skąd w was tyle złości,zawiści i wulgarności?

Czasem jak wchodze na jakis temat zastanawiam sie skad sie bierze w polkach tyle jadu?dziewczyna np.pisze ze ma problemy finansowe prosi o rozmowe porade i zaraz zaczyna sie najazd pomaranczowych zmijek.Wyzwiska i chamstwo.Takich tematow jest tysiace.Jestescie kobietami zonami matkami a slownictwo macie z rynsztoka jakbyscie sie w domach pelnych nienawisci wychowaly.Ciekawe czy przy swoich matkach i dzieciach potraficie sie powstrzymac od wulgarnosci czy tez jedziecie z tym koksem..Wydaje mi sie ze wiekszosc ktora przychodzi na kafe powyzywac sie jest regularnie prana przez swych mezow.Rzucajac tu"miesem"chce podniesc swoja wartosc poczuc sie kim lepszym.

racja:(

popieram:)

"mięsęm" rzucają głównie nastolatki, które powinny zabrać się za naukę.

bo to jest baaaaaaaardzo dobre miejsce żeby sie wyrzyć,lepiej tu niz w realu .

Masz tracje, taka jak opisujesz jest w wiekszosci wlasnie wiekszosc rodaczek, niestety.

Ale to chyba tak jest, że każdy z nas ma w sobie ukrytą drugą naturę. Ludzie to pozoranci- chcą być dobrze postrzegani, ale gdy nikt i ch nie widzi i nie ocenia- folgują sobie. I pewnie jest w tym jakaś racja, ze stateczna matka, gospodyni domowa, która przy mężu nie ma nic do powiedzenia, na forum, na którym nikt nie wie kim jest, kreuje się na silną i agresywną, a nawet wulgarną.

ZGADZAM SIĘ niestety mysle ze osoby co tu wchodza po to zeby skrytykowac lub obrazic kogos to sa to zazwyczaj adziewczyny ktorym sektor macierzynstwa sie nie udal i nie moga tego przebolec ( w przeciwnym razie nie wchodzilyby na forum ciaza forum macierzynstwo). Chyba trzeba udawac ze sie nie widzi ich pomaranczowych wpisow gdzie wylewaja zolc czesto bycie bezdzietna stara panna plata takie figle ze czlowiek sie staje wredny bo nie radzi sibie sam ze soba i te osoby do takich najpewniej naleza.....osoba szczesliwa zrealizowana nie ma takich reakcji....

Czasem płakać mi się chce kiedy czytam kobiety, które są matkami, żonami...a zasób słownictwa...szkoda gadać. I to nie tylko na forum. To samo dzieje się np. w sklepach. Stoję ostatnio w markecie, już w kolejce do kasy, za mną stoi matka z dzieckiem. Chłopiec na oko 2 latka, może 2,5. Siedział w koszu na zakupy i przekładał produkty i rozmawiał ze sobą, coś tam sobie liczył, no dyskusja na całego ;) A matka w pewnej chwili do niego : "przestań się drzeć"- aż mi się włos na głowie zjeżył, bo dziecko nie podniosło głosu, może tylko bardziej podekscytowane "zapiszczało" dalej prowadząc dyskusję z jogurtem, jajkami, czy czymkolwiek innym :P w końcu chłopiec zaczął wyjmować rzeczy na taśmę i układac je a matka do niego : "przestań się wydurniać" Wszystko podniesionym głosem...i powiedzcie mi czy taka matka, która w miejscu publicznym podnosi głos i mówi takim językiem do dziecka w domu zachowuje się lepiej...obawiam się, że w domu dopiero lecą wyzwiska..

a nie wezmiesz pod uwage, ze matka tez czlowiek i moze miec zly dzien??? ja na codzien jestem spokojna i normalna, ale jak mam zly dzien, boli mnie glowa, awanture robie o wszystko... i zeby nie bylo, nie klne na forum i nie klne na codzien, czasem z kogos sie ponabijam, jak na przyklad mamy 21 letniego syna ktory sypia z konkubina ojca, bo dla mnie jest to przekomiczny topik:D ale nie obrazam ludzi i nie robie tego na codzien, nie plotkuje, nie oczerniam i nie mam w ogole znajomych bo wiekszosc ludzi tak robi... i szczerze to mam doopie co ktos o mnie napisze tutaj, wiem jak jest, wiem kim jestem i nie bede przejmowac sie gadaniem niektorych durnych bab co tu pisza...( nie wszystkie, ale czytajac niektore mam wrazenie, ze cierpia na ostry niedobor szarych komorek:P)

Bo często jest tak, że kobieta nie zdaje sobie sprawy z tego że macierzyństwo to nie tylko cieszenie sie dzieckiem, ale potężna dawka nauki psychologii i odpowiedniego podejścia do dziecka. Niestety większość pań nie ejst w stanie temu zadaniu sprostać. Ale czemu sie dziwić jak 70% kobiet zachodzi w nieplanowane ciąże i tylko z tego powodu zakłada rodzinę, a kompletnie nie sa przygotowane do podjecia takiej odpowiedzialności (męzczyzni zreszta też). A jedynym podejsciem jakie mają to stwierdzenie: JAKOŚ TO BĘDZIE. Żal.

