Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kucharka.........

ile byscie dali za domowy obiad?

Polecane posty

Gość illonko
tobie facet tak w leb przybierdoli że sie zesrasz qrwo jebana 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illonka
O prosze, wyszlo szydlo z worka. Rozgniewalam kretynke. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffe78
po slownictwie widac tez jaka to wyksztalcona i dobrze wychowana kobieta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie jesteście kłamliwe
żmije czytam te posty i oczom nie wierze :O Jesteście wszystkie takie same, i ty księżniczka, i ty ilonka, i ty sweetdrems i wy wszystkie!!! jedna dowali drugiej że jest nierobem, a druga odpowie pierwszej że pluje jadem ale od razu doda że ją mąż walnie przez łeb obuchem :O klasę człowieka nie poznaję się po tym, czy ma wypchany porfel czy może woli siedzieć w domu. Tylko po dobrym sercu. A dobrego serca nie ma żadna z was, bo plujecie na siebie aż jad wam spomiędzy zębów tryska jak fontanna - poczytajcie siebie wszystkie jak tu jesteście i zastanówcie się która lepsza :O a co do kucharki - nie możesz ściągać od chłopaka 5 fula za obiad gdyż taniej wyjdzie mu pójść do restauracji i za pewne nie będzie chciał skorzystać z Twojej propozycji, może się obrazi za taką drogą cenę? Jasne, może sobie robić sam ale skoro już lubisz tak gotować, to ie zdzieraj z niego bo i tak sie nie zgodzi. Za rachunki pewnie i tak płaci, więc woda gaz czy prąd nie mają tu nic do rzeczy. Uważam, że 2 funty za jeden obiad to jest spoko cena. Swoją drogą nie zazdroszczę Ci życia przy garnkach ale skoro to jest Twój świat a mąż to akceptuje - to czemu nie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illonka
O, prosze, teraz obrala inna strategie, po dobremu i jeszcze probuje umoralniac nas i udowadniac, ze wszystkie jestesmy takie same. Zapytaj siebie sama, dziewczyno kto zaczal te cne wywody. I zdecyduj sie jakie jest Twoje zdanie w tej sprawie. Zalosna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie jesteście kłamliwe> a dlaczego ja jestem zakłamana? :) czy komus zle zycze? po prostu sie juz wk... ile mozna jezdzic po autorce? i to kto niby??? te wykształcone, wysoko postawione paniusie...bzdura, bo czlowiek wykształcony nie zachowuje sie w ten sposób!!! wiec watpie w to wykształcenie, w majatek ktory niby posiadają i szczescie...bo chyba nie wiedzą co to znaczy :O wszystkie jesteście kłamliwe> nie obrazaj mnie, bo ja nikomu tutaj zle nie zycze, a autorki topiku bede bronic, bo nie taka dyskusja byla jej celem i nie zazywaj mnie zaklamaną zmija, bo nie napisalam nic takiego po czym moglabys wyciagnąc takie wnioski 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem tu nowa i przez przypadek założyłam nowy temat :P pytanie mam do ilonki i kucharki i innych tak myślących kobitek: - czy gdyby wasz mąż ze chciał zostać w domu opiekować się dzieckiem "tak długo jak zechce" a wy miałybyście pójść do pracy to zgodziłybyście się na to??? W końcu jest równouprawnienie. Przecież mąż jest jednoczesnie ojcem i może on chce kilka lat opiekować się pociechami. Zgodziłybyście się na taką opcję??? Czekam na szczere odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffe78
w zwiazku najwazniejsze jest aby dwie strony byly spelnione ... jesli wiec ja mialabym bardzo fajna ciekawa prace a moj maz odnalzlby sie w kuchni i przy dziecku to czemu nie ... kompromis plus spelnianie marzen ot co ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Swoją drogą nie zazdroszczę Ci życia przy garnkach ale skoro to jest Twój świat a mąż to akceptuje - to czemu nie" ty pewnie masz w domu wynajetą kucharkę, panią do sprzatania, prasowania, prania i przytulania dziecka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie na stałe? Kobiety chcą na stałe to może i mężczyźni chcieliby na stałe??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie jesteście kłamliwe
