staramy się o rodzeństwo dla naszych pociech...

raz zqastrzyki ? u nas juz byly z 15 razy 6 razy szpital

że te dzieci muszą tak cierpieć

mój od małego chorował pierwszy raz jak miał 2 tyg , normalnie masacra....

Dużo zdrówka życzę dla Michasia

nie dziekuje....

mój jak miał 7 tygodni dostał zapalenie płuc tylko to zachłystowe. byliśmy 11 dni w szpitalu . a tak to często łapie wirusówki. zaczyna się wielkim katarem potem spływa po gardle no i zapalenie oskrzeli gotowe. jak mały skończył 2 latka lekarza dał mi tabletki isoprinosina , powiem wam że rewelacja . kilka razy już się udalo że nie doszło do zapalenia płuc . dobra też jest gropromosina właśnie teraz mu ją daje.

na pewno będzie dobrze a binia nam uciekła :)

on jest grubasek i wiadomo się cię z tym wiąże strasznie się poci , gdzieś go owieje i gotowe. a przełom 2007/2008 była na zmiane jelitówka i zapalenie oskrzeli prawie 2,5 miesiąca siedziałam z nim w domu.

koteczek a próbowałaś jakiś szczepionek doustnych . ja daje o 4 m-cy ribomunyl i może dlatego kończy się ostatnio katarem nie dochodzi do zapalenia oskrzeli.

mój miał 2,5 tyg życia jak złapał rota wirusy odwodnił sie był qw ciężkim stanie leżał w szpitalu oddalonym od domu 30 km bo u nas sprzetu nie było. 10 miesiecy zapalenie płuc mało sie nie udusił taką duszność miał- szpital 12 miesiecy zapalenie płuc - szpital 18 mies - biegunka - szpital 20 mies - zapalenie płuc - szpital po 7 tyg leczenia przez lekarzy na wszystko angina, ucho itd tydzień temu też wyszliśmy ze szpitala byliśmy w szklarskiej w centrum. zapalenia płuc nasilają sie ostatnie było w maju. teraz jest angina. mały ma astme oskrzelową , alergie na kurz domowy. cały czas na wziewach przez baby haler z fixotide , cleratine, i inhalacje..... na udopornienie brał ribomunyl przez 6 miesiecy , szczepiony prevenalem na pneumokoki i wogole ................

ładnego masz synka koteczek a zdjęcia z usg rewelacja to taki wzruszający widok dobra lecę zajrzę tu pózniej teraz dziewczyny będzie tylko lepiej

ribomunyl nam wogole nie pomugł. ja nawet alveo kupywałam to w usa jest bardzo popularne. wszystko kombinowałam co sie da. poprostu lekarz powiedział ze on nie ma odporności i tak sie kończy tylu co ja juz lekarzy objeżdziłam z nim i żaden naprawde nam nie pomógł.

napewno im jest starszy troszeczke mniej lapie infekcje wierze w to ze niedługo bedzie cały i zdrów. a moje dziecko tez sie poci ale przy wysiłku i to jest od astmy. bo u nas zawsze mi mowili ze taka natura jego a on naprawde nie jest gruby............

Jestem ponownie :) ale nadrukowałyscie Witam nowe koleżanki i widze że więkrzość się już zna z innych topikuw:)

koteczek no to nie u mnie aż tak zle nie jest, po tym co ty piszesz to chyba ja nie powinnam narzekac. mam chrześniaka który też ma astme i jest uczulony na kurze i też fatycznie cały czas choruje. podobno dzieci jak jończą 4 lata nabierają dużo więcej odpornosci wię pozostaje nam tylko czekac.

Hej to ja pozdrawiam serdecznie :) też pracuję nad rodzeństwem , mam synka 9 lat i tak jak Sylwia25 miałam gestozę i troszke sie boje drugiej ciaży:)

maam witaj właśnie mam pytanie czy jak w pierwszej ciąży się pojawiła gestoza to w drugiej też może

SYLWINKA 25- mi gin powiedziała że na 30% tak :o ale jest bardziej łagodne > Mozna po noc stosować diete niskosodową :) aby wogle weliminować zatrucie :) Podobno jest inaczej bo lekarz juz wie ze przy pierwszym dziecku sie miało i przy nastepnym czesciej robi się badania daja leki jak potrzeba na obnizenie cisnienia , czasem moga połozyc na 2-3 dni do szpitala i po noc wtedy prawie znika ta cholerna gestoza :D ja własnie też sie jej boję i stat czekalismy z starankami :) ja urodziłam syna w 36 tygodniu w zamartwicy ( przetrzymali mnie :( ) Miał 49 cm i 1950 kg ( ale w pierwszym miesiacu nadrobił ) i jest zdrowym chłopcem ptwu,ptwu,ptwu wypluwam co by ....nie zapeszyć :)

ja urodziłam córkę w 37/38 tyg ale niestety mi po gestozie pozostało nadciśnienie

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3821142 dziewczyny wpadnijcie temat ten sam zapraszamy :) SYLWINKA25- ja nie mam jakis obiawów po gestozie ja miałam obrzeki i białko mocz a nadcisnienia nie .

laski a ja mam napisane w ksiazeczce małego ciecie cesarskie gestosis h 1 czyli to jest to co wy mieliście????

ja tez 37/38 tydzień

Pisząc niebiańską miałam na myśli że moja córcia w 37 tc zasnęła u mnie w brzuszku :( Minęło rok i prawie cztery miesiące. Od trzech staram się o kolejną dzidzie jestm pełan strachu ale i nadzieji. gdyby to byłą córeczka( jeśli się uda oczywiście) to była bym przeszczęśliwa ale z chłopczcyka oczywiście też będę się cieszyć. Tylkko zeby było zdrowe i żywe ....żeby było. A co do chorowania to mój Szymcio od małego chorował non stop. Angina, zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, zapalenie ucha. Antybiotyki, zastrzyki i tak w kółko. Chodzi do przedszkoła dwa tygodnie dwa choruje. Masakra. Mam nadzieję że w tym roku będzie lepiej bo jak dostaje zastrzyki to serducho mi pęka. Teraz mam dni płodne działamy ,działamy i zobaczymy. Co miesiąc jestem pełna nadzieji i jak narazie były rozczarowania moze tym razem się uda.... Pozdrawiam.

tak to jest gestoza a miałaś białku w moczu obrzęki

karolinka... to bardzo przepraszam jeżeli cie uraziłam .....przykro mi, wiem co to znaczy lek przed kolejna ciążą ja poroniłam pierwsza....

Karolinka bardzo mi przykro ja straciłam dziecko w 4 tyg i wiem co przeżywasz będę trzymać kciuki żeby się udało życzę ci tego z całego serca

nadciśnienie miałam

ja miałam białko w moczu obrzęki i nadciśnienie

a ja nadcisnienie, tylko ze zaden lekarz mi nie powiedział ze miałąm zatrucie ciążowe teraz sie o tym fakcie dowiedziałam

ja jak byłam na kontroli i lekarz zobaczył białko w moczu to powiedział że jak pojawi się wysokie ciśnienie żebym od razu do niego zadzwoniła ja mierzyłam sobie w domu ciśnienie i jak tylko pojawiło się wysokie ciśnienie zadzwoniłam do niego i kazał mi przyjechać od razu do szpitala i na drugi dzień miałam robioną cesarkę