no dobra, przynajmniej staram sie nie obrazac bezposrednio:P

takich osob, ale i dużo idiotek ktorych sie nie da nie skrytykowac

No dobra.Piszecie ze sa to przewaznie stare panny lub gowniary.Podam przyklad.Ulificzka...Podobno ma meza ma dziecko gdzies wyczytalam ze jest w ciazy i ze ma depresje.Ta kobieta nie ma zadnej depresji jak to powiedziala na forum!Osoba z depresja jest apatyczna przygaszona nic ja nie interesuje nigdzie sie nie rusza.Potrafi godzinami siedziec wpatrzona bezwiednie w jeden punkt a wszystkie obowiazki czy jakiekolwiek czynnosci wykonuje mechanicznie jak robot.Ulificzka jest zona matka a dziewczynie z forum ktorej nie lubi zyczyla zeby jej dziecko ZMARLO smiecia lozeczkowa!!!!Kobieta ktora ma zaraz podobno dziecko urodzic!to nie jest oczywiscie temat o niej po to by ja zdeptac.Ona jest przykladem tego ze wyzwiska nie wychodza od gowniar ktorym sie nudzi czy bezdzietnym kobietom a zonom matkom i ciezarnym!To naprawde straszne!Podobno Polska to najbardziej wierzacy (procz wschodu!)kraj na ziemi.Jak sa powidzie itp.kataklizmy potrafimy sie zintegrowac pomoc.Zawsze odpowiadamy na apele nieszczesliwych ludzi a na takim forum gdzie wystarczy ulzyc komus sama rozmowa pocieszyc zastaje sie totalny gnoj za przeproszeniem,brak jakiejkolwiek empatii:-o

Zgadzam się. Od niedawna jestem przerazona. Topik o kobiecie siedzącej w domu z dzieckiem, ktora ma problemy finansowe mnie dobił. Kobieta prosila o radę, a otrzymała wyzwiska, teksty typu : \"to po co rozkładałaś nogi i robiłaś bachora\" albo \" to co może mamy wszyscy zrzutke na forum zrobić?\", drwili tez z jej męża z 3 grupą inwalidzką, bo przecież ktoś taki nie ma prawa mieć dzieci, prawda? Żalosne. Podobnie wstrząsnął mną topik dziewczyny, która chciała sprzedać swoją suknie ślubną. Kilka lub nawet kilkanaście kobiet (właśnie matek i żon) rzucilo się na nią z zarzutami,że jest gruba, obleśna, makijaż zły, fryzura brzydka, twarz straszna. Normalnie wyobrażałam sobie jak ta dziewczyna czyta to i płacze...tak piękny dzien jej życia, a tu kilka pań wypisuje o wszytkich jej niedoskonalościach bardzo niewybrednym językiem. Po tym zaczęłam rzadziej odwiedzać kafe...bo chyba nie tego tu szukam. Przeraża mnie tylko to, że Ci ludzie to nie tylko wirtualny świat. Oni są na prawdę, żyją obok nas, czasem jako sympatyczne koleżanki, zwykli ludzie, a siadając tutaj wychodzi z nich prawdziwa natura. Zawistni, pozbawieni współczucia dla drugiego czlowieka, pelni nienawiści i jadu. Matki, żony,mężowie, ojcowie, córki itd. Może to trochę głupio zabrzmi, ale przez tych ludzi na kafe troche zwątpiłam w drugiego człowieka.Szkoda.

duzym problemem jest to, ze ludzie tu sami sobie wszystko dopowiadaja, a druga sprawa, sa matki, ktore uwazaja sie za wyrocznie w sprawie macierzynstwa. a obrazaja glownie te, ktore maja najmniejsze doswiadczenie, lub te, ktore nawet nie pamietaja jak to wychowywac male dziecko... z perspektywy czasu przeciez o bledach nie chce sie pamietac. mam czasem, czytajac, przed oczami obraz idealnej, wiecznie usmiechnietej i nigdy nie zmeczonej mamy, ktora tylko przypadkiem weszla na kafe, a tak to 99% czasu poswieca wylacznie dziecku:)

Asiensis trafilas w sedno!mam takie samo uczucie jak ty!ale najsmieszniejsze jest to ze te kobiety wysmiewajace ta panne mloda lecza w ten sposob swoje wlasne kompleksy.Na codzien sa zaniedbane po ciazy tez z tluszczem rozstepami ale na kafe zmieniaja sie w super laski.Zal mi ich ale jeszcze bardziej tej zbrukanej dziewczyny.Temat o dziewczynie z mezem z 3 gr.inwalidzka tez mnie dobil i to bardzo.Oczywiscie stanelam w jej obronie ale jedna czy dwie osoby to za malo to jest walka z wiatrakami.Kazda z tych plujacych jadem co niedziele idzie do kosciola w kazda wigilie staje sie obrazem swietosci....Madzia laska ktora ma wybujala fantazje potrafi wymyslac super oczywiscie fikcyjne opowidania zostaje posadzona przez jakas pijawke o to ze w domu Madzi jest patologia ze trzeba to gdzies zglosic a Madzia jest nienormalna.Przeciez to chore!chce sie wejsc poczytac posmiac do lez poprawic sobie humor w tej codziennej bieganinie i znajdzie sie ktos kto popsuje to wszystko:-o

te pomarańczówki się wyśmiewają ubliżają ale nie wiedzą co ich jeszcze może w życiu spotkać

No niestety muszę siępod tym tematem podpisać.Faktycznie pełno tu momentami wlgarnosći,braku zrozumienia itd.