sweet dreams - "ty pewnie masz w domu wynajetą kucharkę, panią do sprzatania, prasowania, prania i przytulania dziecka" - twoja odpowiedź świadczy o tym że niestety ale masz pusto w tej swojej ślicznej główce :O Należę do kobiet aktywnych zawodowo i nie chce siedzieć całe dnie w domu przy garnkach i patelniach ALE pracuję sobie do godziny 15-16, wracam do domu i jestem do dyspozycji mojej rodziny. Kiedy pracuję to dziećmi zajmują się babcie i są przeszczęśliwe z tego powodu. Grunt to znaleźć kompromis, żeby wszyscy byli zadowoleni. Nie pluj więc jadem bo się zakrztusisz. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam coś amatorki siedzenia w domu i całowania dzieci co teraz robicie? przytulacie swoje dzieci? całujecie je? czytacie bajeczki? śpiewacie piosenki? a moze siedziecie przy garach i gotujecie dla znajomych?? NIE! wy siedzicie z dupami na kanapach i buszujecie w internecie przeglądając kolejne strony kafeterii - oto cała wasza "miłość do dziecka i poświęcenie dla rodziny" powiecie że dzecko śpi??? To za pracę dorywczą byście się wzięły, długopisy sobie poskręcały i zarobiły na kolejny smoczek dla swojego dziecka albo nową książeczkę z bajeczkami!!! powiecie że mąż ma zarabiać?? w takim razie jesteście darmozjadami i wcale nie zależy wam ani na dziecku ani na mężu tylko na waszej dupie żeby miała na czym posiedzieć!! nie macie mam, teściowych żeby się dzieckiem zajęła??? nie macie naprawdę co robić tylko pisać, że nie nadajecie się na bizneswoman z teczką i w garniturku???? Do skręcania długopisów nie trzeba ani jednego ani drugiego a kasa zawsze z tego jakaś jest dla tych waszych ukochanych dzieci!! wniosek?? jesteście bezwartościowe w tym co robicie i mówicie, zasłaniacie się miłością do rodziny a tak naprawdę jesteście wygodne i pazerne, złapałyście faceta który dostarcza wam pieniążki i tak wam życie ucieka przez palce. Podczas czytania kolejnych stron kafeterii i pudelka :D ŻAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! żegnam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
hahahahhaha suuuuper że kazda matka w UK ma tu na miejscu swoją mame i teściową - żal, normalnie żal czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
Jeszcze jadno, ciekawe kogo Twoje dziecko woła w chorobie i do kogo się tuli, do Ciebie czy do babci - mi by serce pękło, ale Ty wolisz swoje konto w banku i jad na forum!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena obiadu domowego D
Podsumuję i uciekam: Po co dalej ciągnąc ten temat, jak świat stary tak istnieją matki kwoki które nie wyobrazają sobie oddania dziecka instytucji czy babci i sa matki kukułki które robią to z czystym sumieniem. Są mążowie którzy sprawdzają konietom rachunki i stan konta a kobiete niepracująca zawodowo uwazają za nieroba i mążczyźni którzy stają na gowie aby zapewnic rodzinie godny byt i poczucie bezpieczeństwa a odciążają zonę z obowiazku łożenia na rodzinę, dzięki czemu kobieta może się skupić na opiece nad ziećmi, ich rozwojem oraz na utrzymaniu domu bez krzatania się po nim obcych pań sprzatających. Znam rodzinę gdzie matka zajęta pracą nie zauwazyła jak tatuś zatrudniał coraz to młodsze panie sprzatające. Płaczu Tych dzieci (nastolatek) nie zapomnę do końca życia, ich złości i na ojca i na matkę, dziewczyny wychowywały sie praktycznie same w "super prosperującej rodzinie z ludźmi od sprzątania i przytulania dzieci" - rodzina instytucja, a córki teraz nie wspominają z uśmiechem ani mamy ani ojca ot poprostu sa bo są - tak jak kiedys rodzice je traktowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem tak
