Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotana23

Dziękuję za porady

Polecane posty

Gość A Ty Lusesita
Odpowiadam -NIE PISAC! Posluchasz? To fajnie. Ciesze sie ze tak szast prast i po problemie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
Małżeństwo było z rozsadku, ale jest jak najbardziej udane:) Chodzi mi o to, żeby potem małolat sobie czegoś nie zrobił, teraz różnie jest, ja mu dałam do zrozumienia że na wiecej niż koleżeńskie pogaduszki nie ma co liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
ale zrobie szybki numerek mezowi nic nie powiem i zamkne sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest straszne
Małżeństwo było z rozsadku a co bedzie za 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
podszywaczom podziękujemy!! Okej tylko co mu napisac spadaj mlody znudzilo mi sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że on nie zasługuje na to żebyś go wodziła .... a mąż żebyś prowadziła drugi life nawet przez gg pisanie ok; lekki flirt pewnie też ale to cienka granica uwież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
marocco-----o to mi własnie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszunia1986
dziewczyno ! uswiadom sobie jedno: jestes zona i matka! i to jest dwoje najwazniejszych dla Ciebie ludzi. to o nich masz dbac, nimi sie przejmowac, a nie jakims chlopakiem.przez neta kazdy jest fajny, ale na zywo nie wiadomo. widze ze zle sie dzieje w Twoim malzenstwie, skoro ktos obcy tak Cie zafrapowal. moja rada-przeczekaj, nie podejmuj pochopnych decyzji.albo poczytaj nasze posty.moze zrozumiesz ze ten mlody chlopak to w 50% wymysl Twojej wyobrazni, wyidalizowany-nie znasz go osobiscie. dla niego nie warto poswiecac szczescia rodziny.trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
dlatego to tylko rozmowa przez gg, nie zamiezam sie z nim spotykac, bo wiem co by moglo sie wydarzyc, a nie wiem czy potrafilabym zyc z tym pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
swieta racja,ale znam go, znam jego rodzicow, jego siostre, bardzo porzadna rodzina, boje sie, bo teraz rozne glupie pomysly przychodza mlodym do glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
oczywiscie pierwsza:) znam taki przypadek, ona 10 lat starsza,spotykali sie kilka miesiecy, on mial wtedy16-17 lat, a teraz sie z niej smieje....dlatego nie bede nic robic, dam mu do zrozumienia ze najlepiej bedzie to zakonczyc zanim bedzie za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Ty Lusesita
Skoncz juz dzieciaku. Nie wkrecaj sobie ,ze on taka miloscia do Ciebie zapalal ze sobie cos uczyni. teraz jestes smieszna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak wiesz czego chcesz od życia i znajdziesz co dla ciebie jest granicą przyzwoitości - to będzie z tobą dobrze :)) ważne jest to na co zwróciła uwagę szyszunia1986 - postaci ze śiwata wirtualnego są na ogół herosami w naszych głowach - w realu czesto spadamy na ziemię lekko zawiedzeni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszneeeee........
zakłopotana23 z rozsadku Małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakłopotana23 - piszesz, że dałaś mu do zrozumienia, że nie ma co liczyć na nic więcej niż pogaduchy. więc w czym problem? twoja rola zamknięta i spokojnie sobie rozmawiaj - a jeśli małolat młody i głupi, to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna strona życia
Przede wszystkim pomyśl o rodzinie i o sobie. Jeszcze się w Tobie nie zakochał, więc nic Ci nie zrobi. Ani sobie. O to nie masz się co bać :) Gdybyś go podkręcała przez rok, czy nawet pół i czułabyś, że ma słabą psychikę to ok. Ale pytanie wtedy po co było z nim rozmawiać? Ludzi, którzy mogą mieć zachowania autodestrukcyjne wyczuwa się na kilometr. A i często tylko straszą. Jeśli to nie prowokacją to zadaj sobie pytanie czy warto postawić na szali małżeństwo z córką i tego małolacika? Jesteś od niego 5 lat strasza! Pamiętasz co Ci bylo w głowie w tym wieku? P.s. Ponawiam prośbę o głosy :) Byłoby mi bardzo miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
A czy ja napisalam ze sie zakochal we mnie czy jak!!!!????Nie potzrebuje rad mamuski,pilnuj synka, bo moze tez wyrywa jakas mezatke, albo starsza laske o 10 lat, taka madra sie znalazla!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
piekna strona życia----masz racje, dziekuje za modre podejscie do tej sprawy, ja sie troche podjaralam nie powiem, ale nie ma sensu tego ciagnac,bo nadejdzie chwila kiedy on bedzie chcial czegos wiecej, wtedy bedzie gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Ty Lusesita
Niech Ci bedzie milo -oddalam glos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Ty Lusesita
Chcialas rad to kazdy moze Ci ich udzielic . Jak do tej pory to mi przyprawdzalas . Znam takie kobialeczki jak Ty i znam mlodych chlopakow. Kogo mam pilnowac ,zostaw mnie . Ty zajmij sie swoja rodzina .Wyjdzie wszystkim na zdrowie . I szacunku troche do starszych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
ok niech Ci bedzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna strona życia
Dziękuję bardzo :) Jest mi bardzo miło :) Zakłopotana, teraz nastolatkowie są tak zepsuci, że aż szkoda słów. Nie mówię, że wszyscy, ale większość jest przeżutych. Jeśli układa Ci się dobrze w małżeństwie to nie ma sensu tracić tego, bo najprawdopodobniej byś straciła. Zdrada przeważnie wychodzi na jaw. A chłopcy/mężczyźni śmieją się z młodych matek, bo uważają, że mąż zapracowany, one by chciały jeszcze pobalować, a tu trzeba z dzieckiem siedzieć. I nie mają najlepszego zdania, bo uważają, że młoda matka (chodzi o wiek) lub żona z dłuższym stażem małżeńskim to najprostsza zdobycz. Kobiety zamiast rozwiązywać problemy w małżeństwie uciekają się do zdrady, a potem same przez to cierpią. Zamiast problem rozwiązać przysparzają sobie o niebo większe, poważniejsze. Już nie wspomnę o tym jak zdrada rani drugą osobą. A i Twoja psychika by ucierpiała. Strach przed wydaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana23
Tak tak, jutro konczę to wszytko, dziekuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Ty Lusesita
Oby :) Nikt Ci tu wrogiem nie jest. Niektorzy troche dluzej zyja ,aiwcej widzieli i wiecej wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×