Witam samotne Kobietki,napewno checie byc kochane i jedyne?

Witam wszystkie Kobietki. Jestem już w takim wieku że czuje potrzebe Miłości! Chciałbym mieć sie kim opiekować, z kim cieszyć radościami dnia, chciałbym mieć komu okazywać na co dzień słowem bądz uczynkiem jak bardzo kocham, uświadamiać że jest najwspanialsza i jedyna że todzięki niej mam po co żyć, że jest moją królową! Powiedzcie czy nie byłoby wspaniale moć wieczorem przytulić się do ukochanej osoby, porozmawiać, pożartować, obejrzeć jakiś film, może gdzieś wyjść razem, poprostu mieć tego kogoś u swego boku. Byłoby pięknie, przynajmniej ja marze o takim związku! Marze o Kobiecie która odwzajemni miłość i szacunek. Chciałbym by była mądra,miała swoje zdanie, szczera, wierna, miła i uśmiechnięta. Pisze ten anons bo los ciągle sprawia ze spotykam nie odpowiednie dziewczyny, przeważnie zbyt młode a co za tym przewaznie idzie są jeszcze nie gotowe na poważne plany. Nie myślcie że jestem jakimś nie udacznikiem skoro pisze w necie, nie poprostu wydaje mi sie ze kazdy może szukac szczęscia jak mu się podoba. Mam 27 lat, czarne włosy, jestem szczupły, wesoły, szczery i poważnie myślący o życiu. Mieszkam pod Warszawą. Pozdrawiam i zapraszam podobnie myślące Kobietki w podobnym wieku.

od ciot i pizd.

Ciota i pizda :p

może na początek kup sobie kotkę?:p

nie szukaj na kafe.:P

Myjesz się?

wszędzie jest ich pełno. banda kretynów. Dziekuje za rade

trzym sie chlopie i na baranow/baranice nie zwracaj uwage.

bedzie jakis portal randkowy a nie kafe.;)

sissy tobie to sie chyba nudzi, wszedzie cie pelno, ty chyba szczesliwa nie jestes jak tu tyle siedzisz sama i madrosci zyciowe wyglaszasz

\"Jestem już w takim wieku że czuje potrzebe Miłości!\" możesz sprecyzować?:P

Ja jestem bardzo szczęśliwa :)

moze ci sie wydaje. ale grunt to pozytywne myslenie

Napisałem ile mam lat. Potrzeba miłości nie wynika z wieku, źle to ujołem, to wynika może z pewnego etapu życiowego, etap ten zapewne wiąże sie tez z wiekiem.

a jak to możliwe że jeszcze jesteś wolny?????????????? co z tobą nie tak

wszystko zemną wporządku. Napisałem cos co wskazuje ze coiś jes nie tak?

nie denerwuj się jestem po twojej stronie dziwi mnie tylko że facet w twoim wieku nie ma nikogo a już napewno dziwne jest że szuka na kafeterii

to chyba Ci się marzy taki haremik cudownych babeczek, bo tak wszystkie zapraszasz popaprańcu...

chyba bez komentarza:O

nie nie ja sie wcalenie denerwuje:-) pytam tylko czy coś moze wskazuje na to ze coś zemną nietak? Nie myśl sobie ze nikogo nie miałem nigdy, miałem wiele dziewczyn ale przewaznie były chyba za młode i stąd ten problem. Były nie dojrzałe emocjonalnie.

a ty dojrzales? hm....jakos ci nie wierze

nie wiem czemu ale mój ideał faceta nigdy nie napisałby czegoś tak żałosnego :) żaden facet z Ciebie!

ale siadlyscie na niego:-O

Napisałeś. A konkretnie trochę ośmieszających błędów i desperacja bez uwag co sobą przedstawiasz sugerują że "coś z tobą nie tak". Ale nic... I tak początek dobry tzn dobrze że wychodzisz z inicjatywą. Teraz idź na portal randkowy, sformułuj anons tak żeby prócz twoich oczekiwań było tam coś o tobie (bo potrzebę miłości to mają i ludzie, i jamochłony a jednak kobieta to nie istytucja charytatywna żeby realizować tą potrzebę u każdej przypadkowej istoty ją wyrażającej...) a potem spotykaj się, spotykaj aż trafisz na kogoś z kim się dopasujecie.

trzymaj się bo teraz będą ci docinać.

A ja szukam pracy a nie jakiegos faceta ktory bedzie sie kleil do mnie 24/24H.

Też bym Ci kolego doradziła jakis portal randkowy. tutaj to raczej nikłe szanse.:p

a ja bym takiego chciała bo mało facetów na tym świecie klejących się do kobiet a raczej jest odwrotnie

Spokojnie... Jeszcze spotkasz tą swoją jedyną i będziesz z Nią ogromnie szczęśliwy. Zobaczysz!!!

Ależ nie! prawie każdy facet klei sie do kobiet...z tym, ze niekoniecznie do swojej.