rzeźbiąc Wenus z Milo ufff....

wenus z milo nie miała rąk. lubisz inwalidki ?

wenus z milo w sensie kształtów, krągłości jesteś typwym facetem-idiotą jakich podobno pelno na tym babskim forum??

ja jestem chuda i szczęśliwa, zreszta nawet nie moge przytyc - taki organizm... ale jest mi swietnie z moim cialem... no i mojemu partnerowi ... i partnerce:)

No sory, ale Wenus z Milo nie była grybym kaszalotem, w jakich widac sie lubujesz

ixipixi1922@gmail.com, chcesz sie spotkać z prokuratorem? to ci to ułatwię fora internetowe są anonimowe tylko dla nieświadomych

antycham---> nie rozwalaj mnie proszę