Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kung fu panda

Nigdy nie miałam orgazmu pochwowego

Polecane posty

Witam! Mam problem. Mam 25 lat. Umiem doprowadzić się do orgazmu. Zdarza mi sie to robić odkąd skonczylam 15 lat. Nie szukałam tego, samo przyszło kiedy natknełam się na \\\"dziwne\\\" obrazki w komputerze brata. Nagle samo mnie sparaliżowało w dolnej części mego ciała. Potem nauczyłam sie tego sama. Moje związki nigdy nie należały do najdłuższych. Szybko rozpadały się. Miałam jednak przyjemność bycia zadowalaną przez mężczyzn za pomoca paluszka czy języka. Dziewictwo stracilam 2,5 roku temu. Ogólnie nie mam problemu z osiągnieciem orgazmu jest mezczyzna mnie piesci i dotyka mojej lechtaczki. Niestety podczas seksu orgazmu osiagnac nie moge. Odkad stracilam dziewictwo mam juz trzecieo chlopaka i z zadnym nic. Z obecnym moim mezczyzna jestem prawie pol roku od ponad 3 miesiecy regularnie wspolzyjemy ze soba. Moj chlopak pociaga mnie strasznie, na seks z Nim namawiac mnie nie trzeba bo chyba nie ma chwili zebym nie miala na to ochote. On z kolei jest namietny, stara sie bardzo, no wszystko byloby naprawde super, jest tylko to jedno ale. Od jakiegos czasu, kiedy sie kochamy w pewnym momencie zmieniamy pozycje na \\\"na jezdzca\\\", on przyklada magiczny paluszek wskazujacy do mojej lechtaczki i potrafimy dojsc obydwoje w taki sposob i jestem naprawde na innej planecie, On zreszta tez. Mimow szytsko chcialabym moc tak normalnie osiagnac orgazm, nie myslac o tym, ze bez jego paluszka nic nie bedzie. Sam akt seksualny bardzo mnie podnieca i bosko sie czuje jednak nie jest to taki sposob podniecenia abo osiagnac orgazm. Zastanawiam sie czy moze to dlatego, ze przyzwyczailam moze moj organizm do tego ze za pomoca stymulacji lechtaczki doprowadzam sie do orgazmu czy robili tak moi poprzedni mezczyzni. Myslalam ze moze z czasem cos sie zmieni, ale boje sie ze jesli teraz moj mezczyzna bedzie zadowalal mnie w ten sposob, nigdy nie osiagne orgazmu pochwowego bo wciaz bede przyzwyczajac sie do tego ze to jednak bez stymulacji lechtaczki sie nie uda. Co robic? Mysalam o wizycie u seksuologa, jednak w sytuacji w jakiej sie znajduje nie byloby to latwe. Czytalam duzo na forum o moim problemie. Wciaz jednak nie wiem co robic:((( Widze ze mojego chlopaka martwi to ze nie moze mnie doprowadzic do orgazmu. I naprawde nie jest tak z podczas stosunku mysle tylko o tym zeby osiagnac orgazm i nie skupiam sie na tym co robie. Naprawde jest mi cudnie ale jak przychodzi co do czego, dochodzi do tego ze odchodzi mi ochota na wszystko i czuje sie beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jknmb
moze sproboj z pozycjami gdzie jest stymulowany punkt g .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jknmb
niektore kobiety na przyklad dochodza tylko w jednej pozycji . Musisz odnalezc to co cie najbardziej kreci i moze dzieki treningowi sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z moim obecnym facetem dochodzę w trakcie stosunku w zasadzie tylko wtedy, kiedy ja jestem na górze. wtedy stymulowane są takie okolice jak trzeba, no i ja kontroluję tempo, głębokość itp. oj wczoraj na przykład było mmmm cudownie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno ,przestan sie tym dołować bo popadniesz w nerwicę seksualną.Wiekszość kobiet nie znam statystyki ale sądzę że 90% ma taki orgazm i naprawdę nie przejmuj sie tym.Łechtaczka ma najwięcej zakonczeń nerwowych obierających bodzce seksualne i taka jej jest rola a że sa kobiety które mają orgazm pochwowy to kwestia usytułowania nisko wejscia do pochwy łechtaczki i .... fantazji seksualnych.Wejscie do pochwy też odbiera bodzce seksualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×