Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kucharka.........

ile byscie dali za domowy obiad?

Polecane posty

Gość jholjkpl
ty dalej nie rozumiesz jak cie chlop kopnie w dupe to nie masz swoich pieniedzy glupia jestes!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
Mam pieniądze bo ma 2 zawody, doswiadczenie, swój interes który moge rozkręcić na większą skalę jesli będzie potrzeba, dom na mnie przepisany. Faktycznie nie rozumiem po co ten jad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga kucharko, nie nam Ciebie oceniać, kurcże jacy Ci niektórzy ludzie są beznadziejni,ktoś Cię nie zna a ocenia, chyba nie wszystkie wypowiedzi miło było Ci czytać?tak sądzę. Mi Twój pomysł wydaje się troszkę dziwny, ale...Twój wybór, miłego gotowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle, ze jesli to jest Wasz dobry kolega, to chyba nie watro go tak \"zimno\" kasowac...... Moze zaproponuj, zeby np. raz w miesiacu on zrobil zakupy, nie bedzie to tak sztywno wygladac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kucharko, mnie takze Twoj pomysl wydaje sie troche dziwny, ale sama nie wiem jak bym postapila na Twoim miejscu. Nie przejmuj sie zjadliwymi uwagami i postami tutaj skierowanymi do Ciebie. Widzisz, niektorym w zyciu nie wychodzi i potem nie potrafia cieszyc sie z sukcesow i szczescia inych osob, lecz najchetniej modliliby sie zeby komus sie tez nie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie po co tyle jadu? Jej życie jej sprawa, nie wam to oceniać. Kucharka zadała proste pytanie, jesli ktoś nie ma nic do powiedzenia w tym temacie to po co się wypowiada, dowartosciować się latwo na forum pisząc na pomarańczowo :P. Droga kucharko, proponuję olać za przeproszeniem te zjadliwości, przed nikim nie musisz sie tłumaczyć:). Ja proponuję takie rozwiązanie: kolega prawdopodobnie płaci wam za pokój więc przy okazji niech dokłada powiedzmy 10f tygodniowo za obiady, a jeśli nie chcesz brać tak bezposrednio kasy to faktycznie niech np. raz w tygodniu zrobi zakupy i już. A czy kolega bliski czy dalszy, jakie to ma znaczenie, chyba nie oczekuje, ze będziesz go karmić za darmo, nawet za zupki chińskie trzeba zapłacić:P. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę a co wy dziwnego w tym widzicie? Facet chce dobrze jeść więc kucharka może mu gotować:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cypryskowa księżniczka
a za dom też sobie zapłaciłaś nierobie??:O To że masz dwa zawody, nie znaczy że jesteś KIMŚ biedaczku :P Ja mam jeden a porządny po porządnej szkole, mam bogate port folio a ty co masz?? Dom???? Uważaj po parsknę śmiechem - dom to ty może masz ale na obrazku :P Moja mama skończyłam chodzić do przedszkola nie pracowała. Nawet nie wiesz jakie to było uciążliwe - owszem, obiadki pyszne były na stole zawsze, w domu sterylnie czysto, moja mama to wielka pedantka ale nie zaraziła mnie swoją \"pasją\" sprzątania i gotowania :P Ja mam od tego ludzi. Te, których na to nie stać, kpią z zazdrości. Ale mam to tak głęboko w nosie że bawi mnie to i cieszy :P:P Bo sama sobie na to zarabiam :D Mam wspaniałą rodzinę. Dbam o nią jak mogę najlepiej. Też są codziennie obiadki :P Jak się chce a przede wszystkim jak sie MA, to można wszystko :D Ale żeby MIEĆ trzeba CHCIEĆ a nie pasożytować na mężu :O Chyba bym wolała się powiesić, jak zostać utrzymanką mojego faceta. Nie ma nic przyjemniejszego jak aktywność zawodowa i własne pieniądze. Te które siedzą w domach na dupach zbitych niech sobie na mnie syczą :P I niech gadają że im tak dobrze - bo czy tasiemcowi zalegającymi w jelitach nie jest dobrze??? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka.........
