Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po - marańczowo

Zgubione szczęście

Polecane posty

Gość po - marańczowo

Nigdy nie wraca, choćbyś chciał Tyle w życiu się zmienia Zaufaj przeznaczeniu ...jak zaufać.. ile jeszcze czekac... wypalam sie od srodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po - marańczowo
...chyba zbyt wiele, żeby czegokolwiek oczekiwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypijmy
to w takim razie \"wypijmy za lepszy czas\" ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po - marańczowo
:) chyba jedyne wyjscie :) Dwa lata czekam - poczekam jeszcze dwa w upojeniu alkoholowym ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ech-ja czekałem rok. Życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po - marańczowo
Wic - ...warto było chociaz? Ajajaj :( Życie, życie - codzienność i aż boje się, że kiedyś przyjdzie dzień kiedy już nie będzie sił na czekanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hmm-na razie trudno ocenić czy warto. Jestem napewno szczesliwy. Swoje obawy nadal mam. Czasem jestem za zazdrosny czy zaborczy ale nad tym pracuję. Teraz... bedzie co ma być. A czas pokaże czy warto było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po - marańczowo
Wick - to juz krok do przodu :) jestescie naiwni - moze i tak ale nikt nam tego nie moze zabronic, nikt... Ja czekam ...czekam, zeby przeprosic, powiedziec, ze tak musialo byc, tak mialo byc lepiej... a nie jest... Wybaczy - pewnie kiedys tak... Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hmmm-kiedyś może...ja okazałem sie zaborczym draniem, z którym nie wytrzymała... ona też odsuwała sie myślac że bede gonił, ja odsuwałem sie tak jak ona... potem bylismy juz za daleko od siebie. Teraz zaczynamy od nowa. Znów pojawiły sie problemy ale oboje staramy sie cos z tym zrobic. Wyglada na to że tylko czas. Tylko czas pokaze czy miałem racje czy nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa....może lepiej nic nie powiem... No, robimy czasami coś, czego później cholernie żałujemy... :(( Eh życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła pomarańcza
pomaranczowy,jak sie przeprasza żeby przeprosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po - marańczowo
...Wick - znam to doskonale... sytuacja bardzo podobna - tyle, ze zazdrosc nie dawala nam normalnie funkcjonowac jego zazdrosc, a moja chec wylacznosci. Odszlam, zrobilam cos co wydawalo mi sie najlepszym wyjsciem, skrzywdzilam tylue ludzi i... i to do mnie powoli wraca... Ale jestem cierpliwa, tylko czasami nie wytrzymuje. ..Potrzebuje jego jak powietrza... Cholerny czas... Czy warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po - marańczowo
wseola pomarańcza - nie wiem :( nie umiem :( dlateg chyba tutaj jestem... boje się... Boje sie, ze juz za poźno... Czyli wniosek z tego, że przepraszać trzeba: -szczerze; -szybko; -i... ten ktos musi chciec dac sie przeprosic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
po - marańczowo-Zrobiłaś dokłądnie to co ona. Ona też chciała wyłączności, ja byłem zazdrosny. Nadal jestem tylko teraz usiłuje nad tym pracowac. Po roku znów sie spotkalismy. Ciegle przepraszała. Wybaczyłem. Jesteśmy razem. Sam ciagle czuje sie z tym dziwnie...ale myśle ze bedzie co ma być. Może tym razem sie uda. Nie bój sie-lepiej działać-jak nic nie zrobisz to... bedziesz miała o to do siebie pretensje. Ja po tym gdy mnie rzuciła-nie odzywałem sie do niej. Nie proponowałem powrotu-to musialo wyjsc od niej-ona rzuciła i ona musiała o powrót poprosic. Jeśli zadziałasz to przynajmniej jak Ci nic z tego nei wyjdzie to nie bedziesz miałą pretensji do siebie ze nie spróbowałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po - marańczowo
Wick - :) dzieki :) To co piszesz - o Was to tak jak jeden z elementow mojej rozsypanej ukladanki... Piszesz rok...ona wrocila... Musi byc dobrze - wazne, ze chcesz zmienic w sobie coś dla niej... :) ...kochałam, wybaczalam wszystko, cierpiałam... Odeszłam bo tak bylo lepiej... dla nas - dla niego. Taka rozbita jestem :( ..i do szalu doprowadza mnie to, że nie wiem co u Niego... :( hehehe :D zaufanie przez kontrole ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ona też mi mówiła ze z kims innym moze bede szczesliwszy. Że tak bedzie lepiej. Ech musielismy oboje sobie pocierpec zeby zrozumiec ze trzeba prbowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiana
jak zmienic sie dla kogos to i zmian oczekiwac!!! bo dwa razy do tej samej rzeki to ryzyko wielkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po - marańczowo
Taaa, ze tez proste sprawy tak mozna sobie komplikować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×