Matujący podkład....co polecanie?????

hej bardzo rzadko (raz na rok) uzywalam podkladow....zazwyczaj lekko "przyejade" twarz pudrem brazujacym i jakims najtranszym pudrem w kamienu zeby sie ie swiecic...i pozniej co jakis czas musze poprawiac...zawsze balam sie uzywac podkladow, fluidow ze nieby bedzie maska...bedzie brudzic itp...czasami widuje dziewczyny ktore maja na bank podklad...ale super buzka wyglada tak swiezo, nie swieci sie i jest gladka! mam cere miszana ze sklonnascia do malych syfkow..takich malusich krosteczek na czole albo brodzie..co jak potowki..ogolnie z moja cera jest ok...ale minu swiece sie na twarzy..w lato maksara poce sie nei mlosiernie wiec nawet w nic nie inwestuj o i tak by splynelo...ale teraz naszla mnie ochota:) moglybyscie doradzic jakis dobry podklad matujacy...ale ktory nie daje tak mocno efektu maski...iemam syfow wiec ie mam co zakrywac...ale chcialbym sie mniej swicic:) acha i cena tak do 100 na diory niediory mnie nie stac;/

Ja polecam Lirene City Match, koszt ok 17 pln i nie szukam innego. Mam cere mieszana a ten fliud dla mojej twarzy jest idealny.

Podpiuje sie pod przedmowczynia ;] lirene jest swietny

super

mi tez zawsze bylo szkoda kasy na jakis lepszy puder :D w koncu kupilam sobie mattitude astora... swietny podklad, mam mieszana cere, zawsze po godzinie zaczynal mi sie swiecic nos, broda, czolo.... masakra.. a tu jakos dlugo sie trzyma:) co prawda, nie 16 godzin(tyle obiecuja w reklamie:D) ale pol dnia, no i jest wydajny... :)

dziewczyny a jaka macie cere??? czytam wlasnie na wizazu o tym Lirene...

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9197 nad tym tez sie zastanawiam

ja tez polecam lirene city matt, odcien beige ;)

zastanawia mnie tylko cena tak mala:) oczywiscie nie mowie ze jak cos jest tanie nie znaczy ze dobre! akle jesli ktos urzywa tylko tanich kosmetykow a nie oszukujmy sie duzo z nich jest kiepskich i nagle trafi na jakis dobry to uwaza go za cudo...a w porownaniu z dobrymi podkladami moze wyjsc srednio;/ kurcze nie wiem nie wiem poczytam popytam ale dzieki za info...

myslalam, zes fajna babka a ty z nas zrobilas dzikie bazarowiczki, dla ktorych podklad za 17 zl to cudo :O skoro używasz podkladu raz `do roku` to ci powiem, ze gówno wiesz o kosmetykach :O drogie nie znaczy najlepsze tyle ci powiem... mialam kiedys podklad z manhatanu i okazal sie totalną klapą. od ponad roku uzywam tylko tego z lirene i nie zamienilabym go na zaden DROZSZY :o

eh widac czytasz bez zrozumienia! napislalam ze Nie uwazam ze tansze znaczy gorsze! uzywam podkladu bardzo rzadko dlatego sie na nich nie znam, dlatego pytam sie na forum zeby kazdy sie wypowiedzial....logiczne. Odzikich bazarowiczkach to ty napislalas nie ja:) co ty mylisz ze podjecie decyzji jest takie latwe?jak by tak bylo to kupilabym cos co sugeruje sprzedawczyni w sklepie...jednak wole sie podowiadywac i rozwiac swoje watpliwoci....dlatego pisze o cenie itd..eh no nie mow ze musze ci sie tlumacz z wlasnych decyzji albo ich braku...aaa ok czekam na dalesze recenzje:)

ja pierodle, zeby tak podkład przezywac? rozumiem lodówka, samochód, dom... dobra nieważne

hehe jak bym chciala dom przezywac czy samochod to pisalalm bym topik o tym...kurna zaloze sie ze nir masz znajomych za duzo i twoj siwat to kafeteria dlatego tak sie wczuwasz w ten topik...kurwa pisze o podkladzie to o tym gadam..ale cos nie bede ci tlumaczyc..dawaj napisz cos obrazliwego i wejdz zaraz na jaki inny i tez cos madrego poiwedz:)chyba twoje hobby :)w kazdym badz razie w dupie mam twoje posty tylko mnie bawia:)