trudi :) dziekuje niektorzy nie rozumieja, trudno.... a ktos bardzo chce umocnic sie w przekonanu, ze jest kims lepszym ode mnie......:) ale to ja jestem szczesliwa, nie nie oceniam ludzi przez pryzmat ilosci ich zer na koncie czy posiadanych dobr materialnych, niech kazdy czlowiek robi to co mu sprawia przyjemnosc , nie bedzie wtedy jadu w jego wpisach, a tak od razu to czuc, ze czegos ci jednak brakuje, moze milosci?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram kucharke. Czegos w zyciu musi brakowac tym, ktorzy tak sie wywyzszaja i za wszelka cene chca innym i sobie udowodnic, ze maja lepiej. Ja potrafie cieszyc sie ze szczescia innych i z ich sukcesow, ale wiem, ze to rzadkosc i ze sa osoby, ktorym czyjes szczescie przeszkadza tak bardzo, ze musza komus stale dokuczac i uprzykrzac zycie glupimi docinkami, bo sami czuja sie niespelnieni. Zapewne opisuja tylko swoje marzenia, ktore z rzeczywistoscia nie maja nic wspolnego. Kucharka, nie daj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
Dla Ciebie mój dom jest na obrazku, a dla mnie Twoje dobra materialne i służba są na obrazku i jestesmy kwita. Życze Ci meża który Cię nie kopnie w d... choc przeciez jak kopnie to w Twoim mniemaniu świat sie nie zawali bo Ty masz cos wazniejszego - pieniązki i niezależność, nic tylko zazdrościć - porazka :( Od głupich Ci nie nadam bo nie zniżę się do Twojego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie życz drugiemu
co tobie nie miłe, bo przeciwko tobie się wszystko obróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha puste lampucery
bez ambicji odezwały się chórkiem :D buhahahahahakha oczywiście, czujemy się niespełnione - my kobiety aktywne zawodowo a po godzinach pracy czułe matki, żone i wyborne kochanki HAHAHAHA trzeba umieć sobie mężczyznę zachować dla siebie, a wasi panowie dają w pracach do buzi tym lepszym od was - tak było jest i będzie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
Ja życzy łam żeby jej NIE kopnął w d... co za babsztyle, takie elokwentne i zawodowo spełnione a cztać ze zrozumieniem nie potrafią, tekst przelacą i juz się trzepia nad klawiatura zeby komus dowalic, no bosko :P to gdzie wy pracujecie w magazynie że z czytaniem problemy macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
Co do moich ambicji to uniwerek skończony, teraz robię kursy tu gdzie mieszkam czyli w UK, w domku sobie pracuję i czuję sie spełniona na kazdej płaszczyźnie. Nie mam szefa nas sobą a jedyna osiba która wcina sie w mój biznes to księgowa 2 razy do roku, nie chodze znerwicowana , nie zrywam się rano z łózka, nie wyciagam dziecka z pościeli żeby do niańki z nim gnać albo innej przechowalni. Pracuję ilę mam ochote, przerwy ma kiedy chce, o urlop prosić nie musze bo kogo, siebie?? a co zarobię to moję i nawet mam czas sie z Wami pokłucić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem wam jako facet
jak to jest - nie plujcie się drogie żonki-kuchty mężów, gdyż głosy na nie to głosy racji. Sam ożeniłem się z kobietą niekatywną zawodowo, myślałem że chce takiej kobiety co zawsze ugotuje, posprząta mi dom, miałem i mam firmę dzięki której nigdy nic nam nie brakowało. Ja sie kompletnie na prowadzeniu domu nie znam więc zawsze wyobrażałem sobie jak to wspaniale mieć taką domową żonę, co mi dom utrzyma w najlepszym porządku. Zawsze była ładna, zadbana i niczego jej nie brakowało. Pieniądze miała ode mnie i mądrze nimi dysponowała. Jednak ani się obejrzałem, a