pierdolnięta jesteś ty i twoje uk, tylko prostactwo tam wyjeżdża i niech ci serce pęka jak żeś pazerna, łasa na kase męża i pojebane masz we łbie :P kończąc, łącze się z tobą bólu nad twoją pustą pałą czytaj łbem PA [czesc}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie jesteście kłamliwe>>> "twoja odpowiedź świadczy o tym że niestety ale masz pusto w tej swojej ślicznej główce Należę do kobiet aktywnych zawodowo i nie chce siedzieć całe dnie w domu przy garnkach i patelniach ALE pracuję sobie do godziny 15-16, wracam do domu i jestem do dyspozycji mojej rodziny. Kiedy pracuję to dziećmi zajmują się babcie i są przeszczęśliwe z tego powodu. Grunt to znaleźć kompromis, żeby wszyscy byli zadowoleni. Nie pluj więc jadem bo się zakrztusisz." - no widzisz, ale autorka nie ma na miejscu ani babci, ani tesciowej ani zapewne nikogo z rodziny... ludzisz swoją pracę, mozesz nią zyć! ale do cholery jasnej, co ci do tego jaki model rodziny wybrala autorka, kim ty jestes zeby tutaj tak umoralniac! moze ona inaczej widzi swoje zycie, niz ty!!! jesli dla kogos szczesciem i spelnieniem jest gotowanie dla rodziny to niech to robi i bedzie sczesliwa !!! co tobie do tego? i jeszce jedno to nie ja pluje tu jadem, to tylko moja alergiczna reakcja na jad tego forum !!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka.........
:) dziekuje po wpisach mozna odgadnac, kto tu zrozumial o co chodzi, a kto nie.... tez nie rozumiem tej dyskusji na temat "kto jest lepszy" ciekawi mnie tylko jak ta osoba traktuje tych wszystkich, ktorzy jej pomagaja w zyciu? Nie chcialabym za zadne pieniadze dla tej osoby pracowac...... zycze wszystkim zeby w zyciu robili to co kochaja, a beda szczesliwi i usmiechnieci, a zkolega napewno sie dogadam, ze bedzie i o zadowolony i ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka.........
magma wedlug mnie jesli bedziecie szczesliwi to dlaczego nie? nie patrz na stereotypy, zyjcie tak zeby byc szczesliwi....powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie macie mam, teściowych żeby się dzieckiem zajęła??? nie macie naprawdę co robić tylko pisać, że nie nadajecie się na bizneswoman z teczką i w garniturku???? Do skręcania długopisów nie trzeba ani jednego ani drugiego a kasa zawsze z tego jakaś jest dla tych waszych ukochanych dzieci!! wniosek?? jesteście bezwartościowe w tym co robicie i mówicie, zasłaniacie się miłością do rodziny a tak naprawdę jesteście wygodne i pazerne, złapałyście faceta który dostarcza wam pieniążki i tak wam życie ucieka przez palce. Podczas czytania kolejnych stron kafeterii i pudelka ŻAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! żegnam " tylko ciekawe jak osoba twojego pokroju wypowiada sie na temat tych, ktorzy podejmuja się chałupnictwa m.in. skręcania długopisów- załoze sie ze pod innym nickiem i do tego mialabys wiele zarzutów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka.........
trzeba szanowac kazdego czlowieka, bez wzgledu na to jaka wykonuje prace....ile jest zawodow, tylu jest potrzebnych ludzi do ich wykonywania potrzebni sa ludzie do zmywania, do sprzatania ulic do sortowania smieci i do zarzadzania wielkimi korporacjami, dyrektorow...ale wszyscy to sa LUDZIE, nauczmy sie szanowac nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×