straciłam dzisiaj miłość mojego życia

po kaczce....... ide...zajrze jutro. kolezanko tzrymaj sie !

Bo innego wytłumaczenia nie ma...:)

i wpadnij. zawsze warto pogadac. milego wieczoru zycze

STARAM SIE Z CALYCH SIL TRZYMAC. Ale to nie jest latwe, mam momenty kiedy chce chwycic za telefon i zadzwonic do niego i wrocic. ale prawda jest taka ze on bedzie jaki jest. i nie bede z nim szczesliwa.

mma pytanie ile razem byliscie ile on ma lat i czy kiedys cie przeprosil za afery czy mieszkaliscie razem jak zareagowal na rozstanie

ja 28, on 29. pomieszkiwalismy razem. przepraszal mnie bardzo rzadko, prawie nigdy. na rozstanie zareagowal poczatkowo krzykiem, a teraz jest zrozpaczony. on mnie kocha, wiem o tym i i nie chce sie rozstawac. ale widzi, ze ja nie jestem z nim szczesliwa. problem w tym, ze ostatnio po miesiecznym rozstaniu dostal juz swoja ostatnia szanse. i wedlug mnie sie nie staral i jej nie wykorzystal. Zrobil mi np. awanture, ze nie chcialam z nim jechac do slepu na zakupy (dodam, ze bylam dosc mocno chora) bo pewnie go olewam. echhhh

jesli nie zgodzi sie na leczenie olej go uderzyl cie kiedys??????

nie, nie uderzyl. ale "popychaL" nie uderzylby mnie, wiem o tym. chociaz jest bardzo agresywny.

sama mam podobny problem jestem z chlopakiem 5 lat tez jest agresywny obiecal poprawe narazie jest super ile lat byliscie razem

kiedys zrobil mi awanture bo zalozylam nad jeziorem jego kurtke, bo bylo mi zimno. nakrzyczal strasznie, ze wygladam jak facet, ze kobieta powinna nosic damskie rzeczy itp. itd. to byl naprawde straszny krzyk.

2 lata.

a ciebie twoj uderzyl? jak przejawia sie jego agresja?

aha moj nie jest az tak agresywny chyba bez sensu abys wrocila do niego naprawde szkoda zdrowia i nerwow

Ja powiem tak...jeśli po odejściu od niego po tym, co robił i jaki był teraz się do niego odezwiesz i będziesz chciała wrócić to go tylko utwierdzisz w przekonaniu, że jednak dobrze z Tobą postępował i dalej będzie to praktykował. To on sam musi zrozumieć, co i kogo stracił i sam musi chcieć się zmienić!! Jak facet dobrze Ci radzę, bo popełnisz wielki błąd odzywając się.

zdarzylo sie ze uderzyl raz wsklepie nie chcialam placic karta zrobil mi afere. kiedys cos za cicho powiedzialam zrobil afere ze nie slyszy co ja mowie, nie moze czegos znalesc zaraz morde drze itp

do Mati2008 on juz to ostatnio podobno zrozumial, zstawilam go, nie bylismy 2 miesiace, nie odzywalam sie do niego. i sam przyszedl, mowil, ze zrozumial, ze chce sie zmienic. mowil szczerze. ale po 1,5 tyg zaczal wracac do swoich starych zachowan. o bosze, straszne to.

po tym jak uderzyl caly dzien wymiotowal zle sie czul kupil kwiaty perfum rzeprosil mnie narazie jest super

skoro po tygodniu znow byl koszmar nie wracaj do tego spadam jutro zajrze papa

Więc skoro dałaś mu szansę, a on jej nie wykorzystał to masz odpowiedź na swoje pytanie. Ja byłem ze swoją byłą 6 lat i też dałem jej szansę, bo mnie zdradziła, lecz po raz kolejny jej nie wykorzystała i teraz już wiedziałem jak mam postąpić. Trzeba być też w porządku względem siebie i mieć do siebie szacunek. Nie możesz pozwolić, aby tak pomiatał Tobą, bo jesli po 2 latach masz takie coś to co będzie później??

splendid86 - ja mialam bardzo pobobnie. z jednej strony jest bardzo chamski, bardzo agresywny a z drugiej bardzo czuly i kochajacy. to jest wybuchowa mieszanka, bardzo uzalezniajaca. raz dostaniesz po tylku, ale za chwile jcie kocha, tuli. strasznie skrajne emocje.

do piłeczka krrropeczka Wiesz? Jezeli cie naprawde kocha, to zrozumie, co stracił i moze nawet sam dla Ciebie sie zmieni....musisz to przetrwac

Ja bym wiele oddał za to, aby moja Kobieta Kochała mnie tak jak Ty Kochasz swojego, ale on po prostu nie potrafi tego docenić i kiedyś będzie tego bardzo żałował, gdy Ty będziesz szczęśliwa z kimś innym.

a planowaliscie rodzine w przyszlosci czy nie bylo rozmow na ten temat

ciekawe czy takie zachowanie agresywne jest zwiazane z tym co sie wydarzylo w dziecinstwie czy moze byc tak ze osoba ma juz taki charakter

tak, on chce ze mna zyc i tyko ze mna miec dzieci. tylko obawialam sie o te nasze przyszle maluszki, jakie zycie mialyby z takim niezrownowazonym ojcem.???

moze wtedy by sie zmienil nie mam pojecia

Wiesz ja doradzam, abyś teraz o niczym nie myślała i nie podejmowała decyzji, bo w tej chwili jeszcze grają emocje, ale po pewnym czasie jak rozsądek będzie brał górę, a emocję opadną to możesz zacząć myśleć, gdyż wiele spraw będzie jaśniejszych niż są dzisiaj. A jak wiadomo emocje to zły doradca więc z zimną głową wszystko.

I lepiej nie doradzajcie jej że może pod wpływem dzieci się zmieni, bo jeśli nie to przegra sobie życie całkowicie. moim zdaniem skoro teraz nie potrafi sobie z tego zdać sprawy to później może już być tylko gorzej.

Mati2008 mysle dokladnie tak jak Ty. niestety. boje sie, ze przegram przy nimswoje zycie. z drugiej strony moge je przegrac bez niego. nie mam juz sily o tym myslec.

29 lat to chłop charakter niestety ma już ukształtowany i nawet jeśli zmieni się to tylko uśpi te cechy na pewien czas, które przy pierwszej lepszej okazji wyjdą znów na zewnątrz. Dlatego tu trzeba rozsądku nie serca przy podjęciu decyzji, bo zniszczyć sobie życie można bardzo łatwo i szybko.