zaczęły mnie podniecać kobiety aktywne zawodowo, panie szczęśliwe ze swojej pracy, zadowolone, po prostu aktywne, a nie bierne kuchty. Popatrzyłem na moją przez inny pryzmat. Przestałem widzieć w niej ideał, zacząłem widzieć pasożyta, bo przeciez dlaczego niby mam ją utrzymywać? Bo jest moją żoną? Bo chce mieć czysty dom?? Jak facet chce mieć czysty dom to niech zatrudni kobietę o zawodzie "sprzątaczka" a nie o zawodzie "żona". Powiedziałem żonie, żeby może znalazła sobie prace. Powiedziała, że jest szczęśliwa tak jak jest i nie chce zmian. ANi się obejrzałem jak lądowałem w łóżkach z kobietami z pracy, nie przyznawałem się i nie wiedziała o tym. Ale w końcu zażądałem rozwodu bo moja żona to nie żona tylko pies - zawsze przy nodze służyła panu i jeszcze "merdała ogonkiem" że jest szczęśliwa. Nie mielismy dzieci, rozwód był prosty, szybki, teraz jesteśmy w poprawnych stosunkach. Nie kocham jej, ona mnie tak. Mówi, ze ją oszukałem i zostawiłem bez środków do życia. Odpowiedziałem żeby sobie sama zarobiła na życie, ja nie jestem niczyim sponsorem. Byliśmy małżeństwem kilkanaście lat. Mam mnóstwo kolegów, którzy postąpili tak samo. Nie podoba się facetom kuchta w domu, nawet jeśli na początku tak im się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illonka
Do powiem wam jako facet: facetem na pewno nie jestes, bo historia rodem wyssana z palca, a post nic dodac niz ujac praktycznie napisany na podstawie postow tej kretynki co to wypisuje jaka jest spelniona zawodowo i szczesliwa i jakie to ma udane pozycie malzenskie. idz sie kobieto leczyc, bo naprawde wydajesz sie bardzo nieszczesliwa osoba, dogryzajac innym i piszac jako facet zeby przekonac inne kobiety tu na forum ze masz zupelna racje. zyj swoim zyciem ale daj innym zyc tak jak chca i nikt tutaj nie potrzebuje twoich rad. same wiemy jak sobie radzic i znamy na wylot swoje rodziny, partnerow. moze twoj facet jest takim gburem ze gdybys nie pracowala to by cie zostawil, no, nie zazdroszcze, a teraz fora ze dwora, najlepiej zajmij sie praca i sie nie len, bo jeszcze twoj kochany zobaczy, ze nie pracujesz tylko na kafeterii piszesz i dostaniesz obuchem przez leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
Ale mój byt w domu nie kończy sie na tym by poprostu byc i pachnieć :D prowadzę działalność, na szczęscie mój mąż dzielnie się poświeca i jeżdzi ze mna po towar co sobote a reszta nalezy do mnie, a że do pracy nie chodzę hmmm taki nasz wybór, poprostu nie chcę, w PL na pewno bym chodziła i chodziłam. Moja mama nie zarabia i nie zarabiała nigdy, powiem z pełnym przekonaniem ze mojemu tacie to nie przeszkadzałao i nie przeszkadza, myślę że to tez zalezy od mężczyzny. Po przyjeżdzie tutuaj (uk) ja pracowaam na dniówki, mój mąz na nocki i pisywaliśmy tylko do siebie listy - to była tragedia rodzinna. Myślą ze złoty środek jak w kazdej materii jest najwazniejszy!!! czy jak dzieci pójda do szkoły ja pójde do pracy? napewno tak, chyba że założę rodzinny dom dziecka lub domowe przedszkole (jestem pedagogiem i terapeutą) to będe pracowała w domu do konca zycia, czas pokaze, ja poprostu nie nadaję sie na biznesswomen z teczką, w garniturku i dziećmi tylko w weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
