Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ennnes

jeśli nie nauczyciel to co?

Polecane posty

Gość ennnes

jestem po anglistyce i zaczęłam staż w podstawówce i 1 kl gimnazjum. po pierwszych lekcjach mam ochotę zrezygnować. nigdy nie chciałam zostać nauczycielka, ale tzw "ciepła posadka" wydaje sie nęcąca - zus, ubezpieczenie, wolne wakacje, premie, super atmosfera wśród dyrekcji i nauczycieli itd. jednak wydaje mi sie ze użeranie sie z dzieciakami to nie dla mnie. czy jednak zacisnąć zęby i czekać na lepsze czasy (bo wiadomo ze początki zawsze sa trudne) czy odpuścić sobie na początku bo nic dobrego mnie w tej pracy ze strony uczniów nie spotka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raaaaaaaaaaaaaa
pewnie ze poczatki sa trudne a anglista to dobra praca , moze cos znajdziesz dodatkowo a w szkole przeciez nie jest tragicznie dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorszymi,powtórzę,najgorszymi\"nauczycielami\"(specjalnie piszę to słowo w cudzysłowie) są właśnie takie osoby jak Ty :o Po cholerę pakujesz się do szkoły,jak nie masz powołania? aż takie profity w tym widzisz? aż tylu nie ma.To trzeba kochać! Rzuć tę pracę w pizdu,bo właśnie przez takie idiotki dzieci nie lubią szkoły.Współczuję Twoim uczniom,bo muszą się męczyć z kimś,kto nie lubi,tego co robi. Anglistka z powołania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ennnes
lubię uczyć, ale korki i szkoła językowa to jest co innego. a z tego co slysze prawie nikomu na poczatku sie tak pieknie (jak pewnie Tobie) nie ukladalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×