POMYSLICIE ZE TO PROWOKACJA ALE BLAGAM WEJDZCIE

komiczne--> sugerujesz ze co że autorka prowokuje zazdrość swojego faceta? bez sens. tan facet zachowuje się tak przemocowo, że nawet jakby autorka dawała dupy na lewo i prawo to go to nie usprawiedliwia. jak komuś nie odpowiada prowadzenie się drugiej osoby to sie odchodzi a nie pastwi nad nią psychicznie.

Ja nie wiem,ale chyba zawsze to wszystko we mnie zostanie,takie male skrzywienie po Nim :( Nie wyobrazam sobie byc tak podłym dla drugiej osoby,nie wyobrażam

Faceta zazwyczaj nic nie usprawiedliwa... My jestesmy zawsze winni :D:D

biedny komiczne zawsze winny :P coś nie coś przesadzasz :P

Echhh najlepiej dam sobie spokój, tak czasami myslę co to dopiero by było,gdybysmy się pobrali Moze lepiej przecierpiec rozstanie,niz pozniej cierpiec przez reszte zycia :(

To co Ty odbierasz jako przeoc psychiczna, moze byc irytacja i zloscia na pewne zachowania kobiety... Bezsilnosc rodzi agresje...

mówić, komiczne? jak cię wpisać do komórki? Mareczek, Miruś, Ciupulek czy Cipciuś?

ale on się na nią drze robi sceny obraża się...co to za bubek nic nie wart...jak autoka taka niedobra, że go do bezsilności do prowadza to niech ma jaja i zerwie, a nie przerabia przez rok schemat obraz i pretensji. po za tym nie widzę powodu by autorce nie wierzyć, że nie flirtuje i nie zdradza. tylko psychol pozwala aby jego agresja z dowolnego powodu brała nad nim kontrolę w sposób permanentny. rozumiem że każdemu się czasem zdarzy wybuchnąć, ale nie prawie codziennie przez rok, na litość!!

"...jak autoka taka niedobra, że go do bezsilności do prowadza to niech ma jaja i zerwie" ale ona wlasnie to zrobil :D:D poza tym, najwyrazniej jego zachowanie trafia w potrzeby autorki, bo ten wg Ciebie terrorysta psychiczny odszedl, a autorka uwaza, ze jej zycie sie skonczylo bo to taka tragedia :D

*** ** ** ** kłótnie sa prawie codziennie tak. I to mowie z takich powodów jak nie odpuszczenie sygnałka w ciagu sekundy itd,no błachostki wręcz:( Kurcze zawsze sobie obiecałam,ze nastepna klotnia zakonczy wszystko,ale nie potrafilam. Dzisiaj juz sam odjechal,wiec

no niby zrobił...z tym ze obstawiam ze nie pierwszy raz i ze nie starczy mu jaj by wytrwać :P ale co mam kobiecie napisać, że ma za nim płakać, przepraszać i biegac na kolanach? niech robi bal na cześć, że będzie teraz żyła bez wrzasków z powodu swojego stylu życia (nie zależnie czy to styl mniszki czy kurwiszona, bo to już nie ważne)

Ale najgorsze,ze mieszkamy w tym samym miescie. Napewno bedziemy sie czasem gdzies mijac. Jeszcze niedaleko siebie mieszkamy jeju :( I jak tu zapomnieć

Wkoncu zajmę się moimi pasjami, jakos musze sobie poradzić,zapomniec itd Zawsze po burzy wychodzi słonce

będzie dobrze :) możesz teraz wyjść do świata, bez nerwów iść do koleżanki, zająć się swoimi pasjami lub znaleźć nowe. na początku może będzie bardzo trudno, ale później już z dnia na dzień coraz lżej.

:D już sama widzisz to co ja chciałam przekazać. będzie słońce i sama zobaczysz jakie cudne :)

Teraz nie mam narazie ochoty na nic,mam okropny humor. Obiad który zrobilam wyrzuce,bo nawet nie chce mi sie na niego patrzec. Jakos zapomne,pousuwam Jego fotki, wszystkie smsy,jego numer z wpisem KAMIL! :) Kurcze to będzie trudne

i nie odwracaj sie za tym co bylo... skoncz to... facet jest nie po to, zebys cierpiala... on jest chorobliwie zazdrosny, zakompleksiony i wstretnie manipuluje Toba...:o

na pewno bedzie tylko lepiej... dobra decyzja :-) tak trzymaj :-)

patrz do przodu- dalam mu sie wejsc pod pantofel,i przyznaje sie do tego ajj

to nie Twoja wina, to on ma problem... Ty mozesz tylko dac sobie z nim spokoj... dobrze, ze chcesz odejsc:-) to najlepsze wyjscie... nie daj sie zbalamucic jak bedzie chcial wrocic!

Wierzyć się nie chce, że są tacy idioci, a jednak... Nie widzę szans. Moim zdaniem koleś jest mocno rozchwiany emocjonalnie, albo ma kogoś i to był tylko pretekst.

Makijaja to nie byl zaden pretekst ja tak mam od roku,odkąd Go poznałam patrz do przodu- Nie dam sie, jesli bedzie chcial wrocic napewno Choc Kocham

No jak moglas go miec zapisanego jako "Kamil", a nie "Idiota"? Wstydz sie :P

mój ma mnie zapisaną imieniem i nazwiskiem co mam o tym pomyśleć?

a mój facet mówi do mnie ciągle:\"skarbie\"\"Aniołku\"i w ogóle nie używa mojego imienia

ababaab-> mój też... i co teraz? :0 a tak na serio, to przecież to, jak ukochany ma mnie zapisaną jest sprawą drugorzędną... skoro wiem, że mnie kocha... :)

oby więcej takich tematów!!!!!! powiedz kamilkowi że dostarczył nam wszystkim niezłego ubawku.