illonka dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdole, ludzie, piszcie albo na temat, albo nie piszcie wcale :O Dziewczyna pisze ile wziac za obiad, a nie o urokach bycia kura domowa, skad wiecie jakie ma wyksztalcenie i ambicje? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cypryskowa księżniczko i Tobie podobne, jak dla mnie to jesteś strasznie próżna i zajadliwa. Oki na temat, może 5 F za obiad z 2 dań to przyzwoita cena, bez zupki ok. 3F tyle bym na miejscu Twoim od Faceta zażyczyła sobie.:)albo tak jak dziewczyny piszą niech dokłada się do zakupów. Lubisz gotować - ja nie, i za nic bym jeszcze obcemu Facetowi nie gotowała, ale to Twoja sprawa oczywiści:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem wam jako facet
hahaha ale heca :D Nie jestem kobietą moja droga illonko, a kobiet nie biję i nigdy bym nie uderzył, tym bardziej za chęć czy niechęć do pracy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffe78
witam kurde jak czytam opinie zgryzliwych bab ktorych celem jest tylko dowalic innym i wykazac swa wyzszosc to az mnie skreca .. powiem brzydko ale dosadnie ODPIERDOLCIE SIE OD KOBIET KTORE WYBRALY RODZINE ZAMIAST PRACY jezeli popelnily blad zycie im pokaze nie wy ... mierne bale biznesswoman ktore za szczyt szczescia uwazaja wakacje na Karaibach .. ja mam 30 lat pracuje mam faceta ale jesli bede miala dziecko to wychowam je i zostane w domu tak dlugo jak zechce BO DZIECI i RODZINA to SKARB i trzeba go pielegnowac i pilnowac ... a jesli jakis facet woli zeby mu obciagala sekretarka zamiast matki jego dziecka jest glupim ciulem i zostanie sam na starosc KONIEC :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illonka
Wiesz co, \"facet\"? My tu mamy mozgi od myslenia i intuicje tez -podobnie jak i ty. Nie wysilaj sie. Z twoich postow wynika jasno kto jestes i po co piszesz. Nie chce wdawac sie w zadna dyskusje, bo i tak wszystko bedziesz negowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffe78
do KUCHARKI ad tematu zalezy ile je ten twoj znajomy ale 15 funtow na tydzien pozdrawiam i chetnie sprobowalabym twoich obiadkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhijtgurfui
bo to kuchta w fartuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez daje glowe, ze "powiem wam jako facet" to nie zaden facet :D Aha, zeby nie bylo, nie mam rodziny i nie siedze w domu, pracuje i studiuje, wiem jak ciezko zdobyc sukces zawodowy, a takze wyobrazam sobie jak trudno zajmowac sie rodzina, dlatego nikogo nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze cala elita kafeterii :O dziewczyna siedzi w domu, bo ma male dziecko i sie nim zajmuje, napisala ze do pracy kiedys zamierza wrocic, ale co to ma wspolnego z tym tematem? :O ich jest troje i zyją z jednej pensji, kolega jest sam a wy mowicie ze ona chce na nim zerowac? halo, jedzenie kosztuje !!! ja nie widze powodów, dla ktorych mialaby tego kolege utrzymywac !!! autorka grzecznie sie zapytala, a tu co? \" w dupe cie kopnie nierobie\" jaki nierobie? sprzatanie, pranie, gotowanie to nic nie robienie ? :O i prędzej was rzucą wasi męzczyzni,bo od tego jadu niedobrze sie robi wy parszywe, zaklamane żmije !!! tfu...od takich to z daleka!!! i jeszcze jedno- nie od tego gdzie kobieta pracuje i co robi zalezy szczescie rodzinne!!! mezczyzni zostawiają rowniez i te bizneswomen!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cypryskowa księżniczka> jesli jestes szczesliwa to sobie z tym zyj, ale daj zyc innym i nie kaz komus zyc twoimi priorytetami, bo kazdy ma swoją hierarchię wartości !!! a swoją drogą wygląda na to, ze dla ciebie wlasna matka była nierobem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×