kaska.. Twoje choojowe podejscie do życia tez mnie bawi :D:D Na kafeterii jestem srednio hm... raz w tygodniu a nawet rzadziej? wiec nie jest ona moim swiatem ;) to kup sobie najdroższy podklad jaki znajdziesz w drogerii i bedziesz miala problem z glowy :D

a co do moich znajomych-moze i nie mam duzo, ale mam zaufanych, chyba w przeciwnienstwie do ciebie... gdybys ich miala to bys sie ich poradzila w kwestii podkladu. siedze dzisiaj na kafeterii, bo jestem chora i nie wychodze z domu po wczorajszej imprezie z moimi kochanymi znajomymi ;]]

LOREAL TRUE MATCH wydajmy bardzo matujący i kryjący rewelacja

widzę że dyskusja schodzi na psy... co do podkladu; też mam cere mieszana i jeszcze z zadnego podkladu nie bylam zadowolona a uzywalam Astor, Lancome, Revlon itd. Jak widzisz kasy nie zalowalam, a efekt byl zawsze daleki od wymarzonego. Poza tym mtujące pudry mają to do siebie że wysuszają cerę, w efekcie przetlusza sie ona i świeci jeszcze bardziej. Polecm puder mineralny np. loreal. Jest on sypki, naklada sie pedzelkiem. Malo nalozysz to zastepuje normalny puder sypki, a jak troche wiecej to pelni role podkladu :)

LOREAL TRUE MATCH - najgroszy jaki mialam; cera mieszana jest bardzo wymagajaca, a ten podklad wysuszyl mi wrazliwe miejsca na wior; osoby ktore mialy tzw. skorki na nosie i w okolicach wiedza o czym mowie :(

no wlasnie w okolicach nosa nozdzy i brwi mialam zawsze suche skorki dopuki nie zaczelm uzywac kremu Avene Clean-Ac z calego serca polecam wszystkim z tym problemem!!!!!!! inne kremy jakie by to nie byly pomagly chwilowo i zaraz znowu mialam suche;/ jzu nei mowie co sie dzialo jak nalozylam jakikolwiek podklad...teraz wogole nie mm tegoi problemu mowi wam sprobujcie!! poczytajcie opinie w necie jak i nie wierzycie:) kremik kosztowal 46 zl ale jak na ten efekt to i tak zamalo ;) naprawde dziewczyny jesli macie z tym problem polecam !! chyba na poczatek kupie lirene...jesli nie zaspokoi moich oczekwian to bardzo nie zubozeje;) pozdrawiam i dzieki za rady

hej a ja tam podkladu nie uzywam tylko dostalam na gwiazdke w zeszlym roku jakis ala krem na bazie wod termalnych matujacy kupiony w aptece i jest super , nie zamienie go na nic innego... bo podklady wlasnie zostawia ci slad nie raz na krostce np na twarzy a to nie.. a matuje super i skora jest ladna - to jest do cery mieszanej ze sklonnosciami do przetluszczania sie... :) jak cos moge podac nazwe na wyprobowanie ale polecam jak dla mnie super

helikopter:) Podaj nazwe kremu:D

ok nie wiem ile kosztuje bo jak juz mowilam dostalam go ale dokladnie cala nazwa to: Laboratorium Iwostin , Purritin - emulsja matujaca (dla skory wrazliwej, tlustej i sklonnej do zmian tradzikowych) - skutecznie matuje , dziala przeciwtradzikowo, reguluje wydzielanie sebum - preparat na bazie wody termalnej... ale naprawde polecam wszytskim!! :)

ja mam Revlon Shine Control i spisuje sie super, matuje i nie robi maski

hmm wiesz cotez slyszlalam cos na temat kremow matujacych ale malutko...zpominialam nawet o tym..w Avanti kiedys byla jakis rankind i pamietam ze byl mojej kochanej firmy Avene...poszukam w necie cos na ten temat wsumei dobrze by bylo tej samej firmy bomam juz zel do mycia krem i reraz to bym kupila...dzieki za podpowiedz

Vichy Norma Teint. Najlepszy.

lirene popieram1!!

dla mnie 1. city mate lirene 2. vichy normateint najlepsze!